Kiedyś mieszkałem w pewnym miejscu a przed oknem miałem olbrzymie pole golfowe . Tak się składało że cały półwysep cierpiał podobno na braki słodkiej wody. W związku z tym wprowadzono ograniczenia w jej używaniu były to godziny w określone dni wciąż powtarzano to w lokalnych mediach. Więc wszyscy solidarnie oszczędzali.
Tymczasem na polu golfowym olbrzymie zraszacze wyrzucające tony wody na 20-30 metrów chodziły cały czas nawet w deszcz. Dopiero zdałem sobie z tego sprawę kiedy podczas rzęsistego deszczu patrzyłem jak wielki strumień zraszacza powoli zbliżał się do wiewiórki siedzącej na palmie dokładnie na linii wielkiego strumienia wody zraszacza , który tykającymi ruchami zbliżał się do palmy. W tle słyszę komunikat żeby oszczędzać wodę, w tym momencie wiewiórka obrywa strumieniem wody, którą oszczędzałem i leci daleko w deszczu aż tracę z nią kontakt wzrokowy . Nie wiem czy przeżyła. Aha we Francji jest tyle elektrowni atomowych że oszczędzanie prądu nie ma logicznego sensu.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 4 January 2023 2023 23:29
@aleksandergawlak Antwerpia nie jest francuskim miastem, ale belgijskim. Tak samo rok 1843 nie jest rokiem z XXI wieku, tylko z XIX. Obraz nie ma charakteru dokumentalnego, ma wprowadzać w klimat treści Demota i wspomagać wyobraźnię czytających. Jestem przekonana, że tym szczegółowym tłumaczeniem rozwiałam wszystkie wątpliwości i wyjaśniłam wszelkie niedopowiedzenia.
Kiedyś mieszkałem w pewnym miejscu a przed oknem miałem olbrzymie pole golfowe . Tak się składało że cały półwysep cierpiał podobno na braki słodkiej wody. W związku z tym wprowadzono ograniczenia w jej używaniu były to godziny w określone dni wciąż powtarzano to w lokalnych mediach. Więc wszyscy solidarnie oszczędzali.
Tymczasem na polu golfowym olbrzymie zraszacze wyrzucające tony wody na 20-30 metrów chodziły cały czas nawet w deszcz. Dopiero zdałem sobie z tego sprawę kiedy podczas rzęsistego deszczu patrzyłem jak wielki strumień zraszacza powoli zbliżał się do wiewiórki siedzącej na palmie dokładnie na linii wielkiego strumienia wody zraszacza , który tykającymi ruchami zbliżał się do palmy. W tle słyszę komunikat żeby oszczędzać wodę, w tym momencie wiewiórka obrywa strumieniem wody, którą oszczędzałem i leci daleko w deszczu aż tracę z nią kontakt wzrokowy . Nie wiem czy przeżyła. Aha we Francji jest tyle elektrowni atomowych że oszczędzanie prądu nie ma logicznego sensu.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 4 January 2023 2023 23:29
OdpowiedzWiele miejscowości w Polsce też. W mojej wiosce gasną latarnie codziennie o 23:30 włączane są o 4:30.
Odpowiedz5 godzin niesamowitej ciemności
od kiedy to Antwerpia jest francuskim miastem, coś mnie ominęło?
Odpowiedz@aleksandergawlak Antwerpia nie jest francuskim miastem, ale belgijskim. Tak samo rok 1843 nie jest rokiem z XXI wieku, tylko z XIX. Obraz nie ma charakteru dokumentalnego, ma wprowadzać w klimat treści Demota i wspomagać wyobraźnię czytających. Jestem przekonana, że tym szczegółowym tłumaczeniem rozwiałam wszystkie wątpliwości i wyjaśniłam wszelkie niedopowiedzenia.