No, jakby nie patrzeć te osoby są na tzw. 'świeczniku' dlatego by zadbać o reputację muszą ukazywać się z jak najlepszej strony. Szef firmy Filmation - tej co wyprodukowała pierwszego He-Mana, Lou Schleimer znał osobiście każdego z blisko tysiąca pracowników w swojej firmie, pamiętał o ich urodzinach czy ważnych wydarzeniach rodzinnych, dlatego gdy zamykano studio, wszyscy mu serdecznie dziękowali za lata które mogli spędzić w jego firmie. Czego nie można powiedzieć o Disneyu - ten wyzyskiwał w najgorszy możliwy sposób swoich pracowników płacąc najniższe możliwe stawki - polecam jego biografie, "Czarny książę Hollywood".
Cóż, a teraz brakuje info o hienach
Odpowiedz@Pasqdnik82 to najczęściej ci sami
Porzygać się mozna z tego miodu
OdpowiedzNo, jakby nie patrzeć te osoby są na tzw. 'świeczniku' dlatego by zadbać o reputację muszą ukazywać się z jak najlepszej strony. Szef firmy Filmation - tej co wyprodukowała pierwszego He-Mana, Lou Schleimer znał osobiście każdego z blisko tysiąca pracowników w swojej firmie, pamiętał o ich urodzinach czy ważnych wydarzeniach rodzinnych, dlatego gdy zamykano studio, wszyscy mu serdecznie dziękowali za lata które mogli spędzić w jego firmie. Czego nie można powiedzieć o Disneyu - ten wyzyskiwał w najgorszy możliwy sposób swoich pracowników płacąc najniższe możliwe stawki - polecam jego biografie, "Czarny książę Hollywood".
Odpowiedz