Polska ma tych czarownikow w sukienkach 100 000. Wiecej niz 60 milionowe Wlochy. Prawie tyle ile na reszcie kontynentu razem zsymowane. Nawet na kolonizacje Afryki sie ich wysyla. To, ze w jakies miescinie z dwoma drogami na krzyz zamkna ich mala gej budke, zwana seminarium, niestety nic nie znaczy.
Jeśli prawdą jest że klerycy sa wykorzystywani seksualnie przez biskupów (a nawet czasem eksporowani do USA za pieniądze jako materiał seksualny) a jest ich kilku to nie dziwię się im że nie chcą być w takim seminarium. Nie każdy lubi sex ze starym grubym facetem. Zapotrzebowanie na młodych kleryków wśród tylu starych biskupów jest ogromne.
Kiedyś gay szedł do kościoła na księdza i był tam "chroniony" przed niewygodnymi pytaniami dotyczącymi jego życia erotycznego (kiedy żona?) na ogół zadawanymi przez rodzinę czy jego środowisko z którego się wywodził.
Teraz można być gay i mieszkać w dowolnym mieście w Polsce czy Europie. Nie trzeba iść na księdza by żyć "po swojemu".
Przypuszczam że nagonka i prześladowania gay w Polsce inspirowana przez kościół ma zapewne przywrócić stan z dekad minionych by mężczyźni homoseksualni wrócili do kościoła jako księża.
Pełen szacunek dla tych którzy idą z powołania .... Żal mi ich, bowiem ich zapał i energię na ogół gwałci jakiś biskup w nocy.
WOW! Szok! Zaganianie ludzi do kościoła ogniem i mieczem, ustalanie cennika za najważniejsze sakramenty, nawet dla ludzi ubogich, mówienie że kobiety mają się grzeczniej ubierać bo staremu dziadowi w sukience staje, głoszenie kazań przepełnionych wątkami politycznymi, obrażanie osob LGBT i nawoływanie do jawnej nienawiści wobec nich, ukrywanie pedofilii i podkablowywanie nieletniej feministki rysującej kredą po chodniku policji nie zadziałało! Jak to możliwe?
Polska ma tych czarownikow w sukienkach 100 000. Wiecej niz 60 milionowe Wlochy. Prawie tyle ile na reszcie kontynentu razem zsymowane. Nawet na kolonizacje Afryki sie ich wysyla. To, ze w jakies miescinie z dwoma drogami na krzyz zamkna ich mala gej budke, zwana seminarium, niestety nic nie znaczy.
Odpowiedzzabrakło zboczuchów?
OdpowiedzJeśli prawdą jest że klerycy sa wykorzystywani seksualnie przez biskupów (a nawet czasem eksporowani do USA za pieniądze jako materiał seksualny) a jest ich kilku to nie dziwię się im że nie chcą być w takim seminarium. Nie każdy lubi sex ze starym grubym facetem. Zapotrzebowanie na młodych kleryków wśród tylu starych biskupów jest ogromne.
OdpowiedzKiedyś gay szedł do kościoła na księdza i był tam "chroniony" przed niewygodnymi pytaniami dotyczącymi jego życia erotycznego (kiedy żona?) na ogół zadawanymi przez rodzinę czy jego środowisko z którego się wywodził.
Teraz można być gay i mieszkać w dowolnym mieście w Polsce czy Europie. Nie trzeba iść na księdza by żyć "po swojemu".
Przypuszczam że nagonka i prześladowania gay w Polsce inspirowana przez kościół ma zapewne przywrócić stan z dekad minionych by mężczyźni homoseksualni wrócili do kościoła jako księża.
Pełen szacunek dla tych którzy idą z powołania .... Żal mi ich, bowiem ich zapał i energię na ogół gwałci jakiś biskup w nocy.
im mniej tych pasożytów robiących ludziom wodę z mózgu tym lepiej.
OdpowiedzJak ja się cieszę. To wspaniała wiadomość.
OdpowiedzTo jest jeden z tych nielicznych "kryzysów", które cieszą
OdpowiedzWOW! Szok! Zaganianie ludzi do kościoła ogniem i mieczem, ustalanie cennika za najważniejsze sakramenty, nawet dla ludzi ubogich, mówienie że kobiety mają się grzeczniej ubierać bo staremu dziadowi w sukience staje, głoszenie kazań przepełnionych wątkami politycznymi, obrażanie osob LGBT i nawoływanie do jawnej nienawiści wobec nich, ukrywanie pedofilii i podkablowywanie nieletniej feministki rysującej kredą po chodniku policji nie zadziałało! Jak to możliwe?
OdpowiedzFinally some good fking news!
OdpowiedzBóg tak chciał
Odpowiedzzawsze można ogłosić częściowa mobilizację. pedolfie z więzienia jeśli zgodzą się iść na księdza będą mieli skasowany wyrok.
OdpowiedzNie każdy seminarzysta lubi być bity po same jaja przez biskupa z listą chorób wenerycznych dłuższą niż rolka papieru toaletowego.
Odpowiedz