Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
146 152
-

Zobacz także:


Xar
+3 / 11

Ten system nie pierdyknie dopoki beda osoby ktore pracuja i to utrzymuja. Nie ogarniam dzieciakow ktore oddaja pieniadze na jakichs randomow w necie, nawet jesli te randomy sa slawne. Podejrzewam, ze jakby przez miesiac musialy te pieniadze zarabiac pracujac fizycznie(w koncu maja wyksztalcenie podstawowe albo i niepelne podstawowe a osoba dorosla z takim wyksztalceniem innej pracy by nie znalazla) to by nagle przestali byc tak hojni. Ale spokojnie, idzie kryzys to sie skonczy dzien dziecka...

Odpowiedz
lolo7
+3 / 5

@Xar
Bo to się rozpatruje w kategorii rozrywki. Czerpią radość z oglądania ulubionych twórców więc ich wspierają. Ktoś inny za te 5 zł wypożyczy film na DVD aby zaspokoić tę samą potrzebę. Ktoś jeszcze inny wrzuci te 5 zł księdzu do tacę. Jeszcze ktoś inny kupi szota wódy w barze. O ile dzieciak ma kieszonkowe, które są jego pieniędzmi do w miarę swobodnego rozdysponowania to niech robi z nimi co chce i nie powinno mu się zaglądać do skarbonki.
@Obyczajowy
Życie obdziera z marzeń. Kiedyś dzieciaki chciały być sławnymi aktorami, piosenkarzami, kosmonautami. Szansa na zostanie, którymś z nich jest znacznie niższa niż na zostanie youtuberem czy gwiazdą instagrama.

agronomista
+8 / 8

@Xar ale ty jesteś dinozaur. Ludzie od lat płacą za różne rozrywki które tworzą ogromny międzynarodowy biznes. Piłka nożna, tenis, kino, nawet takie wysokich lotów jak teatr, opera, filharmonia itd. Zawsze to było, i ludziom nie przeszkadzało. Teraz takie dinozaury wygadują głupoty, że nagrywanie filmów na youtube to nie praca. Ja są w stanie się z tego utrzymać to jest to praca. Są to ludzie którzy wykorzystali lukę w rynku i zapotrzebowanie na taką twórczość. Niektórzy zaś mają żal, że ktoś się nie narobi na etacie, a może się utrzymać.

agronomista
+6 / 6

@Obyczajowy Kiedyś dzieciom wmawiano, że jak się będą dobrze uczyć to odniosą sukces. Większość prymusów nie odniosła nic szczególnego. Takie życie. W Internecie też tak będzie. Więc o co tu robić problem.

Obyczajowy
-1 / 1

@agronomista hehe bo bylo tak :) zeby na studia isc :) pierwszy z rodziny :D

Xar
0 / 0

@agronomista zwracam tylko uwage, ze nie rozumiem dlaczego dzieciaki oddaja swoje pieniadze dobrowolnie na taki cel. Zakladam, ze wynika to z faktu, ze te dzieciaki po prostu pieniadze dostaja. Nic nie mowie o osobach ktore tak frajerstwo wykorzystuja. Ja o chlebie Ty o niebie...

agronomista
0 / 0

@Xar głupia moda. To też nic nowego. Czasopisma z plakatami, jakieś zeszyty czy bluzki z nadrukami jakiś postaci z głupkowatych seriali. To już było.

Y yoyo2123
+7 / 7

Mój syn chce być gamerem, youtuberem, programistą, twórcą gier komputerowych, planszowych, chce mieć sklep z zabawkami, restaurację, aptekę, plac zabaw i produkować rakiety kosmiczne :) Także tego, nie przywiązywałbym do takich statystyk wagi, bo jakbyśmy się tym przejmowali to pewnie teraz połowa z nas była by strażakami a druga połowa policjantami :)

Odpowiedz
A Agitana
-1 / 1

Marzenia zawsze istnialy i rzeczywistosc zawsze je weryfikowala.

Odpowiedz
T tobimadara
+1 / 1

A może to wynikać z tego, że rodzice nie mają żadnych pasji, którymi mogliby zarazić swoje dzieci?

No i filmik filmikowi nierówny. Z niektórych można się różnych ciekawych rzeczy dowiedzieć, a inne to zwykła strata czasu.

Jedno czego nie rozumiem, to jak można godzinami oglądać jak ktoś gra w grę, zamiast samemu sobie w nią zagrać...

Odpowiedz
W warszawiaczanka
+1 / 3

@tobimadara "Jedno czego nie rozumiem, to jak można godzinami oglądać jak ktoś gra w grę, zamiast samemu sobie w nią zagrać..." Po co oglądać piłkę nożną skoro można samemu w nia zagrać? ;) pozdrawiam serdecznie

T tobimadara
+1 / 1

@warszawiaczanka Gdyby to byli gracze na światowym poziomie to ok, można oglądać i podziwiać umiejętności. Ale jak dużo ludzi ogląda mecze ligi okręgowej? Zresztą porównanie wydaje mi się trochę nie trafione, bo granie w piłkę wymaga wysiłu fizycznego, zebrania zespołu itd. i jest innym typem rozrywki niż oglądanie meczu. W przypadku grania/oglądania jak ktoś gra jest to "rozrywka przed ekranem".

Może inny przykład. Dla mnie to jest tak, jakby dziecko poszło na plac zabaw, żeby popatrzeć jak inne dzieci się huśtają.

Również pozdrawiam.

Pergamin
+4 / 4

No i ? Sam chciałbym być miliarderem i mieć to wszystko wiadomo gdzie, ale chcieć to nie znaczy, że będę. Z tych nastolatków może połowa spróbuje, a z tej połowy co spróbuje może procent odniesie jakikolwiek sukces a z tego procenta jedna dziesiąta będzie się mogła z tego utrzymać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 September 2022 2022 10:12

Odpowiedz
Master_Yi
+2 / 2

No to się plerdolną o ścianę.
Nawet nie ma fizycznej możliwości aby wszyscy utrzymywali się z youtuba, ktoś musi zarabiać w tradycyjny sposób aby pieniądze były w obiegu i trafiały także do youtuberów za wyświetlenia.

Odpowiedz
A Azheal
-1 / 1

Ale co w tym dziwnego? Jesteś popularny i robisz to co chcesz serio to tak ludzi szokuje że ludzie chcą robić coś co jest łatwe i przyjemne? I że nikt nie powiedział " chce dupać na budowie za miskę ryżei żęby mnie wyzyskiwali"?

Odpowiedz