Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
703 710
-

Zobacz także:


X konto usunięte
+4 / 8

Ruscy dorwali jakiegoś komara i gruby znany ruski korespondent wojenny czytał instrukcje. Głupki uważają, że to sprzęt amerykański, a instrukcja jest w jakimś łacińskim kodzie/języku dla ukraińców, żeby ruscy nie mogli odczytać.
"strliejaja tilka z prawewło remnia".... głupie to to ruskie takie, że moje rybki akwariowe są bardziej kumate.

Odpowiedz
S SrogiKutafon
+4 / 4

@xdarth Widziałem ten filmik :D Ale czego oczekiwać od kacapa co sra gdzie popadnie a na ścianie wiesza dywan...

F konto usunięte
-3 / 5

@SrogiKutafon Ukraińce też wieszają na ścianach dywany. Cywilizacja prawosławna a nie łacińska. Czego ja wymagam.

E EasyManXf
-4 / 10

Polska armia bez lekkich granatników przeciwpancernych (zupełnie jak w IIWŚ), sprzedaliśmy 100tys nie zostawiając sobie nic, robią robotę na wschodzie, oby nie było tak jak z samolotami ŁOŚ przed wojną, że podczas wojny nam ich zabrakło bo sprzedaliśmy

Odpowiedz
K Ktostamskadstam
+7 / 13

@EasyManXf Bo naszą armią rządzą politycy którzy naoglądali się amerykańskich filmów i nie maja pojęcia o realiach prowadzenia działań zbrojnych. Podobnie było podczas wojny w Jugosławii. Natowscy "dowutcy" myśleli że tak jak w filmach, poślą dwa F16 i one rozpi@rniczą wszystko w pył. Okazało się że g0wno prawda.
Pędem powinniśmy wznowić produkcję komarów i upychać je w magazynach dla WOTu. To jest znakomita broń. Owszem na typowy czołg się nie nadaje ale większość lekkich pojazdów typu BWP, TIGR, MRAPy, HMMWV czy nawet nasz Rosomak spokojnie starcza.
Nie mamy armii więc powinniśmy inwestować w broń którą może się posługiwać partyzantka, bo jak się okazuje na przykładzie Ukrainy, działania pododdziałów złożonych z lokalnych mieszkańców mają istotny wpływ na przebieg działań.

kondon
+8 / 8

@EasyManXf @Ktostamskadstam My je wycofaliśmy z użycia, bo te wyprodukowane miały pewne wady. Zamiast je utylizować, to wysłano je tam.
Trzeba by je trochę poprawić i być może byłyby wartościowe.
100 000 to zostało wyprodukowanych, przekazaliśmy dużo mniej.

Działania partyzantki mogą być jedynie uzupełnieniem armii, ale nie zastąpią jej.
Na północy, gdzie operacja była źle zaplanowana i przeprowadzona, jeszcze miały sens, ale na południu i wschodzie, gdzie Rosjanie nie popełniają tak ogromnych błędów, wygląda to inaczej.

K konto usunięte
0 / 4

@EasyManXf Przed wojną nie Łosie sprzedawaliśmy za granice, tylko P-24, unowocześnioną wersje P-11c. Na Łosie podpisane były tylko umowy, ale nie zrealizowane.

bartoszewiczkrzysztof
+6 / 6

@EasyManXf E gdzie te Łosie eksportowaliśmy? Bo ja wiem tylko o liście zamówionych i sprzedanej licencji, na produkcję Belgom. Co do granatników, to myślę że lepiej je wysłać na Ukrainę, niż używać ich za jakiś czas u nas. (Myślę że jak Europa pomoże, to Ukraina zadusi zapędy ruskich.)

C Catchnoally
+1 / 1

Jeszcze lepszy był filmik jak kacapy dopadły wystrzelone obudowy szweckich pocisków przeciwczołgowych (jednorazowego użytku) i cieszyli się jak głupki że teraz oni będą używać przeciwko Ukrainie

Odpowiedz