Nie wszyscy Rosjanie są wyprani przez kremlowską propagandę i oby było coraz więcej tych, którzy wyjdą na ulicę i wyrażą swój sprzeciw wobec działań Putina
Petersburg to miasto na zachodzie Rosji, w dodatku z portem. W PRL-u miasta portowe to były okna na świat. W takich miejscach propaganda musi być słabsza, bo tam ludzie się stykają ze światem zewnętrznym i nie da się tego całkowicie uniknąć. Także nawet jakby w innych częściach Rosji wszyscy wierzyli w Putinowską propagandę, to w miastach, gdzie jest kontakt z ludźmi z zewnątrz, zawsze będzie inaczej.
@El_Polaco widać to w naszej historii. Gdzie powstała Solidarność, były pierwsze masowe protesty ze wszystkich grup społecznych (a nie jak w przypadku Poznania samej inteligencji)? No w Gdańsku i Gdyni.
@acotam43 Tylko, że w Polsce możesz wyjść na ulice i krzyknąć "Kaczyński ch*j". W Rassiji też możesz krzyknąć "Putin ch*j", ale potem ktoś będzie krzyczał do Ciebie przez 15 lat w rosyjskim łagrze "Saszka, kop ten dół, na co czekasz?!"
@Ashardon Tak ci się tylko wydaje. Podjechała kobieta na rowerze z banerem. Zabrali ją razem z rowerem. Innym razem gość usiadł z kartonikiem z napisem. Sam siedział i był drugi jako dziennikarz, który to filmował. Długo nie trwało jak się policja zainteresowała i go ostatecznie też zgarnęli. W obu przypadkach są świadkowie i nagrania. Nie wierzysz? Wyjdź na ulicę w centrum miasta i krzycz "Kaczyński ch*j". Na mandacie za przekleństwa się na pewno nie skończy.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 14 March 2022 2022 16:59
@sarron I właśnie z tego powodu symbolem protestów przeciwko władzy i wojnie powinno stać się coś co jest charakterystyczne dla maksymalnie dużej grupy, która ma gdzieś protesty. Wyobrażacie sobie zadymę jaka nastąpi kiedy symbolem opozycji stanie gopnik, a służby porządkowe zaczną "profilaktycznie" polować na zwykłego Saszkę z osiedla.
Albo jeszcze lepiej - niech symbolem stanie się flaszka po wódce, koniecznie krajowej. Ja chcę zobaczyć ten strzał w stopę jakim będzie próba walki z opozycją poprzez naloty na wszelkie meliny w Rosji. A już totalnie umarłbym ze śmiechu gdyby obywatele popierający władzę, w ramach bojkotu zafundowali sobie dobrowolny odwyk i zarżnęli finanse producentów oraz wpływy z akcyzy do budżetu.
Może i nie wszyscy ale 62% popiera tę wojnę, tzn interwencję ich zdaniem.
Sankcje ich zmiękczą ale nie spowodują innego myślenia. To są lata pracy nad nimi, propaganda, kontrola mediów... Znamy to trochę
Petersburg to miasto na zachodzie Rosji, w dodatku z portem. W PRL-u miasta portowe to były okna na świat. W takich miejscach propaganda musi być słabsza, bo tam ludzie się stykają ze światem zewnętrznym i nie da się tego całkowicie uniknąć. Także nawet jakby w innych częściach Rosji wszyscy wierzyli w Putinowską propagandę, to w miastach, gdzie jest kontakt z ludźmi z zewnątrz, zawsze będzie inaczej.
Odpowiedz@El_Polaco widać to w naszej historii. Gdzie powstała Solidarność, były pierwsze masowe protesty ze wszystkich grup społecznych (a nie jak w przypadku Poznania samej inteligencji)? No w Gdańsku i Gdyni.
Brawo Rosjanie. Oby było coraz więcej tych myślących. Obecnie oni właśnie mają niewiarygodną siłę dla zatrzymania wojny.
OdpowiedzBo nie wszyscy oglądają tylko i wyłącznie tv narodową i mają dostęp do informacji międzynarodowych.... coś jak polska i TVPis
Odpowiedz@acotam43 Tylko, że w Polsce możesz wyjść na ulice i krzyknąć "Kaczyński ch*j". W Rassiji też możesz krzyknąć "Putin ch*j", ale potem ktoś będzie krzyczał do Ciebie przez 15 lat w rosyjskim łagrze "Saszka, kop ten dół, na co czekasz?!"
@Ashardon Tak ci się tylko wydaje. Podjechała kobieta na rowerze z banerem. Zabrali ją razem z rowerem. Innym razem gość usiadł z kartonikiem z napisem. Sam siedział i był drugi jako dziennikarz, który to filmował. Długo nie trwało jak się policja zainteresowała i go ostatecznie też zgarnęli. W obu przypadkach są świadkowie i nagrania. Nie wierzysz? Wyjdź na ulicę w centrum miasta i krzycz "Kaczyński ch*j". Na mandacie za przekleństwa się na pewno nie skończy.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 14 March 2022 2022 16:59
@sarron I właśnie z tego powodu symbolem protestów przeciwko władzy i wojnie powinno stać się coś co jest charakterystyczne dla maksymalnie dużej grupy, która ma gdzieś protesty. Wyobrażacie sobie zadymę jaka nastąpi kiedy symbolem opozycji stanie gopnik, a służby porządkowe zaczną "profilaktycznie" polować na zwykłego Saszkę z osiedla.
Albo jeszcze lepiej - niech symbolem stanie się flaszka po wódce, koniecznie krajowej. Ja chcę zobaczyć ten strzał w stopę jakim będzie próba walki z opozycją poprzez naloty na wszelkie meliny w Rosji. A już totalnie umarłbym ze śmiechu gdyby obywatele popierający władzę, w ramach bojkotu zafundowali sobie dobrowolny odwyk i zarżnęli finanse producentów oraz wpływy z akcyzy do budżetu.
Te ich protesty dadzą tyle samo co masz strajk przedsiębiorców czy inne antyrządowe manifesty... po łażą, po krzyczą i rozejdą się do domów.
Odpowiedz@jungu Przed majdanem też tak mówili
Może i nie wszyscy ale 62% popiera tę wojnę, tzn interwencję ich zdaniem.
OdpowiedzSankcje ich zmiękczą ale nie spowodują innego myślenia. To są lata pracy nad nimi, propaganda, kontrola mediów... Znamy to trochę
Raczej popierają tylko bieda zajrzała do tyłka i wolą mieć pełny gar niż wielką rosję.
OdpowiedzPetersburg to chyba jedyne "Europejskie" miasto w putinlandzie...
Odpowiedz