Kolektywiści (lewicowcy, socjaliści, komuniści, tyrani) uwielbiają gromadzić swoich poddanych w wielkich skupiskach, najlepiej takich, gdzie jest jedno wejście (które można obsadzić plutonem żołnierzy).
Szczerze, to chyba lepiej mieć taki blok (czy jego część) niż taką samą liczbę ludzi rozsianych po miasteczku w Polsce. Oczywiście z perspektywy listonosza.
"Zamieszkany". Człowiek zamieszkały w Lublinie, blok zamieszkany przez ludzi.
OdpowiedzKolektywiści (lewicowcy, socjaliści, komuniści, tyrani) uwielbiają gromadzić swoich poddanych w wielkich skupiskach, najlepiej takich, gdzie jest jedno wejście (które można obsadzić plutonem żołnierzy).
chów klatkowy poziom ekspert :-/
Odpowiedzciekawe, czy mieszkania "w środku na dole", gdzie nie dociera światło, mają dopłacane do prądu?..
Nie do końca jestem przekonany, czy wszyscy tam zamieskani to są ludzie. "ludzie" i "ludzie putina" to nie to samo.
OdpowiedzWięcej niz w niejednym miasteczku powiatowym.
OdpowiedzBiedny listonosz.
OdpowiedzSzczerze, to chyba lepiej mieć taki blok (czy jego część) niż taką samą liczbę ludzi rozsianych po miasteczku w Polsce. Oczywiście z perspektywy listonosza.
OdpowiedzJak w niedzielę rano tłuką schabowe to sejsmografy wariują...
OdpowiedzCzy tylko mi ten obiekt przypomina termitierę?
OdpowiedzBardzo dobre miejsce na rozszczepienie atomu.
Odpowiedzwylęgarnia orków
OdpowiedzSędzia Dredd w realu.
OdpowiedzWylęgarnia mięsa armatniego...
Odpowiedzjakby nie patrzeć, to jeden blok jak małe miasto...
Odpowiedzczy mi się wydaje, czy jakoś mało samochodów. u nas na jeden mały blok trzeba liczyć jakieś 1:1
OdpowiedzU nich wsio bolsze, nawet syf jest bolszy.
Odpowiedz