@pikardil Tak, wiedza, co robią w takich restauracjach. I to nie z opowieści internetowych. Mam znajomych, którzy zaczynali 18 lat temu w MC i teraz kierują poszczególnymi placówkami. FB i Instagram powstał, nawet zanim NK powstało, widywałem filmiki z wyczynów i "kolegów" i "koleżanek". Najczęściej jest to zemsta za zachowanie samych klientów(bo to do nich trafiają "niespodzianki" lub drobny bunt wobec wkurzającego managera. Oczywiście dzisiaj, jest tego mniej, bo od tamtych czasów zarząd MC się trochę nauczył i środki monitoringu też przeszły potężną modernizację.
Ale w tym fragmencie, zakładając że z rosji, można wywnioskować jedno. Przestaną pracować ale kasę dostawać będą. A więc może to być zachwyt nad kasą z nieba za darmo, albo hipokryzja, czyli "nienawidzę zachodu ale pieniążki na ulicy nie leżą, więc trzeba gdzieś pracować, a teraz już nie trzeba, a frajer z zachodu dalej będzie mnie utrzymywał". A takie obrazki to woda na młyn ruskiej propagandy i ruskich trolli siejących dezinformacje po świecie. Dla rusków to postawa patriotyczna, dla nas, powód, żeby znienawidzić do reszty każdego ruska za całokształt. A stąd już niedaleka droga do eskalacji konfliktu z Ukrainy na cały świat.
@kziaja Szyld i infrastruktura to jeszcze nie wszystko. Potrzebujesz całego zaplecza, logistyki, dostawców, producentów dosłownie wszystkiego. U ruskich niewiele się produkuje, a to co produkuje jest tak niskiej jakości, że tylko ruskie to kupią.
To są te nasze sankcje nakładane na nas samych... Brawo my, na powyższym obrazku widzimy płaczących Rosjan z powodu zabrania im maca. Tymczasem rubel się odbija, a Europa traci miliardy z powodu zmniejszenia eksportu. To co, my idziemy świętować, że Ruscy płaczą?
Z czego oni się cieszą? Że wychodzą z roboty, czy z tego, że już nie będą pracować dla złego kapitalisty?
Odpowiedz@Myslaca_istota McDonaldy przynajmniej początkowo twierdził, że nadal będzie płacił pracownikom. Czyli ....:)
@Myslaca_istota
A biadolenie i złorzeczenia cokolwiek by zmieniły???
как умирать - то с музыкой
Ciekawe ile osób napluło lub nalało do frytek i tak im już nic nie zrobią
Odpowiedz@matyyys007 widzę że masz niezbyt wysokie mniemanie o ludzkiej przyzwoitości. Jakieś ciekawe doświadczenia które ukształtowały Twoją opinię?
@pikardil Tak, wiedza, co robią w takich restauracjach. I to nie z opowieści internetowych. Mam znajomych, którzy zaczynali 18 lat temu w MC i teraz kierują poszczególnymi placówkami. FB i Instagram powstał, nawet zanim NK powstało, widywałem filmiki z wyczynów i "kolegów" i "koleżanek". Najczęściej jest to zemsta za zachowanie samych klientów(bo to do nich trafiają "niespodzianki" lub drobny bunt wobec wkurzającego managera. Oczywiście dzisiaj, jest tego mniej, bo od tamtych czasów zarząd MC się trochę nauczył i środki monitoringu też przeszły potężną modernizację.
Ale w tym fragmencie, zakładając że z rosji, można wywnioskować jedno. Przestaną pracować ale kasę dostawać będą. A więc może to być zachwyt nad kasą z nieba za darmo, albo hipokryzja, czyli "nienawidzę zachodu ale pieniążki na ulicy nie leżą, więc trzeba gdzieś pracować, a teraz już nie trzeba, a frajer z zachodu dalej będzie mnie utrzymywał". A takie obrazki to woda na młyn ruskiej propagandy i ruskich trolli siejących dezinformacje po świecie. Dla rusków to postawa patriotyczna, dla nas, powód, żeby znienawidzić do reszty każdego ruska za całokształt. A stąd już niedaleka droga do eskalacji konfliktu z Ukrainy na cały świat.
Szyld wychodzi ale infrastruktura zostaje. Zaraz będzie tam inna restauracja sieciowa ale już lokalna.
Odpowiedz@kziaja Szyld i infrastruktura to jeszcze nie wszystko. Potrzebujesz całego zaplecza, logistyki, dostawców, producentów dosłownie wszystkiego. U ruskich niewiele się produkuje, a to co produkuje jest tak niskiej jakości, że tylko ruskie to kupią.
To są te nasze sankcje nakładane na nas samych... Brawo my, na powyższym obrazku widzimy płaczących Rosjan z powodu zabrania im maca. Tymczasem rubel się odbija, a Europa traci miliardy z powodu zmniejszenia eksportu. To co, my idziemy świętować, że Ruscy płaczą?
Odpowiedz