Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
73 99
-

Zobacz także:


T Tibr
+4 / 18

Raczej bym powiedział, że popierają prawo do aborcji do 12 tyg., a niekoniecznie samą aborcję.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 May 2022 2022 10:36

Odpowiedz
T Tibr
+7 / 13

@Laviol nie o to chodzi, ktoś może akceptować to by kobiece pozostawić wybór, że ktoś mógłby podjąć taką decyzję, ale samemu takiego wyboru odnośnie swojej osoby nieakceptować.

konradstru
+3 / 3

@Laviol uważam, że nie masz racji, a to dlatego, że zgadzam się z wypowiedzią @Tibr. Sam popieram prawo wyboru, oczywiście pod ściśle określonymi warunkami, natomiast samej aborcji jako takiej nie pochwalam i nie popieram. Chociaż czasem wybór mniejszego zła też jest jakimś argumentem. Zauważyłem też, że najwięcej do powiedzenia mają osoby których temat najmniej dotyczy lub wcale. Nie wiesz co zrobisz, jak się zachowasz gdy taka sytuacja miała by dotyczyć ciebie. Ja osobiście chciał bym mieć legalny wybór, na wszelki wypadek. Z życia wiadomo, że zakazywanie czegoś i zmuszanie do poświęceń odnosi odwrotny skutek.
Nie jest to jedyna kwestia w której popieram prawo wyboru a nie koniecznie skutek.

L Laufer
-1 / 9

@Laviol
Całkowicie się mylisz. "Aborcja jest grzechem i złem, nie dokonuj jej, ale nie będę powstrzywać cię siłą ani nasyłać policję/prokuratora" to nie jest popieranie aborcji, choć jest zgodą na to, by państwo nie interweniowało w tę kwestię.

Gorsze od aborcji jest pozwalanie, by politycy decydowali w tej sprawie.

T Tibr
+1 / 3

@Laviol czyli według ciebie ludzie nie pijący alkoholu w wyniku swoich przekonań, ale nie oczekujący prohibicji popierają picie alkoholu? Czy może zostawiają ten wybór w kwestii czyjegoś "sumienia" (nie ma znaczenia, czy to dobrze, czy źle postępują, po czy fakt sporu jest dla kogoś zły czy dobry)?

L Laufer
+2 / 8

@Laviol
Tak, fajnie gdyby ludzie odlożyli na bok politykę i uzywali logiki. Dlatego zacznij jej używać, wraz z umiejętnością czytania ze zrozumieniem.
Twoim błędem jest zrównanie popierania prawa do aborcji z popieraniem aborcji. Tymczasem to różne kwestie.
Można popierać prawo do aborcji, ale przy tym działać na rzecz tego, by nigdy nie była wykonywana - ale by to ludzie o tym sami zdecydowali, nieprzymuszeni.

Laviol
-5 / 7

@Tibr, tak, właśnie powyżej w komentarzu podałam definicję słowa popierać i tak właśnie z niej wynika. Jeśli dajesz innym prawo do aborcji, to dałeś im swoje poparcie. W przypadku picia jest podobnie, choć może tak się tego nie czuje, ponieważ prawo w tej kwestii jest uregulowane. Ale gdyby dziś poddano dyskusji czy dać prawo do picia 16-latkom, tak jak jest to na Malcie, to trzeba by było dać lub nie poparcie takiemu prawu. Tak samo musieli to zrobić Amerykanie w przypadku wprowadzania/ zniesienia prohibicji.
Prawo na coś zezwala lub nie. Masz prawo do picia lub aborcji i korzystasz lub nie. Popieranie i korzystanie są to kwestie powiązane, ale nie są tym samym.

Laviol
-5 / 9

@Laufer, logika jest 0-1, jest tylko prawda i fałsz. Jeśli choć tylko raz dasz przyzwolenie na aborcję czyli aprobatę to znaczy, że poparłeś aborcję. Jeśli jej nie popierasz, nigdy aprobaty nie dasz.
Nie można być trochę w ciąży.

L Laufer
-1 / 5

@Laviol
Zgadza się, logika jest zero-jedynkowa. O ile jest binarna. Tyle, że jak popierasz prawo do aborcji, to popierasz tylko i wyłącznie prawo do aborcji. Twierdzenie, że popieranie prawa do aborcji równe jest popieraniu aborcji to teza. Fałszywa i nielogiczna.

Załóżmy scenariusz, że w miejscu x odbywa się tysiąc aborcji rocznie. Zakazano aborcji. Nadal tysiąc rocznie. Oraz kilkadziesiąt przypadków śmierci matek wskutek aborcji dokonanych na własną rękę lub przez dyletanta.
Czy w takim przypadku "zakaz aborcji nic nie daje, przywróćmy prawo do legalnej aborcji" jest przyczynianiem się do aborcji?
Odpowiedź powinna być oczywista nawet dla kogoś tak niepojmującego logiki jak ty.
Wniosek? Prawo do aborcji jest pojęciem niezależnym od aborcji. Jakby żył idealny gatunek człowieka, to można uchwalić prawo do aborcji i nic to nie zmieni, bo nikt jej nie zechce. Prawo do aborcji przyczynia się do niej tylko w pewnych okolicznościach.
Dowcip: pozwól buntowniczce na aborcję. Zbuntuje się i jej nie dokona.

Logika jest prosta - nie zawsze prawo do aborcji przekłada się na aborcję. Nie można tego zrównywać, to logiczny błąd.
Ale nie sądzę, żebyś była w stanie pojąć logikę, choćbym tłumaczył na tysiąc sposobów.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 20 May 2022 2022 14:20

J jeszczeNieZajety
0 / 4

@Laviol Czy jeśli ja uważam, że każdy jest odpowiedzialny za siebie i może jeść ile chce to znaczy, że POPIERAM otyłość? Czy jeśli jestem przeciw totalnemu zakazowi picia i sprzedaży alkoholu to znaczy, że popieram alkoholizm? To, alkohol, nawiasem mówiąc jest świetnym przykładem do czego prowadzi takie czarno-białe podejście. USA próbowały tego i musiały się poddać. Ludzie i tak pili a dodatkowo na przemycie alkoholu upasła się mafia. W przypadku bezwględnego zakazu aborcji MUSI rozkwitnąć czarny rynek takich usług ze wszystkimi tego konsekwencjami. Plus aborcje dokonywane "drucianym wieszakiem" z nieuchronnymi ofiarami śmiertelnymi. Ja mam wrażenie, że Ty nie potrafiłbyś jeździć w trudnych, zimowych warunkach.Bez względu na sytuację waliłbyś po hamulacach na całość. NIe ważne, że stracisz przyczepność i walniesz w drzewo. Ważne, że, prawda, hamujesz!.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 May 2022 2022 16:24

Laviol
-2 / 2

@Laufer, tak, to logika binarna. Zarówno ona jak i sam język wskazują, że możliwe są tylko 2 stany - popieram i nie popieram. Skoro uważasz, że nie jest binarna to podaj przy jakim procencie następuje zmiana z tak na nie? (przy założeniu, że tak to 100%, a nie to 0%)
Nie możesz prawa do aborcji oderwać od samej aborcji. To taki sam nonsens jak oderwanie prawa do picia alkoholu od samego alkoholu albo prawa własności od samej własności.
Cała reszta, którą napisałeś wskazuje, że zupełnie nie rozumiesz o czym piszę. Prawo do czegoś, a korzystnie z tego prawa to dwie inne i późniejsze kwestie. Bo najpierw jest ta odnosząca się do popierania lub nie. A tu istnieją tylko dwie opcje.

Laviol
-2 / 2

@jeszczeNieZajety, widzę, że nie wiesz, że hiperbola nie jest argumentem, ale za to ja wiem, że dyskusja z taką osobą, to czysta strata czasu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 May 2022 2022 20:37

J jeszczeNieZajety
-1 / 1

@Laviol No to byś nie podyskutował z Jezusem bo on hiperboli używał wręcz nałogowo. Cieszy mnie i gratuluję dobrej samooceny jeśli Jezus nie dorasta do pozimu duskusji z Toba. Ja się też poddaję.

L Laufer
0 / 4

@Laviol
Prawda, że to taki sam nonsens jak oderwanie prawa do picia alkoholu od samego picia alkoholu. Nonsens jest zerowy - czyli w obu przypadkach ma sens.
Cała reszta, którą napisałaś wskazuje, że zupełnie nie rozumiesz o czym piszę. Zupełnie rozumiem, że nie ma sensu ci tego tłumaczyć, gdyż nie jesteś zdolna tego pojąć. Czysta strata czasu.
Cała rzecz w tym, że zgoda na prawo do aborcji w żaden sposób nie odnosi się do popierania lub nie samej aborcji. Wielu chrześcijan z racji wiary stanowczo potępia aborcję, ale też zgadza się, że w świeckim państwie powinna być legalna. Swoje potępienie wyrażają w działaniu na zmianę decyzji matek, oferując im pomoc w trakcie ciąży i po urodzeniu dziecka.
Można popierać prawo, ale nie popierać jego korzystania. Na przykład gdy zakaz nie zmniejsza danego zjawiska, a powoduje dodatkowe kłopoty. 100% logiczne.
Popieranie prawa NIE JEST równe popieraniu korzystania z niego, a logikę i niesprzeczność tego zdania uzasadniłem wielokrotnie w tym wątku. Gdzie liczba twoich argumentów na tezę przeciwną wynosi stabilne 0.
Nie na każde pytanie można odpowiedzieć tak lub nie. Czy matka wie, że ćpasz?
Cholera, nie wiem po co odpisuje. Ciągle jakaś mała nadzieja, że choć jedna kobieta lub choć jeden wierzący potrafi myśleć logicznie... Ale to nigdy nie ma miejsca.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 May 2022 2022 9:34

E El_Polaco
-4 / 8

Ale to nie ma znaczenia. Wystarczy, że PiS daje 500+ albo obieca jeszcze więcej i na nich zagłosują nawet, jak spróbują wprowadzić w życie coś, z czym się nie zgadzają. Może i jakaś matka umrze, ale ważniejsze, że dają. Chyba że ja umrę, ale żelazny elektorat nie myśli na tyle perspektywistycznie.

Odpowiedz
E konto usunięte
-4 / 6

Ile potrzeba czasu aby podjąć taką decyzję?
Naprawdę są ludzie którzy zwlekają dłużej niż 3 miesiące z taką decyzją, tak jakby to był element garderoby który 'ostatecznie' się jednak nie podoba i nalezy go wyrzucic ?

Odpowiedz
M MikeRagnos
+6 / 8

@emilo2 Nie chodzi o zwlekanie z decyzją tylko o stan płodu. Wiele zmian i schorzeń pojawia się lub jest wykrywana pod koniec pierwszego trymestru, niektóre później.

K KENJI512
+5 / 5

@emilo2 Z punktu widzenia zarządzania państwem lepiej mieć 3 dzieci pełnosprawnych, niż 1 niepełnosprawne, przy czym wiele wad jest pokazywanych dopiero w kolejnych miesiącach ciąży, a nie każdy chce całe życie poświęcać na wychowywanie niepełnosprawnego dziecka - tak, aborcja i mógłby urodzić 3 zdrowych obywateli państwa.

Wiem, może wydać się to chłodnym, "niemoralnym" (a czym jest moralność? Przecież to system wpojenia danych zachowań ludziom, nie wartość uniwersalna), ale takie podejście zapewnia silne pokolenia, które mogą np. pracować na emerytury, tworzyć wartość, rozwijać cywilizację, a także rodzice są bardziej szczęśliwi, móc "normalnie" żyć.

E konto usunięte
-2 / 2

@KENJI512, @MikeRagnos
ok, rozumiem ten punkt widzenia i zgadzam się, że w takich przypadkach niedoszli rodzice powinni mieć możliwość wyboru.
Tylko o co chodzi zwolennikom bezgranicznej aborcji (jeszcze z włączeniem w to sponsorowania przez państwo). Wydaje mi się, że nikt tak nie szkodzi ruchom aborcyjnym jak ich najzagorzalsi zwolennicy.

Przypuszczam, że przeciętny człowiek zgadza się na aborcję na samym jej początku, oraz na późniejsze aborcje w wyjątkowych sytuacjach, na zalecenie lekarza.

Po co więc Ci przeciętni ludzie przyłączają się do tych spędów aborcyjnych, które nie chcą żadnych ograniczeń i niweczą rozsądny kompromis?

D dump78
-2 / 4

@emilo2 To jeszcze sprawdź sobie ile % fakctycznie popiera aborcję do końca ciąży. Osoby najbardziej skrajne zawsze są najgłośniejsze. Natomiast cicha większość nadal jest większością. Insynuowanie, że wszyscy domagają się aborcji do narodzin jest tak samo idiotyczne, jak sugerowanie, że wszyscy prawicowcy są jak idioci z konfy.

E konto usunięte
0 / 4

@dump78 no wlasnie z tym mam problem, ludzie którzy chcą bezgranicznej aborcji organizują spędy, a normalni ludzie przyłączają się i robią niepotrzebny "zasięg". 95% chce tego samego, a 5% ekstremistów doprowadza do walki przeciwników i zwolenników.

D dump78
-2 / 2

@emilo2 Ależ pełna zgoda. Ekstremiści żyją z wzniecania konfilktów w społeczeństwie. 95% (a nawet 99% powiedziałbym) ludzi chce przede wszystkim po prostu spokoju w życiu. Za to 1% ludzi ciągle coś w społeczeństwie podpalać i patrzyć, jak sobie ludzie skaczą do gardeł. W efekcie dochodzi do jakiejś tragedii i centryści radykalizują się; No bo wiadomo, że jesli (nawet przypadkiem) zabijesz mi dziecko, to i ja będę miał ochotę zabić za to Ciebie. I tak oto mamy konflikty ciągnące się między ludźmi już tak długo, że większośc nawet nie pamięta, o co w ogóle walczą.

S sw3
0 / 2

@MikeRagnos Wiele zmian i schorzeń pojawia się lub jest wykrywana po urodzeniu, kilka lub kilkanaście miesięcy albo lat po urodzenie.

M MikeRagnos
0 / 4

@sw3 I co w związku z tym, bo nie rozumiem? Sugerujesz zabijanie takich chorych dzieci? Próbujesz jak klasyczny zygotarianin zrównać zygotę/płód z noworodkiem/dzieckiem? Co ten komentarz miał wnieść do dyskusji?

S sw3
-1 / 5

@MikeRagnos Dobrze rozumiesz, tylko nie pasuje to do twoich poglądów.
Jeśli problem z uszkodzeniami dzieci ma być rozwiązywany poprzez ich zabijanie to nie ma merytorycznego uzasadnienia by możliwość stosowania tego rozwiązania ograniczać do wybranych grup wiekowych.

L Laufer
-1 / 7

@sw3
Istnieje merytoryczne uzasadnienie. Pomijasz wątek, że płód jest zależny od matki. Uzasadnieniem jest decyzja matki, która nie chce dalej nosić płodu. Takie uzasadnienie znika wraz z narodzinami. Pojawia się co najwyżej inne - kto miałby zajmować się dzieckiem aż do jego usamodzielnienia. Ale to inna problematyka.
Ale to pewnie nie pasuje do twoich poglądów.

S sw3
-1 / 3

@Laufer Wiele osób jest w różnym zakresie i w różnym okresie zależnych od innych ale to nie jest uzasadnienie by osoby zależne zabijać.
Prosty przykład: Tracisz przytomność, serce ci się zatrzymuje, jesteś zależny od jedynej osoby, która jest w pobliżu. Może ona wezwać pomoc, reanimować cię. Ale twierdzisz, że osoba zależna nie ma żadnych praw (a przynajmniej prawa do życia). Więc uzasadnieniem jest decyzja świadka, czy chce się tobą zająć. Jeśli nie ma ochoty to nic nikomu do tego. Zresztą po uratowaniu mógłbyś być obciążeniem dla społeczeństwa. A to nawet nie będzie kwestia zabicia, tylko braku pomocy.

L Laufer
0 / 6

@sw3
Tak. Nie wiem, co to zmienia, ale tak.
Inna sprawa, jest różnica między tym co rzeczywiste, a tym co potencjalne. Dlatego porównywanie dorosłego a płodu jest manipulacją.

M marcinn_
+2 / 4

O 10 punktów procentowych, a nie procent. To jest ogromna różnica (czterokrotna w tym przykadku).

Odpowiedz
T TyleByloDni
-4 / 14

Moim zdaniem gdyby do ankiety dodawano zdjęcie dziecka w 12 tygodniu z informacjami jak jest zbudowane i jak się rozwija, wielu zmieniłoby zdanie. Dać prawo do zabicia dziecka? Hmm Myślę, że wtedy z Tak zmieniłoby się na nie wiem albo nie. No chyba, że ktoś lubi zabijać ludzi lub nie widzi w tym nic złego.

Odpowiedz
D dump78
+2 / 4

@TyleByloDni Tak, bo kazdy, kto dokonuje aborcji, dokonuje jej dla hecy; Budzi się kobieta rano i myśli sobie "A, pie*dolnę se aborcję!". I gdyby jej pokazać mordkę tego małego misia, to zmieniłaby zdanie.

Tak.

Tak, z pewnością.

Yhym.

Tak to właśnie wygląda.

Co wy tam ćpiecie w konćpunokracji?

D dump78
-1 / 11

Młodzi chłopcy bardziej przeciwni aborcji od kobiet. Czyżby to ci mityczni "WOLNOŚCIOWCY" z konfy, zawsze gotowi odebrać ludziom jakąś kolejną wolność? :-)))

Odpowiedz
D dump78
-1 / 3

Po minusach widzę, że trafiłem absolutnie w dziesiątkę.

Dzięki za potwierdzenie, kucyki! Jesteście bardziej przewidywalni, niż mój chomik! Nic dziwnego, że Mentzen mówił o was "Skoro nasz elektorat jest tak naiwny, by wierzyć w to, co mówimy, to głupotą byłoby nie skorzystać!" :-))))))

M multirosl
-3 / 9

Już aborcja? Wojna na Ukrainie już się znudziła internetowym ekspertom? Tematy aborcyjne przewidziane są zwykle na jesień.

Odpowiedz
M MarcelinaMarcelina
-1 / 1

Nie martwcie się, tuż przed wyborami, komuś może się opłacać przywrócenie stanu z przed orzeczenia, bo był z czymś tam niezgodny, a potem za pół roku ktoś orzekanie, że to jednak niezgodne z konsultantem albo czymś innym. Takie tam gierki społeczne.

Odpowiedz
O Obiektywny1
-2 / 8

A może podejść do sprawy z innej strony. Dlaczego ma decydować kobieta. Niech decyzję podejmuje rodzic, na którego spada odpowiedzialność za wychowanie i utrzymanie dziecka czyli np. ojciec, albo dziadkowie. I problem będzie rozwiązany.

Odpowiedz
L Laufer
+2 / 10

@Obiektywny1
Jak ojciec czy dziadkowie donoszą ciążę - masz rację.

O Obiektywny1
-3 / 7

@Laufer Ale dlaczego nie? Dlaczego chcesz pozbawić prawa do decydowania ojca?
To tylko dziewięć miesięcy i taka dziunia ma spokój. To nie wielka cena za przybycie się dziecka którego i tak nie chcą. Mogą zacząć życie na nowo bez żadnych konsekwencji. I wilk syty i owca cała.

lolo7
+1 / 3

@Obiektywny1
Ty chyba serio nie wiesz czym jest ciąża i poród...

L Laufer
+4 / 10

@Obiektywny1
Obiektywnie uznałeś, że to niewielka cena?
Niczego ojca nie pozbawiam. Niech donosi ciążę albo zbuduje inkubator. Jeśli jest z tym problem, to nie do mnie żale.
Jak facet pragnie dziecka, to są surogatki.

O Obiektywny1
-2 / 2

@Laufer
Powołując się na twój argument powiedz jak mężczyzna miałby donosić ciążę? Bo nie rozumiem twojego toku myślenia.
Płód nie jest częścią organizmu kobiety. Przez kilka miesięcy rozwija się i jest od niej zależny.

D dump78
0 / 4

@Laufer Daruj sobie, ziom. Pan subiektywny ABSOLUTNIE NIGDY nie podaje żadnych badań, danych, statystyk, niczego. Po prostu bredzi swoje subiektywne opinie w każdym wątku i wygłasza je katedralnie, jakby oznajmiał ludzkości jakieś wielkie mądrości, kiedy na ogól bredzi już dawno obalone przez naukę bzdury. Szkoda czasu na typa.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 May 2022 2022 20:02

O Obiektywny1
-4 / 6

@dump78 Mi też miło cię widzieć, moja droga. :)
Jak ci idzie poszukiwanie kontrargumentów? Znalazłaś już jakiś?

O Obiektywny1
-2 / 2

@lolo7 Podejrzewam, że ty jako facet wiesz mniej więcej tyle samo.

P Pajej7
-4 / 4

@dump78 ale po co wcinasz się w dyskusje? Twój komentarz nadaje się na „dump”. Dysputują sobie mając różne zdania a Ty wrzucasz tu swoje wypociny, które nie maja nic wspólnego z tematem. Interesują Cię badania? To poczytaj sobie nt metod aborcji, poczytaj co ntt mówią lekarze, na czym polega aborcja. Chyba, ze Twoją „bibliografią” jest aborcyjny dream team - co jest moim podejrzenie oceniając owoce twej pracy komentatorskiej na tym forum.

P Pajej7
-4 / 4

@dump78 ale po co wcinasz się w dyskusje? Twój komentarz nadaje się na „dump”. Dysputują sobie mając różne zdania a Ty wrzucasz tu swoje wypociny, które nie maja nic wspólnego z tematem. Interesują Cię badania? To poczytaj sobie nt metod aborcji, poczytaj co ntt mówią lekarze, na czym polega aborcja. Chyba, ze Twoją „bibliografią” jest aborcyjny dream team - co jest moim podejrzenie oceniając owoce twej pracy komentatorskiej na tym forum.

D dump78
-1 / 1

@Pajej7 Na temat aborcji jest jasne stanowisko medyczne. Może Ty się z nim zapoznaj, bo widzę, że bardzo byś się zdziwił :-)))))))) Metody aborcji równiez są mi znane. Może nawet więcej, niż Tobie.

ADT, to jest NGO, a nie bibliografia. Nie można "poczytać ADT". Jesli chcesz, mogę wyjaśnić Ci czym są NGO-sy i jaką rolę pełnią w społeczeństwach demokratycznych.

Co jeszcze mam sobie wg Ciebie poczytać, abyś łaskawie pozwolił mi uczesniczyć w dyskusji, o panie świety?

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 22 May 2022 2022 3:33

P Pajej7
-2 / 2

@dump78
Ok, jest szansa, ze zrobisz dobry uczynek i przekonasz mnie do swojej racji…
Czy mogę poprosić o te badania? Jakiś link może
Z góry dziękuje

M molotov
-1 / 5

Jakiś większy wałek się szykuje w sejmie, że znowu temat aborcji wypływa?

Odpowiedz
J jareks2809
0 / 0

Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, a może mnie coś w życiu politycznym tego kraju ominęło, ale formacja pana Hołowni przesunęła się o 100 lat do przodu jak wynika z nazwy...-:) To dopiero dalekosiężna formacja:-)

Odpowiedz
D dump78
-1 / 1

@Pajej7 Widziałem swojego syna w 11-tym tygodniu… to dwoje zrośniętych ludzi, na dodatek głowa jednego jest w odbycie drugiego, a wiec aborcja w tym okresie to akt litości zarówno dla niego, jak i dla matki - kropka. Badanie dla oko press poparte źródłem, wiec każdy, kto nie wierzy, może sobie sprawdzić. Nieświadomość o stopień zmanipulowania prawaków - przerażający. „Na szczęście” to oko press wiec daje nadzieje, że ma to pełne odzwierciedlenie w rzeczywistości
STOP IDIOTOMI!

P Pajej7
-4 / 4

@dump78 bez komentarza…

D dump78
-2 / 2

@Pajej7 Napisałeś komentarz. Jeśli chcesz nie napisać komentarza, to w tym celu musisz nie pisać niczego. Mam nadzieję, że pomogłem wytłumaczyć Ci te zawiłe mechanizmy internetowe!

lolo7
+3 / 5

Wolałbym żeby ważna dla mnie kobieta mogła dokonać aborcji w sterylnych warunkach, u wykwalifikowanego lekarza posiadającego odpowiednią wiedzę, nowoczesny sprzęt, znieczulenie oraz z pewnym zabezpieczeniem prawnym w przypadku popełnienia błędu lekarskiego przez osobę przeprowadzającą zabieg. Nie chciałbym, żeby jej dokonywała w podziemiu aborcyjnym, w brudnej piwnicy, żeby zabieg przeprowadzał jakiś student weterynarii albo pielęgniarz po dyscyplinarce. Bez znieczulenia, ze sprzętem z PRL i świadomością, że jak coś się stanie złego w trakcie zabiegu to ją wywiozą i zostawią na ławce w parku i nic nie będzie szło z tym zrobić. Aborcja nie zniknie. Kobieta nie chce ciąży to jej nie donosi. Będzie skakać ze schodów lub daszków, kupować i zażywać podejrzane paramedykamenty lub grzebać sobie wieszakiem w wiadomych miejscach....

Odpowiedz
O Obiektywny1
-4 / 4

@lolo7 Myślę, że dla kobiety mało istotne jest co myślisz biały rycerzu.

D dump78
-1 / 1

Obiektywny1 Gdybyś nie był incelem, panie subiektywny i zamieniłbyś kilka zdań z jakąś kobietą, ro zauważyłbyś, że bardzo interesuje ich zdanie osób, z którymi się lubą, swoich znajomych, przyjaciół (również męskich). Polecam wyjście z piwnicy czasem i poznanie kogoś.

Bo na chiwlę obecną, nikogo nie interesuje to, co TY myślisz. Jeśli Ci to przeszkadza, to przestań być idiotą. To takie proste!

P Pajej7
-3 / 3

@dump78 ty, „dumb”, zaczynasz mnie bawić:-). Im więcej czytam twoich wypocin, tym mniej irytujesz mnie dyskusyjnie i tym bardziej mnie bawisz. Wyjaśniając tobie bo chyba należy - myślałem kolego, żeś oponent do polemiki…ale się pomyliłem:D

P Pajej7
-3 / 3

@dump78 ty, „dumb”, zaczynasz mnie bawić:-). Im więcej czytam twoich wypocin, tym mniej irytujesz mnie dyskusyjnie i tym bardziej mnie bawisz. Wyjaśniając tobie bo chyba należy - myślałem kolego, żeś oponent do polemiki…ale się pomyliłem:D

D dump78
-1 / 1

@Pajej7 Dziękuję, że poprawiam Ci nastrój. Miłego dnia :-)

"myślałem kolego, żeś oponent do polemiki…ale się pomyliłem"

A, spoko. Dziękuję za ten komplement. Bo, widzisz, ja od samego początku myślałem, żeś jedynie do wyśmiania, a nie do polemiki (głównie z powodu rażącego braku wyobraźni).

Tak więc miłego dnia :-)

PS: No i jeszcze wkliłbym tutaj Twój cytat o niewpierniczaniu się w czyjąś dyskusję, ale jeśli masz IQ przynajmniej 80, to chyba nie muszę. Daj znać, czy muszę.

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 22 May 2022 2022 3:41

T TyleByloDni
-4 / 4

Łobuzie haha chyba pomyliłeś/aś posty, odpowiedziałeś/aś na jakieś tematy, których ja nie zamieszczałem. Poszukaj dobrze to znajdziesz jakiś post odpowiedni do twojej odpowiedzi. Pozdrawiam.

Odpowiedz