Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
123 138
-

Zobacz także:


rafik54321
+1 / 5

A tak konkretnie to o jakie zachowania się czepiasz? Bo na autyzm lekko dostaniesz stopień niepełnosprawności a przez to rente.

Druga sprawa że każdy przypadek autyzmu jest inny i wymaga nieco innego podejścia. Jednak nie możesz oczekiwać by przeciętny człowiek dysponował wiedzą jak podchodzić do każdego przypadku z osobna :/ . Równie dobrze mógłbyś się czepiać że nie każdy wie jak obchodzić się z cukrzykiem :/ .

Odpowiedz
koszmarek66
+1 / 1

@rafik54321 To pierwsze trochę krzywdzące. Autyzm właściwie diagnozuje się od stosunkowo niedawna. Nawet lekarze, w tym orzecznicy, popełniają z tego powodu liczne błędy. Tak jak napisałeś są różne przypadki. Wydaje się nam zwykłym ludziom, że problem jest marginalny a amerykańskie CDC ocenia, że jedno na 68 dzieci jest dotknięte tego typu zaburzeniami.

rafik54321
+2 / 2

@koszmarek66 stosunkowo od niedawna? Już chyba że 20 lat temu autyzm istniał w świadomości ludzi. Więc już trochę czasu minęło.

Niektóre stopnie autyzmu są tak subtelne że nawet można ich nie dostrzec, np zespół Aspergera.

Jednak właśnie pytam, to jak przeciętny człowiek powinien reagować na ludzi z autyzmem?

Ostatnio byłem w sklepie meblowym, jakiś gość (z 2m wzrostu) zaczął podskakiwać i się cieszyć. Początkowo założyłem że to jakiś kretyn, ale to była osobą z downem. To co miałem zrobić jak po prostu nie zignorować, zwłaszcza że był z opiekunem?

koszmarek66
0 / 0

@rafik54321 Dotknęła mnie tylko sprzeczność w Twojej wypowiedzi. Z jednej strony piszesz "na autyzm lekko dostaniesz stopień niepełnosprawności" a z drugiej, że są różne przypadki, a później, że "można ich nie dostrzec".
Małżonka w tym siedzi więc piszę jak jest. Tak, od niedawna. Przyzwoicie u nas dopiero od jakichś 10 lat.

rafik54321
+1 / 1

@koszmarek66 napisałem że dostaniesz stopień niepełnosprawności - nie napisałem dokładnie który. Na ciężkie przypadki dostaniesz nawet rentę. Na lekkie, tylko bodajże 3ci stopień, który odejmuje kilka podatków/składek.

Psychiatria u nas leży i kwiczy. Więc jeśli patrząc przez pryzmat służb, bo dalej jest dramat XD.