Demotywatory.pl

@Obiektywny1 Jak będą chciały to zdejmą. Jest fundamentalna różnica pomiędzy nakryciami głowy zakonnic a hidżabem. Nakrycie głowy zakonnicy to jej wybór i może ściągnąć w każdej chwili bez konsekwencji prawnych. Iranki nie mają takiego wyboru, zdejmując hidżab bardzo dużo ryzykują, prawo w Iranie im tego zabrania . Nie ma porównania tych sytuacji

@sancz79 Chyba nie bardzo. Wyobraź sobie, że zakonnica odmówi chodzenia w habicie, nadal będzie traktowana tak samo przez inne zakonnice? Otóż nie, jeśli się nie dostosuje to zostanie odrzucona przez inne.
W kulturze biblijnej zasłanianie głowy lub twarzy wyrażało cześć dla rzeczy świętych, zawstydzenie, pokutę albo żałobę. Jako zasłony używano rąbka płaszcza lub chusty. Za czasów panowania chrześcijaństwa taka zasłona była to nieodłączną częścią codziennego stroju kobiecego. Jego noszenie, zwłaszcza w miejscach publicznych, należało do dobrych obyczajów, a zdjęcie zasłony było równoznaczne z pozbawieniem czci i cnoty. Dla zakonnic jest to znak poświęcenia się Bogu, jej przynależności do Niego oraz zerwania ze światem.
Podobnie jest w Iranie, to nie tylko nakaz prawny, lecz także religijny i ukazujący szacunek do tradycji.

@Obiektywny1 Wiara, od dawien dawna nie jest, świadomym, dobrowolnym prawem wyboru. Zacznijmy od tego. KK ma dużo do zarzucenia, odnośnie do swojej przynależności co do wiernych. Tak samo każda inna religia. Od gówniaka nie zapisywali jednego i drugiego do jednej z partii, w jakiej być może była rodzina. Między wrony kracz jak one, a gdy połowa tych wron kracze jak ta jedna, co wtedy? Rewolucja.

@marco_zg Dokładnie tak. Tak samo jak w Iranie islam nie jest rodowitą religią, tak samo w Polsce nie jest nią chrześcijaństwo.

@Obiektywny1 Tak samo Dokładnie. KK wręcz tępił i gnębił wiarę Słowian i nie tylko, na siłę "nawracał", a co fajne to sobie wchłonął. KK się rozpanoszył jak ta zaraza. Ze świecą szukać tych z powołania. Tylko kasa i wpływy.

@Obiektywny1 Kiedy zakonnica przestanie chodzić w habicie zapewne skończy swój udział w zakonie. Będzie to JEJ decyzja . Największą wówczas "karą "będzie że pozostałe koleżanki z zakonu nie będą się do niej odzywała. Kiedy by przyszły ją namawiać do pozostania w zakonie wówczas ex zakonnica idzie na policję i może oskarżyć o nękanie itd. Państwo jest po jej stronie i broni jej wyboru. Ty tą "sankcję (że koleżanki się obrażą) " porównujesz do sytuacji gdzie policja może cie aresztować a państwo skazać na długie wiezienie . Normalny jesteś?
"Dla zakonnic jest to znak poświęcenia się Bogu, jej przynależności do Niego oraz zerwania ze światem."-po pierwsze decyzja o pójściu do zakonu jest indywidualną samodzielna decyzją .Analogicznie idę do pracy gdzie jest wymagane przez umowę z pracodawcą dany ubiór wiec skoro dobrowolnie podpisuję umowę oznacza to że akceptuję zasady zakładu i sposób ubioru .Proste. Ale mogę rozwiązać umowę o pracę . Po drugie w tym się różnimy od Iranu że religijne zachowanie nie jest obligatoryjne i funkcjonuje wolność religijna. Porównujesz naszą sytuację do Iranu?

@sancz79 Czy ty masz świadomość, że religia w Iranie jest połączona z prawem i jest to państwo religijne, czy zapierasz się tego? Porównujesz religię z pracą, karierą i zarabianiem pieniędzy? Myślisz, że po to kobieta zostaje zakonnicą, wcześniej nie była związana z wyznaniem? Myślisz, że nie są jej od dzieciństwa wpajane dogmaty w domu? Z choinki spadłeś?

@Obiektywny1 A umiesz czytać ? ,zacytuje sam siebie chodź tego nie lubie :"Iranki nie mają takiego wyboru, zdejmując hidżab bardzo dużo ryzykują, prawo (SIC) w Iranie im tego zabrania" Właśnie mam świadomość jaka jest różnica pomiędzy Iranem a Europą .Też jaka jest pomiędzy sytuacją siostry zakonnej a iranką . Osoby porzucające zakon nie spotyka żadna sankcja prawna . Miałem natomiast wrażenie że ty nie masz takiej świadomosci, masz skoro porównujesz zdjęcie hidżabu ze zdjęciem habitu.
Porównuje zobowiązania wynikające z dobrowolnej przynależności do danej organizacji. Podjęcie danej pracy jak i bycie w zakonie jest wynikiem naszej niezależnej decyzji . Volenti non fit iniuria. Tak wiec konieczność ubierania adekwatnie do zajęcia jest konsekwencją naszej decyzji. Jak nie chcesz ubierać się jak zakonnica to nie idziesz do zakonu .
"Wcześniej nie była związana z wyznaniem? Myślisz, że nie są jej od dzieciństwa wpajane dogmaty w domu? " Nie każdy kto się wychowuje w religijnej atmosferze zostaje księdzem czy siostrą zakonną . Takie myślenie jest bzdure. Skoro jako osoba dorosła i odpowiedzialna za swoje życie , podejmuje taką decyzję to nić mi do tego. Jeśli uważasz że jakaś zakonnica została przymuszona do bycia zakonnicą to idzi do Policję i zgłoś przestępstwo filozofie.