@rafik54321 Ale od tego jest ubezpieczenie wypadkowe, nie polisa na życie. Nie mówiąc już o tym, że żadne ubezpieczenie nie działa wstecz - to wbrew idei ubezpieczenia...
@LubieHamaki
No nie wiem. W dużych miastach i przy niezbyt pilnych przypadkach może tak. Ale przy wypadkach komunikacyjnych, czy stanach nagłych maks. 10 minut.
To co, kobieta najpierw chciała mu wykupić ubezpieczenie na życie, a potem dobić, czy jak?
Odpowiedz@Czubbajka raczej myślała że się zalapie na odszkodowanie z upadku ze schodów.
@rafik54321 Ale od tego jest ubezpieczenie wypadkowe, nie polisa na życie. Nie mówiąc już o tym, że żadne ubezpieczenie nie działa wstecz - to wbrew idei ubezpieczenia...
@Czubbajka jeśli ktoś nie ogarnia że coś działa wstecz, to myślisz że ogarnie iż ubezpieczanie wypadkowe nie jest tym samym co ubezpieczenie na życie?
A być może chciała je wykupić o godzinie np 00:15 żeby potem wcisnąć kit że chłop spadł ze schodów np o 1:00, a nie o 23:45.
@rafik54321 Pewnie tak tak jak mówisz, baba kombinowała. Mądry Polak po szkodzie. Ubezpieczeniowej...
Przyubezpieczeniach zazwyczaj obowiazuje jeszcze karencja. Jaki czas to zależy od firmy
OdpowiedzZanim pogotowie przyjedzie, to zdąży ubezpieczyć jeszcze dom i samochód.
Odpowiedz@LubieHamaki
No nie wiem. W dużych miastach i przy niezbyt pilnych przypadkach może tak. Ale przy wypadkach komunikacyjnych, czy stanach nagłych maks. 10 minut.
Fejk. Ale zabawny. Mógłby być sytuacją w jakimś skeczu.
Odpowiedz