Na Haiti jest sporo Polonii, ponieważ podczas wojen napoleońskich był wysłany oddział Polaków, którzy mieli za zadanie stłumić bunt miejscowej ludności. Jednak nasi na miejscu stwierdzili, że przecież tłumią ludzi takich jak oni sami. Ludzi, którzy walczą o swoją wolność. I dołączyli do buntowników skutecznie odpychając Francuzów do odwrotu. Po latach krew się co prawda wymieszała, ale mimo iż konsytucja Haiti zabraniała pobytu w kraju obcym to jednak zrobiono wyjątek dla około 400 polskich żołnierzy.
@Xardas132 Z tego co ja gdzieś wyczytałem to ten wyjątek obejmował każdego Polaka, nie tylko tych 400 polskich żołnierzy bo wyszli z założenia, że skoro ich naród i naród polski są w tej samej sytuacji i walczą o własne ojczyzny, to uznali Polaków za bratni naród, później do Haiti zjechało jeszcze trochę Polaków ale to nieznaczna ilość. Uznano również święto na Haiti w postaci dnia Polaka czy jakoś tak, ogólnie święto mające na celu upamiętnić Polaków którzy tak jak Haitańczycy walczyli o wolność.
Jak dla mnie dziwna ta Haitanka. Na jej profilu wszystko po angielsku albo po polsku. Na Haiti angielski nie jeat bardzo popularny. Jezykiem urzedowym jest kreolski, czyli lamany francuski. Polonia Haitanska czyli potomkowie zolnierzy Bonapartego to dosc biedna grupa spoleczenstwa ktora dawno nie mowi po polsku. Na Haiti nie ma nawet polskiej ambasady
@PolarisStar łamany każdy kolonialny język - angielski, francuski, hiszpański, portugalski ale i holenderski, nie tylko francuski. Trochę podobne do polglish, singlish itp. tylko że tamte są wynikiem niepełnego przyjęcia i przejęcia angielskiego jako własny, gdzie kreolskie były bardziej narzucone niż przyjęte
@PolarisStar hmm skoro byłeś na jej profilu to pewnie zauważyłeś "polyglot". Co znaczy że zna kilka języków - na pewno angielski i polski. Siłą rzeczy pisząc na twitterze robi to raczej po angielsku.
Nie wiem gdzie mieszka, ale chyba nie na Haiti - nie te budynki, drzewa i samochody - możliwe że to nawet nie jest Europa jakiś kraj Amerykański (z obu ameryk).
Wiesz - wielu Haitańczyków, z oczywistych powodów emigruje gdzieś; bo na Haiti to jest bieda i raczej tyle.
Generalnie Polonia ma raczej jaśniejszą karnacje i proste włosy - ale no genetyka lubi sobie jaja robić, albo może ona z mieszanego małżeństwa (któryś z jej rodziców miał ciemniejszy kolor skóry). Oni też generalnie nie mówią po polsku - aczkolwiek nie znaczy to że nie mogą się tego polskiego sami nauczyć, jeśli zechcą.
Ona na pewno pisze po polsku - niezbyt dobrze, ale i tak lepiej niż niektórzy nasi "krajanie" po 12 latach edukacji...
@WhiteD Moj drogi, mam akurat haitanczykow w rodzinie to wiem jak wygladaja mieszane dzieci. mam rowniej rodzine na Haiti dlatego wiem ze to zdjecie definitywnei nie jest tam zrobione. Nawet nie mowie o budynkach i kwiatkach ale te auta to definitywnie nie w Haiti. A dziewczyny angielski i polski nie jest zly chociaz jako Haitanka moglaby francuskiego troche dozucic. Moje dzieciai tez lamana polszczyna mowia ale nie planujemy powrotu do Polski wiec skupiamy sie na lokalnych jezykach.
Na Haiti jest sporo Polonii, ponieważ podczas wojen napoleońskich był wysłany oddział Polaków, którzy mieli za zadanie stłumić bunt miejscowej ludności. Jednak nasi na miejscu stwierdzili, że przecież tłumią ludzi takich jak oni sami. Ludzi, którzy walczą o swoją wolność. I dołączyli do buntowników skutecznie odpychając Francuzów do odwrotu. Po latach krew się co prawda wymieszała, ale mimo iż konsytucja Haiti zabraniała pobytu w kraju obcym to jednak zrobiono wyjątek dla około 400 polskich żołnierzy.
Odpowiedz@Xardas132 Z tego co ja gdzieś wyczytałem to ten wyjątek obejmował każdego Polaka, nie tylko tych 400 polskich żołnierzy bo wyszli z założenia, że skoro ich naród i naród polski są w tej samej sytuacji i walczą o własne ojczyzny, to uznali Polaków za bratni naród, później do Haiti zjechało jeszcze trochę Polaków ale to nieznaczna ilość. Uznano również święto na Haiti w postaci dnia Polaka czy jakoś tak, ogólnie święto mające na celu upamiętnić Polaków którzy tak jak Haitańczycy walczyli o wolność.
@Xardas132 mądrego to aż miło posłuchać
@johnyrabarbarowiec jakkolwiek nikt na Haiti o dniu Polaka nie slyszal
@Xardas132 Konstytucja zabraniała, ale zrobiono wyjątek. Bratni naród.
@Xardas132 Warto wspomnieć też dlaczego Polacy zostali tam wysłani i jak potoczyły się losy Polaków na Haiti później.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 April 2022 2022 1:35
Taaaa...., to akurat Haiti. Domy, drzewa i wiosnę mają taką samą jak w Anglii ew. Holandii.
Odpowiedz@adamis62
Haiti nie jest zbyt atrakcyjnym miejscem do życia, więc całkiem możliwe, że stamtąd wyjechała, jak nadarzyła się okazja.
Albo to jedna wielka ściema.
@adamis62
Ona jest Haitanką, a nie że mieszka na Haiti. A to albo Holandia albo Niemcy.
Fajno.
Odpowiedza mnie to nie obchodzi
OdpowiedzA kogo obchodzi, że ciebie nie obchodzi?
@Xardas132 dali minusy są jacyś oburzeni czyli jaki wkład emocjonalny mają w tym a ty nawet napisać nie możesz tego napisać bym miał powiadomienia
Dałbym jej jajka poświęcić
OdpowiedzJak to jest, że dorosła kobieta nie potrafi napisać 4 zdań bez ogromnej ilości emotek? Ich liczba jest większa niż liczba zdań.
OdpowiedzPiekna, mowi po polsku, mieszka daleko od Polski, IDEAL.
Odpowiedzświęciłbym
OdpowiedzJak dla mnie dziwna ta Haitanka. Na jej profilu wszystko po angielsku albo po polsku. Na Haiti angielski nie jeat bardzo popularny. Jezykiem urzedowym jest kreolski, czyli lamany francuski. Polonia Haitanska czyli potomkowie zolnierzy Bonapartego to dosc biedna grupa spoleczenstwa ktora dawno nie mowi po polsku. Na Haiti nie ma nawet polskiej ambasady
Odpowiedz@PolarisStar łamany każdy kolonialny język - angielski, francuski, hiszpański, portugalski ale i holenderski, nie tylko francuski. Trochę podobne do polglish, singlish itp. tylko że tamte są wynikiem niepełnego przyjęcia i przejęcia angielskiego jako własny, gdzie kreolskie były bardziej narzucone niż przyjęte
@PolarisStar "Na Haiti nie ma nawet polskiej ambasady" - może kolejny dowód na to, że bez udziału rządu wszyscy radzą sobie lepiej? :D
@PolarisStar hmm skoro byłeś na jej profilu to pewnie zauważyłeś "polyglot". Co znaczy że zna kilka języków - na pewno angielski i polski. Siłą rzeczy pisząc na twitterze robi to raczej po angielsku.
Nie wiem gdzie mieszka, ale chyba nie na Haiti - nie te budynki, drzewa i samochody - możliwe że to nawet nie jest Europa jakiś kraj Amerykański (z obu ameryk).
Wiesz - wielu Haitańczyków, z oczywistych powodów emigruje gdzieś; bo na Haiti to jest bieda i raczej tyle.
Generalnie Polonia ma raczej jaśniejszą karnacje i proste włosy - ale no genetyka lubi sobie jaja robić, albo może ona z mieszanego małżeństwa (któryś z jej rodziców miał ciemniejszy kolor skóry). Oni też generalnie nie mówią po polsku - aczkolwiek nie znaczy to że nie mogą się tego polskiego sami nauczyć, jeśli zechcą.
Ona na pewno pisze po polsku - niezbyt dobrze, ale i tak lepiej niż niektórzy nasi "krajanie" po 12 latach edukacji...
@solarize czemu lepiej? czys ty byl na haiti? ci Haitanczycy polskiego pochodzenia tam wcale sobie lepiej nie radza, brud smrod i ubostwo
@WhiteD Moj drogi, mam akurat haitanczykow w rodzinie to wiem jak wygladaja mieszane dzieci. mam rowniej rodzine na Haiti dlatego wiem ze to zdjecie definitywnei nie jest tam zrobione. Nawet nie mowie o budynkach i kwiatkach ale te auta to definitywnie nie w Haiti. A dziewczyny angielski i polski nie jest zly chociaz jako Haitanka moglaby francuskiego troche dozucic. Moje dzieciai tez lamana polszczyna mowia ale nie planujemy powrotu do Polski wiec skupiamy sie na lokalnych jezykach.