@Edin77
Nie strzelił bo zdaniem naszych wybitnych komentatorów sędzia kazał przesunąć Lewandowskiemu piłkę rujnując cały misterny plan.
Komentatorzy i eksperci równie nieudolni jak te pokraki na boisku
Cali Polacy i ich teorie spiskowe. Tymczasem sam bramkarz przyznał, że poświęcili miesiąc na rozpracowanie Lewandowskiego. Czyli żaden cud, tylko zwykła, ciężka praca. A to pojęcie w polskiej reprezentacji (jak i sporej części narodu) jest nieznane.
Ze mnie taki bardziej "niedzielny" kibic piłki, bo rejestruję tylko mundial i euro, ale akurat Lewandowski na tle piłkarskiego świata wypada moim zdaniem bardzo dobrze. Facet trzyma pion, ma rodzinę, ciężko trenuje i ma wyniki. A że mu teraz nie wyszło, cóż... Szanse były fifty na pół.
Współczuję wszystkim tym, którzy mają jakąś nadzieję i marnują 90 minut swojego życia.
OdpowiedzOj nie zesrajcie się, nie strzelił i tyle.W ramach protestu przecież
Odpowiedz@Edin77
Nie strzelił bo zdaniem naszych wybitnych komentatorów sędzia kazał przesunąć Lewandowskiemu piłkę rujnując cały misterny plan.
Komentatorzy i eksperci równie nieudolni jak te pokraki na boisku
@Edin77 To było w ramach nowej kampanii reklamowej Lidla. Niebieskie zawsze łapie. Pewnie 100tyś ojro za to dostał.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 November 2022 2022 8:20
@Edin77 wszyscy o niestrzelonym karnym, ale nikt nie mówi o tym, że Krychowiak mógł dobić wtedy, ale oczywiście nie trafił w piłkę, patałach!
Nie no, dajcie spokój. Zrobił to co zwykle. Wynik nie ważny, ważne że o nim mówią.
OdpowiedzCali Polacy i ich teorie spiskowe. Tymczasem sam bramkarz przyznał, że poświęcili miesiąc na rozpracowanie Lewandowskiego. Czyli żaden cud, tylko zwykła, ciężka praca. A to pojęcie w polskiej reprezentacji (jak i sporej części narodu) jest nieznane.
OdpowiedzZe mnie taki bardziej "niedzielny" kibic piłki, bo rejestruję tylko mundial i euro, ale akurat Lewandowski na tle piłkarskiego świata wypada moim zdaniem bardzo dobrze. Facet trzyma pion, ma rodzinę, ciężko trenuje i ma wyniki. A że mu teraz nie wyszło, cóż... Szanse były fifty na pół.
Odpowiedz