Co kto lubi... chociaż jak coś nie wypali to łatwiej i taniej tradycyjny pierścionek zdjąć (obrączkę?) i sprzedać np w lombardzie, niż usuwanie tatuażu :P
Jako ozdoba jakoś do mnie nie przemawia, szczególnie te koty i psy. Natomiast jako alternatywa dla obrączki w jakiejś przyjemniejszej dla oka formie, czemu nie? Kiedyś nosiłem zegarek, bransoletę, sygnet, a z czasem przestałem nosić cokolwiek. Jest wygodniej, nie trzeba o tym pamiętać, niczego nie zgubisz zdejmując do jakichś zajęć, nie zapomnisz zdjąć przy czymś, gdzie może być niebezpieczne. Masa ludzi tak czy siak musi to zdjąć przy pracy, tak samo w wielu innych sytuacjach się ściąga i czasem po prostu nie ma to za bardzo sensu. Tatuaż jest bardziej uniwersalny jeśli ktoś nie widzi problemu w tatuażach.
A kwestie zmiany małżonka czy owdowienia... możesz tatuaż usunąć, możesz go zmienić w coś innego. Jak uwzględniasz tatuaż zamiast obrączki, to raczej nie jesteś przeciwnikiem tatuaży i nie będziesz ubolewać nad tym, że trzeba go czymś zakryć.
@Lepic jeśli chcesz się wyróżnić, to nie tędy droga, wciąż niewydziarani są w większości. Tatuaż też już od dawna nie służy jako wyróżnik, bo wiele osób ma. Musisz wymyślić coś lepszego.
Co kto lubi... chociaż jak coś nie wypali to łatwiej i taniej tradycyjny pierścionek zdjąć (obrączkę?) i sprzedać np w lombardzie, niż usuwanie tatuażu :P
OdpowiedzW przypadku śmierci współmałżonka obrączkę przekłada się z prawej ręki na lewą. Jaki wtedy na lewej tatuaż? I co zrobić z tym na prawej ręce?
Odpowiedzmam juz 8 lat i nadal mi sie podoba. co kto lubi
Odpowiedz@devilmanu
Jak będziesz starsza, to zapewne sobie taki wydziergasz.
@mustermann
ooo mama ci nie pozwolila? zaczekaj pare lat, to zadecydujesz o sobie ;)
@devilmanu
Tatuaż nie doda ci inteligencji. Masz już 8 lat a taka jesteś nierozgarnięta.
,
Jako ozdoba własna - okay. Jako obrączka trochę gorzej. Małżonkowie przychodzą i odchodzą...
OdpowiedzJako ozdoba jakoś do mnie nie przemawia, szczególnie te koty i psy. Natomiast jako alternatywa dla obrączki w jakiejś przyjemniejszej dla oka formie, czemu nie? Kiedyś nosiłem zegarek, bransoletę, sygnet, a z czasem przestałem nosić cokolwiek. Jest wygodniej, nie trzeba o tym pamiętać, niczego nie zgubisz zdejmując do jakichś zajęć, nie zapomnisz zdjąć przy czymś, gdzie może być niebezpieczne. Masa ludzi tak czy siak musi to zdjąć przy pracy, tak samo w wielu innych sytuacjach się ściąga i czasem po prostu nie ma to za bardzo sensu. Tatuaż jest bardziej uniwersalny jeśli ktoś nie widzi problemu w tatuażach.
OdpowiedzA kwestie zmiany małżonka czy owdowienia... możesz tatuaż usunąć, możesz go zmienić w coś innego. Jak uwzględniasz tatuaż zamiast obrączki, to raczej nie jesteś przeciwnikiem tatuaży i nie będziesz ubolewać nad tym, że trzeba go czymś zakryć.
generalnie tatuaże mi się nie podobają.
OdpowiedzCzy brak jakiegokolwiek tatuażu jest już czymś oryginalnym czy jeszcze nie?
Odpowiedz@Lepic chyba jeszcze nie jest niczym wyjątkowym.
@Lepic jeśli chcesz się wyróżnić, to nie tędy droga, wciąż niewydziarani są w większości. Tatuaż też już od dawna nie służy jako wyróżnik, bo wiele osób ma. Musisz wymyślić coś lepszego.
@Rhanai eeech... a już miałem nadzieję,że będę się wyróżniał swoją niepomazaną skórą. Dzięki za sprowadzenie na ziemię... :)
Kumpel sobie kiedyś coś takiego zrobił. Dziś to jest jakaś plama, niewiadomo co.
Odpowiedz