Paradoks ludzi reżimu. Kim Dzong Un też studiował w Szwajcarii, zamiast na najlepszym na świecie Uniwersytecie Kim Ir Sena.
A Ogórkówna dlaczego nie może u Rydzyka albo na KUL-u?
Przecież zarabia 50 tysięcy miesięcznie, więc o co problem? A jeśli jej córka ma być piеrdolnięta tak samo jak ona, to lepiej niech sobie podaruje Oxford, szkoda uczelni.
@next_1 Osoby z tzw. "świecznika", czyli szeroko pojętych mediów, sportu na wysokim poziomie (patrz żona Lewandowskiego), polityki itd. z samej natury rzeczy nie mają pojęcia o tym, czym jest "normalne" życie i jego codzienne rozterki.
Coś z tym "chceniem" chyba jest nie tak. Wszystkie znane mi osoby, które "chciały" studiować w Oxfordzie dostały stypendia. Na taką uczelnię trzeba mieć z czym iść. Same chęci to sobie można wsadzić w ****. Pani ogórek jest najwyraźniej zbyt tępa, żeby wiedzieć, że Oxford to nie wyższa szkoła lansu, gdzie wystarczy zapłacić hajs i "dziecko" skończy studia...
Niech weźmie kredyt
OdpowiedzZmień pracę, weź kredyt.
OdpowiedzParadoks ludzi reżimu. Kim Dzong Un też studiował w Szwajcarii, zamiast na najlepszym na świecie Uniwersytecie Kim Ir Sena.
OdpowiedzA Ogórkówna dlaczego nie może u Rydzyka albo na KUL-u?
Przecież zarabia 50 tysięcy miesięcznie, więc o co problem? A jeśli jej córka ma być piеrdolnięta tak samo jak ona, to lepiej niech sobie podaruje Oxford, szkoda uczelni.
Odpowiedz@zowk_sjookoski
inflacja:)
J.P.D.L.E - co za odrealnienie - zakładam, że coś im dosypują do herbaty albo kawy w tym TVP...
Odpowiedznikt normalny nie bredziłby takich głupot na antenie i nie poruszał takich tematów jak ten zwlaszcza w dobie obecnej sytuacji
@next_1 Osoby z tzw. "świecznika", czyli szeroko pojętych mediów, sportu na wysokim poziomie (patrz żona Lewandowskiego), polityki itd. z samej natury rzeczy nie mają pojęcia o tym, czym jest "normalne" życie i jego codzienne rozterki.
A dlaczego nie szkoła Rydzyka? Czy może ta pani uważa, że to nie jest dobra uczelnia?
OdpowiedzCoś z tym "chceniem" chyba jest nie tak. Wszystkie znane mi osoby, które "chciały" studiować w Oxfordzie dostały stypendia. Na taką uczelnię trzeba mieć z czym iść. Same chęci to sobie można wsadzić w ****. Pani ogórek jest najwyraźniej zbyt tępa, żeby wiedzieć, że Oxford to nie wyższa szkoła lansu, gdzie wystarczy zapłacić hajs i "dziecko" skończy studia...
OdpowiedzA co, tatuś się nie chce dołożyć?
Odpowiedzpolecam KUL albo uczelnie Rydzyka
OdpowiedzZgniłe ogórki na zgniły zachód.
Odpowiedzprzy takich dochodach bez problemu tylko tam trudno się będzie dostać, do Torunia niech idzie
Odpowiedz