@szwejkow moja siostra pracowała w galerii handlowej, w sklepie odzieżowym. Raz mieli sytuacje, że dorosła kobieta im nasr#ła w przebieralni. A do tego częste było zostawianie zużytych podpasek i tamponów na podłodze przebieralni. Jakby nie wiedzieli, że są DARMOWE toalety
@bwieczorek Brzmisz jak byś nigdy nie widział petów w fontannie. Może fontanny to też zły design i się pomylili? Dla palaczy cały świat to popielniczka.
@bwieczorek Czasem tak jest, że oznakowanie z perspektywy podchodzącego jest niewidoczne, lub łatwe do zignorowania. Tabliczka jest w podobny kolorze, że fontanna. Wystarczyło, że pierwsza osoba nie przeczytała i zgasiła tam peta, kolejne widząc peta automatycznie uznały, że to popielniczka i nie rozglądały się za tabliczkami.
Podejrzewam, że "fontanna" była nieczynna w związku z wirusem celebrytą więc efektywnie przestała pełnić swoją podstawową funkcję a kreatywni ludzie znaleźli dla niej zastosowanie aby się nic nie marnowało :)
To świetna ilustracja do słynnej tajemnicy Poliszynela - "Generalnie rzecz biorąc, ludzie to bydło, tylko chodzące na dwóch nogach."
OdpowiedzCieszmy się że w galeriach motłoch korzysta z WC a nie leje po ścianach czy za donicą z palmą.
Odpowiedz@szwejkow moja siostra pracowała w galerii handlowej, w sklepie odzieżowym. Raz mieli sytuacje, że dorosła kobieta im nasr#ła w przebieralni. A do tego częste było zostawianie zużytych podpasek i tamponów na podłodze przebieralni. Jakby nie wiedzieli, że są DARMOWE toalety
@Ashera01
Co do tej kobiety to po prostu trafiła się psychiczna. To akurat nie wynikało z chamstwa czy czegoś.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 March 2022 2022 11:44
To palacze naświnili.
Odpowiedzpotrafią czytać, ale nie czytają. Wygląda jak popielniczka, to tu zgaszę peta. A tabliczki nie zauważają.
OdpowiedzUważam, że to wina projektu.
@bwieczorek Brzmisz jak byś nigdy nie widział petów w fontannie. Może fontanny to też zły design i się pomylili? Dla palaczy cały świat to popielniczka.
@bwieczorek Czasem tak jest, że oznakowanie z perspektywy podchodzącego jest niewidoczne, lub łatwe do zignorowania. Tabliczka jest w podobny kolorze, że fontanna. Wystarczyło, że pierwsza osoba nie przeczytała i zgasiła tam peta, kolejne widząc peta automatycznie uznały, że to popielniczka i nie rozglądały się za tabliczkami.
Podejrzewam, że "fontanna" była nieczynna w związku z wirusem celebrytą więc efektywnie przestała pełnić swoją podstawową funkcję a kreatywni ludzie znaleźli dla niej zastosowanie aby się nic nie marnowało :)
OdpowiedzTeż tak sądzę. W moim biurze nawet kawy nie można było zrobić, bo wirus. Dobrze, że kible były czynne.
https://demotywatory.pl/uploads/201403/1393669661_boaip5_amp.jpg
OdpowiedzCzemu umieszczono fontannę w koszu?
OdpowiedzTak
Odpowiedz