@nicoz Tak poważnie to jest szansa, że po huraganie coś przetrwa. Co do powodzi to 25 lat temu wyciągałem ze swojej zalanej piwnicy kompoty i soki. Mimo, że teoretycznie szczelne ale przez 5 dni taplały się w takim syfie, że wszystko poleciało na śmietnik.
Ale i tak w czasie imprezy okaże się, było o jedną za mało.
OdpowiedzI trzymasz to w piwnicy na wypadek powodzi?
Odpowiedz@koszmarek66 jakby dał na strychu to by mu huragan mógł porwać
@nicoz Tak poważnie to jest szansa, że po huraganie coś przetrwa. Co do powodzi to 25 lat temu wyciągałem ze swojej zalanej piwnicy kompoty i soki. Mimo, że teoretycznie szczelne ale przez 5 dni taplały się w takim syfie, że wszystko poleciało na śmietnik.