Oj tam, są mięsożercy, którzy też nie przepadają za salcesonem czy podrobami, zdarza się, w salcesonach mało chemii dają może to podziałało, ale krótko się trzyma ;)
@pejter Co prawda w miękkiej oprawie, ale to 140 stron formatu A5, a można ją kupić w większości sklepów za mniej niż 10 zł. Jakoś ludzie nie chcą poznawać tajemnic wyganiania demonów garmażerką
To zakamuflowana pedofilia..... Kościół uwielbia takie opowiesci. Pod pozorem wypędzania wegetarianizmu użył "kiełbasy" - rozumiecie jaka to część ciała ?
Teraz każdy ksiądz oskarżony o pedofilię może twierdzić że to był akt egzorcyzmu a używanie "kiełbasy" czy u niektórych większych "salcesonow" to zwyczajowa czynność.
Demon wegeterianizmu. W sumie, to chyba nawet nie jest to tak głupie jak gadający wąż albo chodzenie po wodzie. Zresztą, kto by tam zrozumiał tych psycholi.
Oj tam, są mięsożercy, którzy też nie przepadają za salcesonem czy podrobami, zdarza się, w salcesonach mało chemii dają może to podziałało, ale krótko się trzyma ;)
OdpowiedzAle tak książka coś tanio chodzi
@pejter Co prawda w miękkiej oprawie, ale to 140 stron formatu A5, a można ją kupić w większości sklepów za mniej niż 10 zł. Jakoś ludzie nie chcą poznawać tajemnic wyganiania demonów garmażerką
To zakamuflowana pedofilia..... Kościół uwielbia takie opowiesci. Pod pozorem wypędzania wegetarianizmu użył "kiełbasy" - rozumiecie jaka to część ciała ?
OdpowiedzTeraz każdy ksiądz oskarżony o pedofilię może twierdzić że to był akt egzorcyzmu a używanie "kiełbasy" czy u niektórych większych "salcesonow" to zwyczajowa czynność.
nie jestem zdziwiona, ani trochę. I to mnie najbardziej załamuje, że wszelkie polityczno religijne koszmary już przyjmuję ze spokojem.
OdpowiedzCzy ten klecha to debil? Ale dlaczego tak doceniany finansowo przez PiS?
OdpowiedzDemon wegeterianizmu. W sumie, to chyba nawet nie jest to tak głupie jak gadający wąż albo chodzenie po wodzie. Zresztą, kto by tam zrozumiał tych psycholi.
Odpowiedz