@Adamja1 W Norwegii widziałem, jak przed restauracją stały wózki ze śpiącymi dziećmi, ale.... Wózki stały w stabilnym miejscu, z (zakładam) blokadami kół. Dzieciaki były metr od rodziców, bo gondole stały przy szybie restauracji, za którą siedzieli rodzice i z moich obserwacji wynikało, że cały czas ktoś miał gówniaków na oku(jak jedna osoba np szła do ubikacji/lady/cokolwiek zrobić to druga patrzyła na wózek).
Co do akcji z wózkiem w PL... babka poszła wch*j daleko od wózka, ustawiła go na piasku(mega niestabilne podłoże), mocniejszy wiatr lub dłuższa fala i dzieciak leżałby z twarzą w wodzie lub piasku. Pomijając fakt, że nie brakuje świrów, którzy mogli coś zrobić, to sytuacja jest niedopuszczalna!!!!
jak ta kawiarnia była 5 metrów dalej a mama cały czas się patrzyła to nie wiem czy to tak straszna zbrodnia i zaniedbanie. ale ja pochodzę z czasów że moja mama pokazała mi z grubsza w którym kierunku jest szkoła jak szedłem do zerówki (to prawda)
@Nidwer nic jej nie usprawiedliwia. Zostawiła niemowlę bez opieki, bo się jej zachciało do kawiarni. I patrząc na zdjęcie z demota, to do miała do znacznie więcej niż 5 metrów, raczej ponad 50. Małe dziecko można zostawić samo na kilka minut i to w domu, w sąsiednim pokoju. Kilkumiesięczne niemowlę może z łatwością wypaść z wózka. Ale jak się jest tępą, zapatrzaną w siebie babą, to tak jest. A w razie jakiegoś nieszczęścia, to wielkie zdziwienie, że dziecko bez opieki... Za komuny owszem, zostawiali dzieci bez dozoru, co nie znaczy, że żadnemu dziecku nie stała się krzywda. Ewentualnie zostawiali niemowlęta pod opieką starszego o kilka lat rodzeństwa, co też mogło się skończyć tragedią.
@Ashera01 dziwne że rodzaj ludzki istnieje bo te standardy że cała rodzina pilnuje jednego bąbla (nie śmieje się też taką rodzinę tworzę) nastały stosunkowo niedawno i ta moda obwarowana przepisami i wrażliwymi do granic ludźmi, degraduje nas jako rasę. Dzieci są na maxa rozpieszczone roszczeniowe i prawie w w ogóle nie radzą sobie ze stresem i problemami. rośnie mam pokolenie płytkie słabe niezaradne które woli laiki niż realne rzycie i przygodę.
Całą polskę? Ja pierwszy raz o tym słyszałem, jak to miało mnie zbulwersować, jeśli o tym nie wiedziałem? Jak już to wielu Polaków albo wielu plażowiczów w danym miejscu, naprawdę nie przesadzajmy i nie wyolbrzymiajmy.
@Witoldw akurat tutaj komentarze są w miarę obiektywne i nie skazują matki na pożarcie, bo nikt nie wie jak było naprawdę. Aczkolwiek myślałem, że będą komentarz typu "madka poszła na kawusie i na fejsa"... Tylko ta kartka trochę dziwna, więc chyba było więcej jak z 10 metrów, a może wcale nie - prosiła o ciszę, tylko kogoś kartka rozochociła do stworzenia afery?
@pandoro oglądałam materiał o niej w wiadomościach na Polsacie. Założono matce tego dziecka sprawę w sądzie rodzinnym właśnie za tą sytuację. Czyli nie takie "nic"
Najlepsze jest to, że nic złego się nie wydarzyło, a ludzie już linczują. Od jakiegos szasu zauwazylem, ze ludzie zgodzili się na karanie ludzi, kiedy nie popełniono żadnego przestępstwa, nikomu nie stała się krzywda.
Zbulwersowało całą Polskę.....( facepalm ) ...
OdpowiedzPodobno w niektorych krajach to normalne.
Odpowiedzhttps://podroze.onet.pl/ciekawe/dlaczego-dunczycy-pozwalaja-niemowlakom-spac-na-dworze-w-wozkach-bez-opieki/tvm8nbj
@Adamja1 W Norwegii widziałem, jak przed restauracją stały wózki ze śpiącymi dziećmi, ale.... Wózki stały w stabilnym miejscu, z (zakładam) blokadami kół. Dzieciaki były metr od rodziców, bo gondole stały przy szybie restauracji, za którą siedzieli rodzice i z moich obserwacji wynikało, że cały czas ktoś miał gówniaków na oku(jak jedna osoba np szła do ubikacji/lady/cokolwiek zrobić to druga patrzyła na wózek).
Co do akcji z wózkiem w PL... babka poszła wch*j daleko od wózka, ustawiła go na piasku(mega niestabilne podłoże), mocniejszy wiatr lub dłuższa fala i dzieciak leżałby z twarzą w wodzie lub piasku. Pomijając fakt, że nie brakuje świrów, którzy mogli coś zrobić, to sytuacja jest niedopuszczalna!!!!
@Adamja1 . Drzemka na dworze to nie problem, ale pozostawienie dziecka bez opieki i nadzoru to już grubsza sprawa.
W PRL-u rutynowo zostawiało się wózki ze śpiącymi dziećmi przed sklepami.
Odpowiedz@daclaw to by się zgadzało.. bo w Polsce znowu panuje PRL
Ciężko uwierzyć że ktoś może być tak głupi i nieodpowiedzialny.
Odpowiedz@Herhard ciężko? serio? przecież to nie pierwszy podobny przypadek, więc nie jest aż tak ciężko :)
jak ta kawiarnia była 5 metrów dalej a mama cały czas się patrzyła to nie wiem czy to tak straszna zbrodnia i zaniedbanie. ale ja pochodzę z czasów że moja mama pokazała mi z grubsza w którym kierunku jest szkoła jak szedłem do zerówki (to prawda)
Odpowiedz@Nidwer nic jej nie usprawiedliwia. Zostawiła niemowlę bez opieki, bo się jej zachciało do kawiarni. I patrząc na zdjęcie z demota, to do miała do znacznie więcej niż 5 metrów, raczej ponad 50. Małe dziecko można zostawić samo na kilka minut i to w domu, w sąsiednim pokoju. Kilkumiesięczne niemowlę może z łatwością wypaść z wózka. Ale jak się jest tępą, zapatrzaną w siebie babą, to tak jest. A w razie jakiegoś nieszczęścia, to wielkie zdziwienie, że dziecko bez opieki... Za komuny owszem, zostawiali dzieci bez dozoru, co nie znaczy, że żadnemu dziecku nie stała się krzywda. Ewentualnie zostawiali niemowlęta pod opieką starszego o kilka lat rodzeństwa, co też mogło się skończyć tragedią.
@Ashera01 dziwne że rodzaj ludzki istnieje bo te standardy że cała rodzina pilnuje jednego bąbla (nie śmieje się też taką rodzinę tworzę) nastały stosunkowo niedawno i ta moda obwarowana przepisami i wrażliwymi do granic ludźmi, degraduje nas jako rasę. Dzieci są na maxa rozpieszczone roszczeniowe i prawie w w ogóle nie radzą sobie ze stresem i problemami. rośnie mam pokolenie płytkie słabe niezaradne które woli laiki niż realne rzycie i przygodę.
@Nidwer dawniej była wysoka śmiertelność wśród dzieci i to nie tylko z powodu chorób ale również nieszczęśliwych wypadków
Dlatego nie mam dzieci. Zgubiłabym na pierwszym zakręcie :-)
OdpowiedzNie ma informacji jak był dokładnie ustawiony wózek to zdjęcie jest tylko ZDJĘCIEM ILUSTRACYJNYM skopiowanym z Getty Images ...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 30 January 2023 2023 19:37
OdpowiedzCałą polskę? Ja pierwszy raz o tym słyszałem, jak to miało mnie zbulwersować, jeśli o tym nie wiedziałem? Jak już to wielu Polaków albo wielu plażowiczów w danym miejscu, naprawdę nie przesadzajmy i nie wyolbrzymiajmy.
OdpowiedzSami sprawiedliwi. Jakże łatwo oceniać na wyrwanym z kontekstu zdjęciu. "Ręce i nogi opadają" (autor nieznany).
Odpowiedz@Witoldw akurat tutaj komentarze są w miarę obiektywne i nie skazują matki na pożarcie, bo nikt nie wie jak było naprawdę. Aczkolwiek myślałem, że będą komentarz typu "madka poszła na kawusie i na fejsa"... Tylko ta kartka trochę dziwna, więc chyba było więcej jak z 10 metrów, a może wcale nie - prosiła o ciszę, tylko kogoś kartka rozochociła do stworzenia afery?
@pandoro oglądałam materiał o niej w wiadomościach na Polsacie. Założono matce tego dziecka sprawę w sądzie rodzinnym właśnie za tą sytuację. Czyli nie takie "nic"
@Ashera01 no tak, bo materiał na Polsacie to najlepszy dowód na uznanie winy.
Najlepsze jest to, że nic złego się nie wydarzyło, a ludzie już linczują. Od jakiegos szasu zauwazylem, ze ludzie zgodzili się na karanie ludzi, kiedy nie popełniono żadnego przestępstwa, nikomu nie stała się krzywda.
OdpowiedzJuż się wam w dupach poprzewracało od tego bezpieczeństwa.
Odpowiedz