Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
441 454
-

Zobacz także:


B konto usunięte
+2 / 2

Na miejscach dla rodzin z dziećmi można spotkać różnej maści patole. Ja ostatnio, na parkingu podziemnym w galerii, zaparkowałam ma takim miejscu bo mam 3 dzieci o rzadko bywam w tej galerii, więc ciężko mi się tam odnaleźć, a na dwóch sąsiednich takich miejscach (bo prawie cały parking był wolny tak ogólnie, mało chodliwe godziny chyba) typ koło 30-ki, wyłożony na półleżąco na przednim fotelu z ręką pod głową ogląda sobie film w telefonie - innych pasażerów brak, fotelików brak, na drugim miejscu około 19-20 letnia studentka wysiada sama z równie pustego i bezfotelikowego suwa i idzie na zakupki, na które trzeba widocznie podjechać pod same drzwi wejściowe bo już 10m dalej usytuowane puste miejsca są nieosiągalne. Dla mnie to jest dokładnie taka sama patola. Patola ma różne oblicza.

Odpowiedz
A Anthony_Waltz
-3 / 7

@ByleBadyle A Panią te 10 m zbawi? Te miejsca dla rodzin z dziećmi to marketingowa sprawa i nie ma żadnego podparcia w przepisach, nie ma żadnego obowiązku się do nich stosować.

D darkwitcher
+1 / 1

@ByleBadyle Słowo klucz: wygoda. Kupuje się suvy i crossowery, które są nadmuchane do granic możliwości niczym zeppeliny, to potem taki trzydziestolatek i dwudziestolatka wolą zaparkować na większym/wygodniejszym miejscu, bo stanęliby - przy swoich umiarkowanych umiejętnościach prowadzenia pojazdu - na dwóch/trzech miejscach, przeznaczonych dla normalnych pojazdów, jednocześnie. Posiadacze sedanów i combi nie mają takich problemów.

E konto usunięte
+2 / 2

@darkwitcher
Często na parkingach podziemnych jest na tyle mało miejsca że nawet jak zaparkujesz idealnie na środku to trzeba przy wychodzeniu uważać żeby nie obić samochodu z boku. I jak tu wtedy wyjąć dziecko z fotelika? Jak dziecko już samodzielne to też raczej potrzebuje dodatkowego miejsca bo wiadomo jak to z dziećmi jest, otwiera drzwi i nie pomyśli że mniej niż pół metra obok stoi samochód, i że drzwi trzeba otworzyć ostrożnie. A co do suwów, powiem ci że sam chętnie bym w taki samochód zainwestował z kwestią bezpieczeństwa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2023 2023 12:39

B konto usunięte
+1 / 3

@YszamanY chyba nie wypada wartościować kto jest bardziej w potrzebie takiego miejsca. Nie chodzisz chyba za niepełnosprawnymi sprawdzać czy faktycznie mają ciężko przejść kilka metrów wiecej. Dzieci bywają różne, ja osobiście nie mam problemu stanąć na zwykłym miejscu z moimi nawet z całą trójką bo są już na tyle ogarnięte że nie strzelają drzwiami w sąsiednie samochody a nawet mogę je postawić obok i wyjechać z ciasnego miejsca zanim wsiądą, ale nie wpadlabym nigdy na pomysł sprawdzania rodzicowi z dzieckiem jak bardzo jego dziecko wymaga ogarnięcia. Drażnią mnie tylko ludzie parkujący na tych miejscach bez żadnych dzieci w samochodzie. Jak im ktoś w końcu oboje kiedyś lakier fotelikiem niechcący przeciskając się na zwykłym parkingu to może się nauczą.

YszamanY
-2 / 4

@ByleBadyle to bez różnicy jedno dziecko to nie jest problem, , dziecko powinno być wychowane jak zachować się na parkingu, te miejsca są dla ludzi którzy muszą wyciągnąć wózek - widać że ktoś jest z rodziny sebixów . oczywiście o głąbach którzy tam parkują bez dzieci nawet nie wpsomnę

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 February 2023 2023 13:57

M Maja123456
-1 / 1

@YszamanY Wozek wyciagasz z bagaznika. Niepotrzebne ci dodatkowe miejsce obok. Skoro dziecko powinno byc wychowane, to niewazne ile ich masz, to wychowuj. Masz kilkoro dzieci? To je ogarnij. Skoro to sa miejsca dla rodzin z dziecmi, to rodzic z dzieckiem kwalifikuje sie. Wiesz, mam wrazenie ze jestes patologia, ktora sie bedzie licytowala, kto ma gorzej. Jakbys byl niepelnosprawny, to licytowalbys sie z innym niepelnosprawnym kto ma gorzej? Czlowieku, ogarnij sie. Naucz sie zachowywac w przestrzeni publicznej w sposob cywilizowany. Nie ma miejsca? To masz pecha, szukaj az znajdziesz.

kooment
+1 / 1

@YszamanY
Przepraszam jak ma być wychowany 2 lub 3 latek? Wózka już nie używa. Ale dodatkowe miejsce jest potrzebne by takie dziecko włożyć i wyciągnąć z fotelika. Spróbuj to zrobić na ciasnych zwyklych miejscach własnie na parkingach w centrach handlowych. Tam miejsca parkingowe są jak fotele w samolocie.
Całe szczęście ja mieszkam w UK tu prawie przy każdym większym sklepie są miejsca dla rodzin z dzieckiem. Są respektowane. Ułatwiają zycie. Wg definicji mozna z takiego miejsca korzystać nawet do osiągnięcia wieku lat 12 przez dziecko.

YszamanY
0 / 0

@Maja123456 nie jesteś "świętą krową" miejsca na parkingach uważam że są dla osób o wyjątkowych sytuacjach,,nie płącz że trzeba zaparkowac w normalnym miejscu ,a wielu sebixów podjeżża z praktycznie dużym dzieciakiem, byleby skorzystać

M Maja123456
0 / 0

@YszamanY Dziecko to dziecko. Powtarzam, nie bedziesz nikomu mowil, czy jego dziecko to jeszcze dziecko, czy juz nie dziecko, bo masz takie widzimisie. Samo posiadanie dzieci jest wyjatkowa sytuacja, stad te miejsca parkingowe. Tak samo jak wyjatkowa sytuacja jest bycie niepelnosprawnym, bez znaczenia, czy jestes na wozku, czy masz "tylko" jedno noge niesprawna.
PS nie jestem ani swieta, ani krowa. Dzieci nie posiadam, ale rozumiem, ze tylko matki w taki sposob nazywasz. Kultury sie naucz czlowieku. A jedynym "sebixem", jestes tu Ty, bo tylko Ty sie tu awanturujesz. Zaloz krawat.

B konto usunięte
0 / 0

@YszamanY zgadzam się z tobą, że takie już duże dzieci, np 10 letnie, nie powinny "dawać prawa" do parkowania na takim miejscu, bo to miejsce w zamyśle ma służyć do niwelowania problemu z dziećmi małymi, czyli jak koleżanka wspomniała np takimi, które jeżdżą w fotelikach i trzeba je z nich wypinać, lub wręcz wyjmować razem z fotelikiem(nosidełkiem). Niemniej są też dzieci, które wysiądą z samochodu same, ale np nie poradzą sobie że złapaniem drzwi aby nie uderzyć w sąsiednie auto, albo z zejściem z wysokiego progu samochodu terenowego. Tu nie musi być winy w wychowaniu, niektóre dzieci mają nieskoordynowane ruchy, jakieś niedołężności, ograniczenia, nie można tak z.gory osądzać, że jak duże to won.

M marlag
-1 / 1

@Howdy Szczerze? To Ty pokazalas Karynowe zachowanie - "mam bombelka to miejsce dla rodzicow z dziecmi mi sie nalezy". Skoro to nie jest "umocowane prawnie" i obwarowane przepisami - to na logike: ono jest dla tych, ktorych dzieci sa na tyle male, a ich wypakowanie z fotelikow na tyle problematyczne, ze potrzebuja wiecej miejsca. Jak Twoje dziecko bylo na tyle duze, ze moglo samo wysiasc, to spokojnie moglas zajac zwykle miejsce - szczegolnie, ze jak wspominasz bylo ich duzo.

Wysmiewanie, ze Karyna, ze Sebix, ze rozklekotany samochod - tez pokazuje Twoja klase - a raczej jej brak. Jedyne pod czym sie podpisuje to pogarda dla ludzi wsiadajacych do samochodu pod wplywem. Niezaleznie od tego jakim samochodem jezdza i jaka grupe imion prezentuja.

A generalnie jestem za tym, aby takie miejsca byly lokalizowane dalej od sklepu - rodzice z malymi dziecmi, a zatem z np. wozkiem poradza sobie z dluzsza droga, a powstrzyma to takie Karyny jak Ty przed ich zajmowaniem - bo blizej (albo: moj wypasiony SUV potrzebuje tyle miejsca, ze zadna rozklekotana Skoda mi nie podskoczy).

PS. Nie, nie chodze za inwalidami sprawdzajac czy moga parkowac, ale zawsze mam ochote podejsc do osoby pelnosprawnej ruchowo zajmujacej takie miejsce i wyrazic szczerze wspolczucie z powodu niepelnosprawnosci umyslowej.

Odpowiedz