@ddarek to akurat pasuję, bo ciągle czytam czego to oni nie zrobili i jakoś bez efektów, a od 2 tygodni już czekam na listę tajnych rosyjskich agentów...
@ddarek Kto mówił? Bo podać się za nich, to może każdy...
Nie wiemy kim są i czy mają w ogóle związek z rzeczami, o których mówią.
Rządy również mogą brać w tym udział.
I jaki był efekt? Wszystkie trafiły do spamu, ktoś im odpowiedział?
To takie zabawy nastolatków, którym się wydaje, że jak zamkną kibel to zorganizowali rewolucję. Do tej pory nie spowodowali jakiegokolwiek zamieszania w Rosji. Zresztą trudno by im było u siebie namieszać.
Squad303 stworzył stronę by zwykli ludzie mogli wysyłać gotowe wiadomości do Rosjan by powiadomić ich o sytuacji na Ukrainie. I to nie oni wysłali te wiadomości tylko ludzie. Wiadomość można wysłać smsem (koszt ok 3 zł) WhatsApp (darmowe ) i e-mailem.
Strona nazywa się 1920.in.
Pamiętam jak w mediach mówili że są Ruskimi . Nasze media tez kłamią.
Odpowiedz@ddarek to akurat pasuję, bo ciągle czytam czego to oni nie zrobili i jakoś bez efektów, a od 2 tygodni już czekam na listę tajnych rosyjskich agentów...
@ddarek Kto mówił? Bo podać się za nich, to może każdy...
Nie wiemy kim są i czy mają w ogóle związek z rzeczami, o których mówią.
Rządy również mogą brać w tym udział.
I jaki był efekt? Wszystkie trafiły do spamu, ktoś im odpowiedział?
OdpowiedzTo takie zabawy nastolatków, którym się wydaje, że jak zamkną kibel to zorganizowali rewolucję. Do tej pory nie spowodowali jakiegokolwiek zamieszania w Rosji. Zresztą trudno by im było u siebie namieszać.
I skutek pewnie taki sam jakby ruskie trole wysłały do Polaków kilka milionów SMS ze swoją prawdą na temat wydarzeń w Ukrainie.
OdpowiedzSquad303 stworzył stronę by zwykli ludzie mogli wysyłać gotowe wiadomości do Rosjan by powiadomić ich o sytuacji na Ukrainie. I to nie oni wysłali te wiadomości tylko ludzie. Wiadomość można wysłać smsem (koszt ok 3 zł) WhatsApp (darmowe ) i e-mailem.
OdpowiedzStrona nazywa się 1920.in.