Oby to było bardzo mocne znieczulenie. Może nawet narkoza. Bo nie wiem, jak daleko daleko sięga taki nerw, czy znajduje się w tej części jamy ustnej, gdzie zwykłe znieczulenie działa. Jeśli nie, to nie próbuję sobie wyobrazić, jaki to ból.
@Hermes_Trismegistos - ósemki praktycznie nigdy same nie wypadają. Nawet jeżeli je tak zapuścisz, że je totalnie zeżre próchnica, to ból nie pozwoli Ci czekać aż wypadną. Jeżeli natomiast będą zdrowe, to je będziesz miał do śmierci, bo w tym miejscu szczęka jest najgrubsza, więc ósemka siedzi naprawdę mocno. Inna sprawa, że jest mało prawdopodobne aby do końca życia mieć zdrowe ósemki, bo to najczęściej i najbardziej niedomywane zęby. Ciężko je domyć nie ryzykując odruchem wymiotnym - szczególnie od tyłu, gdzie często nie ma jak podejść szczoteczką.
To jest ząb trzonowy, który pokruszył się podczas ekstrakcji. Korzenie najwyraźniej zostały w szczęce, natomiast jeden z nerwów wysunął się z rozpadającego się korzenia. Rzadkie, ale nie niezwykłe.
A to nie zwój mózgowy?
OdpowiedzZdjęcie, które boli...
OdpowiedzOby to było bardzo mocne znieczulenie. Może nawet narkoza. Bo nie wiem, jak daleko daleko sięga taki nerw, czy znajduje się w tej części jamy ustnej, gdzie zwykłe znieczulenie działa. Jeśli nie, to nie próbuję sobie wyobrazić, jaki to ból.
OdpowiedzMoże i z nerwem ale korona. A z nerwem bo wygląda że korzenie zostały i to nie mógł być pełny nerw bo to ząb wielokorzeniowy.
OdpowiedzTo jest chyba ząb terminatora sądząc po walorach odbłyskowych
OdpowiedzBoli od samego patrzenia
OdpowiedzCoś mi się nie chce wierzyć, że to jest nerw.
Odpowiedz@koppo To nasieniowód.
No to mnie przekonałeś. Zostawiam ósemki aż same wypadną:
Odpowiedz@Hermes_Trismegistos - ósemki praktycznie nigdy same nie wypadają. Nawet jeżeli je tak zapuścisz, że je totalnie zeżre próchnica, to ból nie pozwoli Ci czekać aż wypadną. Jeżeli natomiast będą zdrowe, to je będziesz miał do śmierci, bo w tym miejscu szczęka jest najgrubsza, więc ósemka siedzi naprawdę mocno. Inna sprawa, że jest mało prawdopodobne aby do końca życia mieć zdrowe ósemki, bo to najczęściej i najbardziej niedomywane zęby. Ciężko je domyć nie ryzykując odruchem wymiotnym - szczególnie od tyłu, gdzie często nie ma jak podejść szczoteczką.
To jest ząb trzonowy, który pokruszył się podczas ekstrakcji. Korzenie najwyraźniej zostały w szczęce, natomiast jeden z nerwów wysunął się z rozpadającego się korzenia. Rzadkie, ale nie niezwykłe.
Odpowiedz