Pod warunkiem, że ziemniaki wykopiesz u jakiegoś bauera, fasolkę ukradniesz z krzaka, a mięso upolujesz sam i usmażysz na gazie z własnej butli turystycznej
Kwestia jakości jedzenia lub... dopłat.
Nie ma bowiem ekonomicznego sposobu, by we współczesnym świecie, przy względnie znanym poziomie opodatkowania, znanych kosztach pracy skomponować taki obiad za 10zł (~3 euro), ażeby posiłek ten był przede wszystkim świeży i nie pochodził z produktów 2, 3, czy cholera wie jakiej kategorii.
A to że smaczny... oj żeby ludzie wiedzieli jakie cuda potrafią sprawić, że posiłek smakuje jakby składniki wczoraj z krzaka zerwane, a świniak ubity przed paroma godzinami...
Już pomijam, że są substancje chemiczne dodawane do żywności, które tak paraliżują smak, że człowiek zjadłby nawet świeżutkie guano.
@koszmarek66 Ale wg JKM młody człowiek zawsze ma być głodny, wtedy najlepiej rozwija inteligencję, czujność, kreatywność, itp. Ponoć nie na darmo nasi studenci jechali na chińskich zupkach i parówkach. ;)
A mnie głupiemu wydawał się że niemcy mają euro a oni nam już nawet złotówki pozazdrościli i wprowadzili u siebie taką samą walutę - jednak to prawda co mówią w tvp.
Pod warunkiem, że ziemniaki wykopiesz u jakiegoś bauera, fasolkę ukradniesz z krzaka, a mięso upolujesz sam i usmażysz na gazie z własnej butli turystycznej
Odpowiedz@tidec Takie zadania domowe dostaniesz na SGGW.
To chyba tam stołują się posłowie Bundestagu ....
OdpowiedzKwestia jakości jedzenia lub... dopłat.
OdpowiedzNie ma bowiem ekonomicznego sposobu, by we współczesnym świecie, przy względnie znanym poziomie opodatkowania, znanych kosztach pracy skomponować taki obiad za 10zł (~3 euro), ażeby posiłek ten był przede wszystkim świeży i nie pochodził z produktów 2, 3, czy cholera wie jakiej kategorii.
A to że smaczny... oj żeby ludzie wiedzieli jakie cuda potrafią sprawić, że posiłek smakuje jakby składniki wczoraj z krzaka zerwane, a świniak ubity przed paroma godzinami...
Już pomijam, że są substancje chemiczne dodawane do żywności, które tak paraliżują smak, że człowiek zjadłby nawet świeżutkie guano.
Bzdura. Nawet stolowki maja normalne ceny. Za 2 € to we Frankfurcie chyba jesz w Caritasie z Cyganami.
OdpowiedzCeny jak w sejmowej restauracji w Polsce - co w tym dziwnego? ;)
Odpowiedz@irulax Bo tutaj to miejsce do rozwijania inteligencji a nie parlament.
@koszmarek66 Ale wg JKM młody człowiek zawsze ma być głodny, wtedy najlepiej rozwija inteligencję, czujność, kreatywność, itp. Ponoć nie na darmo nasi studenci jechali na chińskich zupkach i parówkach. ;)
A mnie głupiemu wydawał się że niemcy mają euro a oni nam już nawet złotówki pozazdrościli i wprowadzili u siebie taką samą walutę - jednak to prawda co mówią w tvp.
OdpowiedzKto tyle ziemniakow zje?
Odpowiedz@pawelusa74 Mięsko(?) trzeba zjeść - ziemniaczki można zostawić.
Niemcy przeszli na PLN?
OdpowiedzTo tyle, ile kosztuje toaleta na Krupówkach (z innego demota).
Odpowiedzza dyszke w polsce co najwyżej pożyczą ci samą tacke na czas obiadu
OdpowiedzJak można zjeść miskę śmietany?
Odpowiedz@Donald_T mizeria zapewne, połączenie z sałatką i fasolą = niezapomniane wrażenia gastro.