Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
589 601
-

Zobacz także:


Banasik
+24 / 40

To ja, ja się śmiałem. To że jeden raz jej mikra postura się przydała nie oznacza, że ma warunki fizyczne do służby w policji. Na co dzień policjantki nie włażą do studzienek za to muszą się mierzyć z przestępcami którymi zazwyczaj nie są trzyletnie dzieci.

Odpowiedz
zWinna
+6 / 8

@Banasik, czyli to Ty byłeś! Zwieńczenie demota. Kropka. A tak serio, to jak czytałam artykuł na PAP-ie, to postawiłam się na miejscu tej matki i aż mi łzy do oczu napłynęły. Tyle prób. Liczyła się każda minuta, dziecko stało w wodzie po szyję. Jak dobrze, że znalazł się ktoś kto się podjął i miał ku temu warunki fizyczne. Z opisu można przeczytać, że w czasie akcji policjantka utknęła w rurze. Musiało być duże napięcie.

Banasik
+15 / 19

@zWinna . To wspaniale że się udało. Ale tym mikrusem mogła być księgowa, pomoc kuchenna, nastolatek z sąsiedztwa - słowem ktokolwiek. Natomiast policjant musi mieć predyspozycje do tej służby, w tym również fizyczne.

zWinna
+1 / 9

@Banasik, no właśnie nie wiem czy byle mikrus by się podjął. Matka by w ogień wskoczyła, ok, ale obcy będzie ryzykował życie? Mogło się nie udać bez tej policjantki. Kurczę, z tymi gabarytami to bym uważała. Niejedna "mała" będzie większą fajterką niż jakąś większa, ale chociażby ociężała, z gorszym refleksem. Jeśli ta mała przeszła testy sprawnościowe, jest silna psychiczne, to czemu nie? Ma broń, nie musi dusić ciałem...

T Tibr
+7 / 11

@Banasik jeżeli przyjąć, że do patrolu interwencyjnego to tak, bo umówmy się wysłać do patusów kobietę 45kg 1.65 to trochę nieporozumienie. Ale do wystawiania mandatów za złe parkowanie to już nie ma znaczenia. Tyko trzeba się przyznać do tego, że równość to jednak myślenie życzeniowe;)

Banasik
+13 / 13

@Tibr . Tyle że tam nie ma tak ścisłego podziału ról, a poza tym nigdy nie wiesz czy zwykła kontrola drogowa nie skończy się konfrontacją z poszukiwanym bandytą o kwalifikacjach komandosa.

T tomkosz
+4 / 4

@zWinna testy sprawnosciowe zostaly drastycznie obnizone dla kobiet, wiec nie jest to problemem. za to zycie i wymagania pracy policjanta jakos nie bardzo sie przejmuja tym ze kobiety sa z definicji slabsze i generalnie nie nadaja sie do walki.

P profix3
+2 / 4

@Banasik Dokładnie, a jakby nie było tej policjantki, to ściągnięto by jakąś inną chudzinę i też by dała radę.

L life_efil
+3 / 3

@Banasik Jaja sobie robisz. Księgowa spuszczona głową w dół do studzienki kanalizacyjnej???


A może..

K kierkegaard
+3 / 5

@Banasik
Spróbuj spojrzeć z innej strony. :)

W samej Warszawie jest ponad tysiąc wakatów policyjnych. Dla Policji każda osoba jest na wagę złota. Nie wszyscy Policjanci muszą się tłuc z kibolami. Mądrze zorganizowana instytucja pożytku publicznego powinna umieć wykorzystać predyspozycje każdego jej członka, zwłaszcza jak brakuje ludzi.

Gdybym był żołnierzem na froncie to pewnie bym wolał, żeby za mną biegł ktoś kto będzie w stanie mnie przenieść w bezpieczne miejsce w razie zranienia. Ale w tym samym czasie operatorem drona, z którego koordynuje się ewakuację może być kobieta. Albo dowodzić taką akcją.

Nie płeć jest istotna tylko predyspozycje i mądre zarządzanie ludźmi. :)

Banasik
+1 / 3

@kierkegaard . Wakaty nie mogą być powodem by brać do służby byle kogo. A widuję często wątłe kobietki i bladych okularników w mundurach.
Trzeba zidentyfikować powód wakatów i go rozwiązać, wtedy będzie więcej chętnych i będzie można stosować wysokie kryteria. A wśród powodów wakatów widzę to, że obecnie policja straciła szacunek i zaufanie, stała się bojówką partyjną i sługusami do wycinania konfetti i innych posług. A przy tym warunki służby i wynagrodzenia nie są wystarczająco atrakcyjne by się o tę robotę bić.

B Breva
0 / 2

@tomkosz Testy sprawnościowe są wymagające tylko przed przyjęciem do służby. Potem to pic na wode. Policjant się może roztyć i toczyć z górki a i tak mu co roku pieczątke podbiją bo nikt nie będzie szukał nowego na jego miejsce. Ile razy widze drogówke albo objazdy po osiedlach a w samochodach 2 stopień otyłości siedzi za kierownicą.

T konto usunięte
0 / 4

@Banasik ja się nie śmiałem tylko współczułem ich partnerom bo nie dość, że nie mają wsparcia to jeszcze muszą na nie uważać i je niańczyć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 November 2022 2022 22:20

T tomkosz
-4 / 4

@Breva byc moze, ale co to zmienia? ze wzgledu na kobiety obnizono wymagania do policji, wojska, a w paru miejscach takze na studia. Oczywiscie kobietom. Co to ma wspolnego z rownouprawnieniem? To przeciez jawne okreslenie tego ze kobiety nie daja rady w porownaniu do facetow.

B Breva
0 / 2

@tomkosz Zmienia to,że skoro koronnym argumentem jest siła fizyczna i zdolności atletyczne to otyły kulfon ma równie słabe szanse albo i mniejsze jak atletyczna kobieta. Albo testy sprawnościowe są wymagające przez cały czas trwania kariery w policji albo można je równie dobrze całkowicie zlikwidować.

"To przeciez jawne okreslenie tego ze kobiety nie daja rady w porownaniu do facetow"

Oczywiście,że większość nie da rady fizycznie ale kobiety w policji też są potrzebne. Podejrzanego płci żeńskiej może przeszukać tylko kobieta. W sytuacjach przemocy domowej dzieci dużo częściej boją się dorosłych mężczyzn niż kobiet i lepiej wysłać policjantke. Próbując złapać pedofila czy alfonsa z nielegalnej agencji zatrudniającej prostytutki to policjantka może działać jako wabik a nie facet w sukience.

T tomkosz
0 / 0

@Breva to co piszesz, nie ma sensu. Testy sprawnosciowe w policji sa konieczne, bo ta praca ma takie a nie inne wymagania. Nie jest zlym pomyslem by przeprowadzac je co rok, u wszystkich tzw kraweznikow czyli tych policjanow ktorzy musza byc sprawni fizycznie bo przeprowadzaja interwencje. Ci ktorzy robia robote papierkowa raczej biegac czy szarpac sie z bandytami nie musza, wiec i testy moznaby im odpuscic. Jesli chodzi o role w ktorych kobieta moze okazac sie przydatna, ok, nie mam z tym problemu, tylko nie udawajmy ze potrafi sobie poradzic z tym z czym poradzi sobie facet. No i jako ze wykonuje wtedy bezpieczniejsze i mniej wymagajace role, powinna byc odpowiednio do tego oplacana.

B Breva
0 / 0

@tomkosz " Ci ktorzy robia robote papierkowa raczej biegac czy szarpac sie z bandytami nie musza, wiec i testy moznaby im odpuscic"
Policja to nie jest szkoła oficerska. Nie wybierasz sobie przed wejściem ścieżki kariery i nie decydujesz czy będziesz się lać z bandytami czy robić pomiary prędkości. Dlatego w obecnym kształcie te testy nie mają racji bytu bo wchodząc do policji wymagana jest odpowiednia sprawność a po roku można już być ciapą przewracającą się o własne sznurówki. I co, kobiety się słusznie nie przyjmie jeśli nie dobije do minimalnego standardu ale facet,który pracuje tam od 5 lat może już być kompletnie poniżej standardów i wszystko jest okej bo kiedyś przeszedł te testy? Ile jest filmików na youtubie gdzie polska (i nie tylko) policja nawet przez płot nie potrafi przeskoczyć goniąc nastolatka bo dostają zadyszki.

"No i jako ze wykonuje wtedy bezpieczniejsze i mniej wymagajace role, powinna byc odpowiednio do tego oplacana"
Wtedy nie będą szły do policji bo po co się babrać z testami psychologicznymi i kolejnymi etapami rekrutacji jak można tyle samo zarobić na kasie w lidlu bez ceregieli.

T tomkosz
0 / 0

@Breva Zdaje sie ze niewiele wiesz o policji. Odpuszcze sobie dalsze pisanie, bo nie ma to sensu.

P Piter189
-1 / 3

To co teraz wszyscy bedziemy ja nosic na rekach bo Policjantka uratowala kogos zycie ...Serio, taka jej praca zeby pomagac potrzebujacym zwykly obywatel moze zadzwonic na sluzby ratownicze a oni MUSZA pomoc wiec nie wiem czym wy wszyscy sie zachwycacie no chyba tylko tym ze Policja w koncu kogos uratowala

Odpowiedz
K kierkegaard
+4 / 6

@Piter189
I tak, i nie. :D

Idealny świat - policjantka nie oczekuje gratulacji, a postąpiła słusznie nie dlatego, że jest policjantką, a dlatego, że miała wewnętrzny nakaz czynienia dobra. Jednocześnie idealny świat będzie umiał to docenić.

Każda praca, która jest potrzebna jest pożyteczna. Ale są zawody, w których potrzeba pełnienia misji jest szalenie istotna. Nawet jeżeli był to Jej obowiązek, to należy Ją za to pochwalić. Potrzeba wzmacniać słuszne postawy, inaczej społeczeństwo nie będzie się rozwijać tylko tworzyć kolejne akty prawne, z których nic nie wynika. Obowiązki prawne, formalne zawsze będą spóźnione i nie będą działać optymalnie.

lingerer
-2 / 8

w latach '70 miałem koleżankę 18 lat 1,55 wzrostu i z 45kg uwierzcie że zbir nie chciał by wpaść w jej łapska
nie poszła do (ówczesnej) milicji wylądowała w JW4101 obecnie w stopniu starszego oficera w stanie spoczynku

Odpowiedz
A azareel
+3 / 9

@lingerer Taaa a potem się obudziłeś.
Na pewno wszystkie okoliczne zbiry, zazwyczaj wypasione byczki, po 180-190 cm i pond 100 kilo żywej wagi, drżały na samą myśl o tej lasce...Bały się nawet wypowiadać jej imię, a potem straszyli się jej osobą na siłowni.
Puknij się człowieku w głowę. Nie mówię, że laska nie była waleczna, ale widziałam kiedyś cuuuuudowną konfrontację. Kretynka postury osoby, która opisujesz, na treningu tajskiego boxu, wyzwała na pojedynek pana - 190 cm, ok 100 kilo żywej wagi. Pan powiedział, że dziewczyn nie bije, a ta zaczęła mu ubliżać i go zaczepiać. Powtórzył drugi raz, żeby zastanowiła się czy na pewno tego chce. Trener też jej odradzał. Oczywiście kontynuowała wyzwiska i zaczepki. A potem nastąpiło to, co nastąpić powinno. Debilka dostała taaaki wpie*dol, że prawie zrobiło mi się jej żal. Tłukł ją tak, jakby tłukł drugiego chłopa w klatce. Płakała jak dziecko. To była cudowna nauczka. Więc nie opowiadaj mi takich farmazonów człowieku.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 5 November 2022 2022 19:49

lingerer
-1 / 7

@azareel widzę że Bóg ci nie pomaga, w latach 70 nie było popularnych siłek i popularnych klubów z "tajskim boksem" więc nie porównuj ulicznego oprycha z facetem który jednak też coś ćwiczył, a Bożenka (tak ma na imię) urodzona w Japonii od bodaj 5 roku życia ćwiczyła Aikido i wcale nie była "WALECZNA" a na pewno niebyła agresywna a do armii trafiła jako cywilny instruktor sztuk walki i potem się zaciągła
ps. co do twoich mokrych snów o hegemoni rosłych facetów, to lepiej ty się obudź.

A abaddon81
-1 / 1

@azareel No raczej długo jej nie tłukł.

A azareel
0 / 2

@lingerer Jeśli ty uważasz, że w latach 70 - tych nie było siłowni (czy jak tam wtedy kto to zwał) to popatrz np. na Marka Perepeczko. Od leżenia takich mięśni nie zrobił. To raz.
Dwa. W latach 70-tych moja Babcia pracowała w zakładzie w którym była też produkcja. Wierz lub nie, ale pamiątkowe zdjęcie całej załogi przedstawia i panów pt. kryminał plus osiedlowe oprychy. Wiadomo, że paru małych zawsze się trafi, ale ogólnie to jakieś kwity na węgiel nie były i podejrzewam, że Twoja Bożenka miałaby przewagę w pierwszej chwili. Nie trzeba chodzić na siłownię, żeby mieć mięśnie. Można biegać, można robić ćwiczenia w domu, pływać. To było popularne nawet w latach 30-tych, więc nie wiem, gdzie ty się zatrzymałeś. Dalej (tu kolejna przypowieść) mój kolega, były bokser (tu pewnie kolejne zdziwienie dla ciebie, boks był popularny już od początku XX wieku, jak nie dalej), miał kiedyś nieprzyjemny incydent, w którym dwóch dzbanów mikrej postury (ale ćwiczących jakąś inną sztukę walki) próbowało go delikatnie mówiąc 'obić" bo nie wiedzieli na kogo trafili. No to kolega bokser był zaskoczony tylko w pierwszej chwili, jak przyjął pierwszy cios, ale jak wstał to tym panom do śmiechu w erce nie było. Także weź sobie już na prawdę włóż między bajki przypowieści o Bożence, bo instruktorem to ona sobie może być,ale w prawdziwej konfrontacji to pewnie miałaby przewagę przez jakieś 30 sekund, a potem wpier*ol. I to niestety nie jest to żadna hegemonia, bo sama jestem kobietą i doskonale umiem ocenić swoje szanse w starciu z przeciętnym mężczyzną, a już o wysportowanym, potężnym chłopie nie wspomnę. Tu wystarczy użyć odrobinę rozumku.

A azareel
0 / 0

@abaddon81 Nie wiem czy długo, ale za to solidnie. Tak jak sobie owa niewiasta zażyczyła.

lingerer
0 / 0

@azareel Sun Tzu zazwyczaj wygra ten który szybciej zastosuje swoją technikę,
przytaczasz boksera no cóż jak ćwiczył to raczej miał honor (tak tak kiedyś można było iść na mecz z dziewczyną a nawet z dzieckiem) największy gladiator ze złamanym łokciem lub pogruchotaną krtanią że o wywichniętym kolanie nie wspomnę traci chęci do walki a nabiera pokory a napadnięta no cóż mogła spokojnie udać się w kierunku budki telefonicznej aby wezwać mu pomoc
pomyśl troszkę byczek i drobna kobieta która przez zaskoczenie mogła by mu zrobić dużo większą krzywdę a nawet zakończyć jego "egzystencjonalne cierpienie" czy ten "byczek mógł by się tego spodziewać? więc tak jak radzisz użyj go (rozumu)
no chyba że sam jesteś jak to kiedyś mówili "OTKol po jabolu groźniejszy niż komandos" lub prościej "komandos pionowego startu"

A azareel
0 / 0

@lingerer Chyba zawędrowałeś na jakieś meandry. Puenta jest taka, że Twoja Bożenka czy Helenka była jak ratlerek pilnujący domu. Ogólnie zanim narobi hałasu, to złodzieja w kostkę uk*rwi, ale jak dostanie kopa, to się znajdzie w drugim pokoju i skończy się bohaterska walka.

lingerer
0 / 0

@azareel wiesz, poczytałem twoją ścianę i doszedłem do wniosku że nie jesteśmy na tym samym poziomie intelektualnym bo tobie imponują władczy samce co to przyπerdolić potrafią, więc nie sil się na odpowiedz, bo te dyskusji nie będę podtrzymywał
uznaj więc że wygrałaś wydrukuj sobie to moje oświadczenie powieś nad łóżkiem oraz zamieść na pejsbuku

A azareel
0 / 0

@lingerer Zanim zaczniesz bawić się w domorosłego psychologa to j**nij (ale tak porządnie) barana w ścianę:)
Znasz się na ludziach jak świnia na lataniu, więc zachowaj te swoje refleksje dla swojej starej (o ile zechce cię wysłuchać). A teraz uważaj pajacu - mi imponują różni ludzie - artyści, sportowcy, czasami zwykli ludzie.
Tutaj oceniłam jednostkowo konkretną sytuację Twojej Bożenki, na każdym kroku usiłując ci uświadomić, że zwyczajnie pierdzielisz bzdury, których przykro się słucha. Bo robisz ze swojej Bożenki czy tam Helenki - Rambo, lub inną jednoosobową armię. Usiłuje ci od kilku dni uświadomić, że się ośmieszasz, i że nawet uzdolniona w sportach walki kobieta, ma nikłe szanse w konfrontacji z przeciętnym mężczyzną. To jest natura z którą nie ma co polemizować. I ostatni przykład, który może zasieje niepewność w twoim zamkniętym, słabym móżdżku - wytłumacz mi jak to w takim razie jest, że kobiety które biją rekordy w danej dyscyplinie, w konfrontacji z mężczyznami wypadają jak uczniaki? Albo odwrotnie, kiedy chłop przebiera się za kobietę i startuje jako kobieta w różnych dyscyplinach (ostatnio modne), to nagle zaczynają padać w tej dyscyplinie nieosiągalne rekordy? I na koniec - ja absolutnie nie jestem fanką władczych samców - ba, w życiu by mi ktoś taki nie zaimponował, bo jestem wystarczająco sama władcza, a dwóch lwów sawanna nie zniesie. Ja po prostu lubię być obiektywna, lubię jak idiota zostaje ukarany i lubię ocenić stan rzeczy jako faktyczny. Tak robią zdroworozsądkowe osoby,a czego ty niestety nie potrafisz.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 November 2022 2022 10:56

lingerer
0 / 0

@azareel ¯\_(ツ)_/¯
pato logik

A azareel
0 / 0

@lingerer Lepiej być pato logic niż betonem umysłowym jak ty.

lingerer
0 / 0

@azareel wiesz jaka jest różnica
patologie się zwalcza jak chwast, a z betonem można tylko walczyć jako z oponentem

A azareel
0 / 0

@lingerer O tak, tak...i czy te betony są z nami teraz w tym pomieszczeniu...?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2022 2022 11:26

lingerer
0 / 0

a skąd ja mam wiedzieć kto u ciebie mieszka może lustro ci pomoże

A Archangelus_Raphael
+2 / 4

No Okey!!! Jeden przypadek na milion, gdy potrzebna jest szczupła, drobnej postury policjantka. Najczęściej policja wzywana jest do pijanych Januszy czy naćpanych Sbiksów, których trzeba obezwładnić. Akcja w Pastuchowie pokazała jak potrzebujemy szczupłych, drobnej postury policjantek!!!

Odpowiedz
F Fahrmass
+5 / 5

Więc zacznijmy od początku: ratowanie ludzi ze studzienek kanalizacyjnych nie jest rolą policji...

Odpowiedz
A azareel
+6 / 6

Primo, zazwyczaj śmiejemy się z policji ogólnie, bo 80% to niedouki i betony umysłowe, które nie potrafią samodzielnie myśleć, tylko wykonują rozkazy. Zazwyczaj idiotyczne.
Secundo, rzeczywiście 1 przypadek na 1000000000000000000 potwierdza, że takie nieszczęścia postury kurczaka są potrzebne w policji. Litości....

Odpowiedz
D Deithwen_PL
0 / 2

A jak nie byłaby policjantką to nie zmieściłaby się do studzienki czy nie potrafiłaby wyjąć dziecka? Musiała iść do policji żeby wykonać takie zadanie?

Odpowiedz
SkoQ
-1 / 3

Widziałem filmik z jakiegoś bałkańskiego kraju, jak do wąskiej studni wpadło małe dziecko, zapięli na linkę chudego nastolatka z sąsiedztwa i wyciągnął dzieciaka. O czym to świadczy w kontekście tego demota?
IMO, że bez względu na to kim jesteśmy może wydarzyć się sytuacja w której nasze warunki fizyczne będą pożądane. Tylko, że jednostkowa sytuacja totalnie niczego nie weryfikuje.

Odpowiedz
I internauta7
+4 / 4

To, że nadaje się na szambonurka nie oznacza, że jest dobrą policjantką.

Odpowiedz
M mam2koty
0 / 4

Raz jeden policja do czegoś się przydała i już wielkie halo. Pewnie była najdrobniejszą osobą w tłumie gapiów i nie wypadało odmówić zanurkowania. Nie ma co przeceniać tego jakże szlachetnego gestu, niczym nie ryzykowała, nie przesadzajmy w składaniu jej hołdów.

Odpowiedz
T TheBigShow
-2 / 4

Co ma do tego odwaga? Niektórzy, choćby nie wiem jakby byli odważni, po prostu nie zmieściliby się.

Odpowiedz
krzysio6666
-1 / 1

Chyba nie zaszła a została spuszczona, opuszczona przez strażaków na linie.

Odpowiedz