Dlaczego mówi się o Czarnobylu, gdzie liczba ofiar była bardzo mała, a nie o kapitalistycznych katastrofach przemysłowych: 500 osób w USA i 20 000 w Indiach?
@Red_Right Liczba ofiar Czarnobyla nie jest i zapewne nigdy nie będzie znana. Sporo ludzi się napromieniowało i ile z nich wcześniej z tego powodu zmarło - nie wie nikt.
Na dobrą sprawę nie wiadomo czy w ogóle jakieś skażenie było.
Okazuje się, że problem jest również na innych rzekach. Nie wykluczone że ma to związek z suszą i nieczystościami zalegającymi od lat na dnie Odry, które na wskutek niskich poziomów wody zostały uwolnione. Niski stan wody sprzyja również zasoleniu i natlenieniu które, jako jedyne potwierdziły dotychczasowe analizy.
@zgredek8 Więcej węgla i olewania ekologii, Polska wytrzyma!
A nawet jeśli masz rację, to i tak rząd powinien być bardziej na to przygotowany i coś robić, a nie udawać, że problemu nie ma.
@Slayed
Nie oceniam w działań rządu, to inna bajka.
Po prostu zwracam uwagę na to, że nie ma co nakręcać paniki, którą chętnie nakręcają media.
Tylko spokuj, opanowanie i rozsądek w takich sytuacjach mogą pomóc.
Dlaczego mówi się o Czarnobylu, gdzie liczba ofiar była bardzo mała, a nie o kapitalistycznych katastrofach przemysłowych: 500 osób w USA i 20 000 w Indiach?
Odpowiedz@Red_Right Liczba ofiar Czarnobyla nie jest i zapewne nigdy nie będzie znana. Sporo ludzi się napromieniowało i ile z nich wcześniej z tego powodu zmarło - nie wie nikt.
Na dobrą sprawę nie wiadomo czy w ogóle jakieś skażenie było.
OdpowiedzOkazuje się, że problem jest również na innych rzekach. Nie wykluczone że ma to związek z suszą i nieczystościami zalegającymi od lat na dnie Odry, które na wskutek niskich poziomów wody zostały uwolnione. Niski stan wody sprzyja również zasoleniu i natlenieniu które, jako jedyne potwierdziły dotychczasowe analizy.
@zgredek8 Więcej węgla i olewania ekologii, Polska wytrzyma!
A nawet jeśli masz rację, to i tak rząd powinien być bardziej na to przygotowany i coś robić, a nie udawać, że problemu nie ma.
@Slayed
Nie oceniam w działań rządu, to inna bajka.
Po prostu zwracam uwagę na to, że nie ma co nakręcać paniki, którą chętnie nakręcają media.
Tylko spokuj, opanowanie i rozsądek w takich sytuacjach mogą pomóc.