Myślę że to akurat problemem nie będzie, ze względu na to że dziś mamy coraz więcej kopii wszystkiego i wiedza jest w pytę bardziej dostępna niż przed wiekami. Więc jeśli by odkopali kogoś w takiej dziwnej pozie, a potem (lub wcześniej) znaleziono by książkę na temat jogi to by naukowcy skumali że jedno pasuje do drugiego. Założyliby że ktoś źle uprawiał jogę XD.
Z np starożytnością jest trudniej, bo koncept pisma nie był wtedy powszechny. Do tego tylko wąska grupa ludzi się pismem powstrzymywała, a druku nie było, więc koniecznością było przepisywanie odręczne ksiąg. Do tego książka papierowa może po prostu ulec degradacji, zwłaszcza w złych warunkach. Dziś mamy inny, odporniejszy papier, mamy kopie cyfrowe, a duża część kluczowych zasobów jest przechowywana w hermetycznych pomieszczeniach.
Myślę że to akurat problemem nie będzie, ze względu na to że dziś mamy coraz więcej kopii wszystkiego i wiedza jest w pytę bardziej dostępna niż przed wiekami. Więc jeśli by odkopali kogoś w takiej dziwnej pozie, a potem (lub wcześniej) znaleziono by książkę na temat jogi to by naukowcy skumali że jedno pasuje do drugiego. Założyliby że ktoś źle uprawiał jogę XD.
OdpowiedzZ np starożytnością jest trudniej, bo koncept pisma nie był wtedy powszechny. Do tego tylko wąska grupa ludzi się pismem powstrzymywała, a druku nie było, więc koniecznością było przepisywanie odręczne ksiąg. Do tego książka papierowa może po prostu ulec degradacji, zwłaszcza w złych warunkach. Dziś mamy inny, odporniejszy papier, mamy kopie cyfrowe, a duża część kluczowych zasobów jest przechowywana w hermetycznych pomieszczeniach.
@rafik54321
A co do póz w jakich zastygły ofiary Wezuwiusza to były pozy cierpienia od palenia się żywcem po oblepieniu gorącym pyłem wulkanicznym.