Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1152 1161
-

Zobacz także:


I Imani
+7 / 23

Każdemu kto jest niemym świadkiem okaleczenia drzew i ich wycinania zabroniłabym szukać ochłody w ich cieniu. Szybko staliby się obrońcami przyrody

Odpowiedz
E edls
+10 / 20

Niech się nsgrzewaja, lato króciutkie, a węgla i chrustu brak.

Odpowiedz
A adi011290
+16 / 16

@Tescior Oczywiście musisz się bawić w skrajności... te nigdy nie są dobre...

Laviol
-2 / 12

@adi011290, jednak zadrzewienie rynków i placów również jest skrajnością. Pełnią w mieście ważną funkcję jako miejsce zgromadzeń społeczności. Są potrzebne.
Zapewne nie wiesz, bo mało kto wie, że Sławoj Składkowski (ten sam od sławojek), jako minister spraw wewnętrznych w swoich działaniach skupiał się także na zwalczaniu ruchów antypaństwowych. Wymyślił, aby "zaparczać' rynki czy place. Tym samym zabierał ludziom wspólną przestrzeń do gromadzenia się i Osobiście znam kilka rynków, na których znajdowały się parki czy zieleńce, ale mieszkańcy z nich nie korzystali, a które po rewaloryzacji i "odparczeniu" zaczęły żyć. Oczywiście taka rewaloryzacja musi być zrobiona z głową i nie ograniczać do wybetonowania, ale musi pozostać wolną przestrzenią.

CP666
+3 / 9

@Laviol
Ale wtedy nie było takich temperatur obecnie mamy temperatury Hiszpanii lat 80. A dążymy do Afryki lat 80..

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 June 2022 2022 19:22

Laviol
-1 / 7

@CP666, no tak, bo w miastach afrykańskich, australijskich i innych znajdujących się w miejscach o klimacie cieplejszym niż u nas nie ma żadnych placów i rynków. A mimo, że u nas się ociepliło to i i tak liczba naprawdę gorących dni nie jest duża. A mając do dyspozycji prognozę pogody można takie uroczystości jak w democie organizować rano lub pod wieczór, a nie w samo południe. Nie można z powodu niewielu sytuacji likwidować tego co istotne dla funkcjonowania społeczeństwa. Nawet dzieciaki uczy się dlaczego rynki są potrzebne (https://cloud6.edupage.org/cloud/dlaczego-w-kazdym-miescie-jest-rynek_plast_09kl.V.pdf?z%3Ae8NYGHXt5kHqF8iDMvTxem0mRwX8aD6VE9mo0mJ%2F00Dqc%2FgPx%2FfbymSW%2F%2Btlpp%2B6), a dorośli tego nie rozumieją.

M marco_zg
0 / 0

@CP666 Afrykańskie temperatury i bieda, do tego dążą.

Y yankers
+2 / 6

@Laviol Na zachodzie który był opanowany betonozą w latach 1970-2010, dzisiaj na rynkach i wszelkich placach sadzi się zieleń :)

Nie robi się tam parków, ale pozbywanie się jakiejkolwiek zieleni, nie jest normalne, bo po prostu prowadzi do wzrostu temperatur i w okresie maj-wrzesień taki obiekt jest mało praktyczny poza godzinami późnowieczornymi.

W Polsce mamy to co było na zachodzie w latach 90-tych. Czyli nie tylko robienie betonowych pustyń na rynkach, ale i masowe wycinki drzew w miastach, bo ich utrzymanie kosztuje, a przecież beton nie jest taki zły :)

Na zachodzie w miastach sadzi się dzisiaj drzewa, w Polsce dzisiaj się je wycina.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 27 June 2022 2022 4:47

Laviol
0 / 0

@yankers, czy Ty zauważyłeś, że w pierwszym poście napisałam: "taka rewaloryzacja musi być zrobiona z głową i nie ograniczać do wybetonowania, ale musi pozostać wolną przestrzenią."
Poniżej @Obiektywny1 wkleił zdjęcie tego miejsca i widać, to o co miałam na myśli, @ZONTAR opisał dlaczego w mieście potrzebne są rynki czy place jako przestrzeń spotkań mieszkańców. Ludziom się wydaje, że to takie proste, ale nie mają pojęcia ile różnych uwarunkowań czy potrzeb trzeba wziąć pod uwagę przy tworzeniu projektu, przy czym bywają one ze sobą sprzeczne jak np. potrzeba cienia i wolnej przestrzeni albo dobry, ale kosztowny projekt i mały budżet.
Ale co ja tam wiem. Tak się tylko zastanawiam po kiego studiowałam 5 lat architekturę krajobrazu, skoro i tak większość wie lepiej ode mnie.

D daclaw
+3 / 17

Dano wam Lex Szyszko, to rznęliście wszystko jak leci, niczym Natashę Kiss na gang bangu. Od rana do nocy tylko piły było słychać. Teraz tylko drzewa i drzewa, betonoza i drzewa, pszczoły i drzewa. Nie wiem co o tym myśleć. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to bezmyślne beczenie pod przekaz dnia. Bo duże miasta są, generalnie, w rękach nie-PiS-u i lewackie, więc każdy kij jest dobry na samorządu ryj. Co nie?

Odpowiedz
IwanBardzoGrozny
+3 / 5

@daclaw
chodzi o przestrzenie wspólne, a nie prywatny ogródek. Estetyka wielkiego betonowego placu tak lubiana przez wielu burmistrzów i architektów starszej daty jest nieprzyjazna dla ludzi.

Sugerowanie, że jest to spór PO-PiS jest mocno na siłę, gdyż niezależnie od poglądów politycznych przyjemniej przebywa się w parku niż na niezadrzewionym pustym placu.

Xar
+1 / 1

@IwanBardzoGrozny rowniez w okresie wrzesien-marzec?

D daclaw
0 / 0

@IwanBardzoGrozny Nie jest na siłę, bo pamiętam wasze beczenie tutaj. Że drzewa to bullshit i wcale nie produkują tlenu, bo więcej zużywają niż produkują a tlen produkują oceany, itp. Generalnie, jak trzeba bronić decyzji idioty z naszej strony barykady to "poglądy" można ustawić pod każdym kątem i w każdą stronę. Żaden "argument" nie jest wystarczająco niedorzedczny, aby ugryźć się w język. Bo "nasz" człowiek.

IwanBardzoGrozny
0 / 0

@daclaw
"nasze beczenie" ? nie wiedziałem, że jestem bytem wieloosobowym . W każdym razie nie zgadzam się z tezą, że drzewa nie produkują tlenu , nie mam "swoich ludzi"

IwanBardzoGrozny
0 / 0

@Xar
w okresach nieprzyjaznej pogody ludzie raczej nie przesiadują na zewnątrz więc zarówno park jak i plac jest mało lubiany. Gdy zaś pogoda zimą bywa przyjemniejsza to alejki parkowe również wygrywają z betonowym placem

IwanBardzoGrozny
+10 / 14


Po tym zdjęciu od razu nasuwa się w głowie lokalnego Pana Zdzisia dostawcy płyt betonowych i jego wspólnika burmistrza wniosek- należy wyciąć drzewo aby w następnym roku wszyscy ładnie na krzesełkach siedzieli .

Odpowiedz
W konto usunięte
+3 / 13

Tak, a potem wszyscy płaczecie, bo nie ma gdzie śmierdzącego diesla zaparkować pod biedronką i "łełe czemu taki mały parking łełe musiałam stanąć 30 metrów od wejścia a jestem osobą chorą na wpier**lanie bez opamiętania i mam 80 kg nadwagi powinni zrobić większy" Jednocześnie chcecie szerokich dróg, chodników, wielkich parkingów i lasów deszczowych w jednym miejscu.

Odpowiedz
P Polopiryn
0 / 2

Ci którzy podejmują takie decyzję w większości mają przyspawany tyłek do auta ;)

Odpowiedz
K Krisiek44
+2 / 2

Zaraz tam betonoza, jest jeszcze spory trawnik i drzewa. Tu trafiają gorsze zdjęcia, a ktoś na siłę chce przekonać że tragedia. Pozatym kilkanaście obywateli miasta już może mieć jakiś wpływ na decyzję rady miasta, lub zwrócić na to uwagę większej ilości, choćby nawet obroną jakiegoś drzewa przed wycięciem.

Odpowiedz
rafik54321
+6 / 8

Gdyby tam nie było betonowego placu, a trawiasta łąka, efekt byłby ten sam. Ludzie szukali cienia.

Gdyby na tym betonie, była jakaś sensowna wiata, to by nie szli pod drzewo XD.

U siebie w ogrodzie mam drewnianą wiatę, a pod nią kostkę brukową. Wyobraź sobie że lepiej siedzieć w cieniu wiaty, niż w pełnym słońcu trawki ;) .

Odpowiedz
Z zdenek117
+3 / 5

To akurat nie jest betonoza, a zwykły plac. Gdyby brakowało tej zielonej przestrzeni, wtedy moglibyśmy mówić o betonozie. Tutaj jest raczej zwykle, racjonalne podejście. Nie popadajmy w skrajności.

Odpowiedz
ZONTAR
+2 / 4

Nie można iść w żadne skrajności. Różne rynki i place mają swoją funkcję, mogą odbywać się tam różne festyny, koncerty i inne zgromadzenia, można je bez problemu umyć, odśnieżyć i utrzymać w dobrym stanie. Przestrzenie zielone często mają formę "patrz i nie ruszaj". Taki trawnik szybko stanie się błotem jeśli będziemy go używać jak deptaka. Betonoza jest głównie problemem dotyczącym organizacji przestrzennej. Czasem inwestycje są nietrafione i nowy plac nie widzi aktywności, do jakiej powstał. Nie można popadać w skrajności i rezygnować z buspasów, ścieżek rowerowych, deptaków czy parkingów aby było zielono, bo się tym udławimy. Zieleń miejska ma swoje miejsce, nowe inwestycje powinny jak najbardziej uwzględniać obszary zielone, ale centra miast są problemem. Gęsta zabudowa, ulice o przepustowości z lat 50 czy nawet przedwojenne. I co? Trzeba wybierać, czy chcecie mieć możliwość organizacji zdarzeń publicznych pod ratuszem, czy nie, czy chcecie mieć fajne ścieżki rowerowe i szybką komunikację miejską, czy będziecie się cisnąć na zatłoczonych, wąskich ścieżkach między drzewkami. Akurat upał w trakcie takiego wydarzenia to nie problem, organizator powinien zaopatrzyć się w osłony przed słońcem na tego typu wydarzenia. Wraz ze wzrostem nasłonecznienia można osłaniać niektóre części wspólnych przestrzeni wieszając takie osłony między budynkami, to też się od dawna robi w wielu miastach. Chcesz żyć w zieleni i zrezygnować z infrastruktury, wyjedź na wieś. Wszystko ma swoje miejsce i nie można stawiać na jedno rezygnując z drugiego. No chyba, że chcecie mieć przez cały rok Woodstock przed domem. Kojarzy ktoś? Taki festiwal w lesie, nie ma tam praktycznie betonu, sama przyroda. Tylko bez glanów czy kaloszy lepiej nie przychodź i licz się z tym, że jest brudno. W upały trzeba rozstawiać zraszacze, bo kurz z wydeptanych ścieżek się unosi i trudno w tym oddychać. Tak wyglądają tereny zielone przy dużej liczbie ludzi. To nie park, gdzie przechadza się kilka osób, a centrum tętniącego życiem miasta.

Odpowiedz
Albiorix
-1 / 1

Tak dugo jak nie będzie brakowało solidnych ruchów miejskich - nieszczególnie politycznych grup mieszkańców walczących z ratuszem o parki, drogi, trawniki i place zabaw.

Odpowiedz
D daclaw
+1 / 1

@Albiorix Ruchy miejskie zrzeszają "bojowników" nie mających pojęcia o złożoności miasta i świata. Poza wszeczeniem "precz z wszystkim" i "precz z preczem" nie mają wiele do zaoferowania. Ich postulaty są przeważnie infantylne i nie do uwzględnienia.

Albiorix
0 / 0

@daclaw moje doświadczenia są jednoznacznie dobre a znani mi aktywiści byli lepiej przygotowani merytorycznie niż ratusz. Może zepsuło się z czasem. Ale to w sumie nieważne kogo zrzeszają istniejące ruchy. Jeśli naprawdę chcesz mieć miasto tak jak Ci się podoba i "masz pojęcie o złożoności miasta i świata" to musisz zebrać znajomych i aktywnie walczyć o co uważasz za słuszne - czy to na korzyść kierowców (więcej dróg i parkingów) czy pieszych (mniej dróg i parkingów), czy to na korzyść rodzin z dziećmi (więcej placów zabaw) czy rodzin bez dzieci (mniej placów zabaw). A jak już coś w kilku działacie - to jesteście ruchem miejskim.

M Madman07
0 / 2

Cały świat podąża w tym kierunku. Betonoza, brak miejsc parkingowych, apartamenty 20m2, 8zł/l palia, 1.5k zł minimalna wypłata i tak dalej, Andrzeju, to je bnie.

Odpowiedz
M mario391978
+2 / 2

Betonozę rynku, oraz 58 nikomu niepotrzebną siłownię sąsiadującą z placem zabaw w gminie.

Odpowiedz
P pafcio80
-1 / 1

skoro byli za betonozą to czego tera tam nie siedzą??? dla kogo to jest robione???

Odpowiedz