Czasem warto odłożyć na chwilę telefon. Chorzów. 32 latka z komórką w ręku, słuchawkami na uszach. Z urazem głowy została przewieziona do szpitala.
Z powodu awaryjnego hamowania, ranna została 75 letnia pani
Czyli formalnie rzecz biorąc, piesza z komórką, prawdopodobnie spowodowała wypadek drogowy. Jeśli emerytka która wywaliła się w tramwaju, będzie w szpitalu ponad 7 dni, to mówimy właśnie o wypadku. A za to grozi sprawa sądowa i odpowiedzialność karna.
W przypadku emerytki, nawet niewielki upadek może spowodować konieczność długotrwałego leczenia. Zwłaszcza że w materiale jest informacja o urazie kręgosłupa emerytki, co w tym wieku w zasadzie równa się dłuższemu leczeniu.
Ciekawe czy babeczce z telefonem słusznie postawią zarzut spowodowania wypadku drogowego.
@Logheen uważam że sprawiedliwość to osądzanie każdego przez pryzmat czynu, a nie tego kim jest.
Jeśli zamiast tej pieszej by było auto to nikomu by nie pykła nawet brewka by postawić zarzut spowodowania wypadku. Dlaczego pieszy ma lżej odpowiadać? Gdyby to był dzieciak, to już pies drapał, ale to była osoba dorosła.
Czas najwyższy zacząć wymagać od pieszych, rowerzystów, kierujących hulajnogami i innymi pojazdami na które nie są wymagane żadne uprawnienia, poszanowania przepisów ruchu drogowego.
Jestem przekonany że gdyby 2 policjantów ubrani po cywilnemu koło przejścia dla pieszych, zaczęło kontrolować jak piesi przechodzą przez pasy, to spokojnie co zmianę świateł by się znalazł petent do mandatu ;) .
@Bywlec a myślisz że emeryt ma dość siły by się utrzymać przy szarpnięciu? Wszyscy polecieli, tylko większość się trzymała. Emeryci mają problem z utrzymaniem równowagi a ty tu ja winisz za to że się wywaliła? To piesza z komórką trzeba winić.
@rafik54321uwazam że ma tyle siły by się utrzymać. Nie widać niepełnosprawności na filmie. Słabo się trzymała pewnie w głowie listę zakupów na targowisku robiła. Wyszła jak skoczkowie z progu ale bez telemarku. Więcej osób się nie przewróciło
@BruceD
Jest, ale w praktyce nie da się go egzekwować bez monitoringu
Jest bowiem kruczek, że można przejść mając telefon w ręku, ale w sposób nie ograniczający uwagi
@Dak_Zibbon O trzymaniu telefonu w ręku podczas przechodzenia przez jezdnię? Nie ma. Jest tylko ten który zabrania korzystania z urządzenia elektronicznego w sposób uniemożliwiający obserwację otoczenia. I dziewczyna została właśnie ukarana.
@sl4w3x Nie można nawet rozmawiać przez telefon przechodząc przez pasy, ani trzymając go w ręce ani nawet przy założonych słuchawkach, za to jest mandat.
@sl4w3x
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym
Art. 14. Pkt. 8. Zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych
@Kontousun1ete czytałeś to w ogóle? Rozumiesz czym jest "w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji" czy tylko ktoś tak powiedział i teraz kopiujesz i wklejasz bezmyślnie?
@sl4w3x Telefon przy uchu, słuchanie muzyki przez słuchawki lub wzrok wlepiony w telefon podczas przechodzenia przez pasy ogranicza możliwości obserwacji w sposób znaczny bo rozprasza, ale jak tego nie rozumiesz to już Twój problem
Poza tym podałem pierwszy z brzegu ;)
Jakby mi się chciało szukać to bym dał więcej, ale serio szkoda mi czasu Ciebie, bez urazy. I tak już za dużo czasu Ci poświęciłem.
Mam ciekawsze rzeczy do roboty niż przekonywanie ludzi którzy nie znają przepisów :)
@Kontousun1ete nie każde użycie urządzenia elektronicznego wiąże się z ograniczeniem możliwości obserwacji. Inaczej były by kary za używanie zestawów głośnomówiących w samochodach. Co więcej, za czytanie papierowej książki mandatu już nie będzie bo nie jest elektroniczna więc moje przemyślenia nad tym przepisem są proste: to zwykły bubel jest jak większość przepisów uchwalanych w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
@sl4w3x Niestety, ale nie ma się co doszukiwać spójności w prawie ;)
Poza tym sam doświadczyłem na własne oczy z czym może się wiązać przechodzenie przez przejście w słuchawkach pomimo że masz zielone.
Chłopak przechodził na zielonym, w słuchawkach na uszach, a z prawej jechała straż pożarna na sygnale która miała czerwone, z pół metra kolesia dzieliło od utraty życia lub zdrowia ;)
Taką samą uwagę tracisz rozmawiając przez telefon trzymając go przy uchu, możesz się zamyślić, wciągnąć w rozmowę i wleźć w złym mkmencie.
Nie bez powodu są przepisy jakie są ;) Szkoda że w przypadku pieszych prawie nie egzekwowane.
@Kontousun1ete dlatego ten przepis jest bezsensu. Nic nie wnosi skoro nadal nie można wchodzić bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd także na przejściu dla pieszych - niezależnie czy się miało coś w ręku czy nie. I można by się na tym przepisie zatrzymać a nie tworzyć nowe jak piszesz nieegzekwowalne.
No i widzisz. Jak się ma zablokowane uszy to trzeba mieć odblokowane oczy. I w ogóle myśleć.
Ale zginąłby mając pierwszeństwo jak wielu przed nim i wielu po nim. Bo na cmentarzach jest pełno mających pierwszeństwo.
"Przecież miała pierwszeństwo". A swoją drogą to powinni wprowadzić pierwszeństwo przed pojazdem szynowym. Tyle teraz tego jeździ czują się jak "pany" na torach i nikogo nie puszczają.
@Dragoo
Jest taki problem, że pojazd szynowy nie może odbić na bok żeby coś ominąć. Ponadto droga hamowania pojazdu szynowego jest ok. 3 razy dłuższa niż pojazdu kołowego o tej samej masie i prędkości. Fizyki nie obchodzi to, czy masz pierwszeństwo. Będziesz mógł to sobie co najwyżej wyryć na nagrobku
Zanim kilka lat temu wyprowadziłem się z Bydgoszczy, to wszystkie takie "skrzyżowania" tramwaj-chodnik miały namalowane zebry. W obecnie panujących przepisach takie coś byłoby winą motorniczego, bo nie ustąpił pieszemu, który ma pierwszeństwo. Tutaj jednak tych zebr nie ma, więc nie wiem, nie wiem jak to wygląda od tej strony. W każdym razie to efekt wprowadzenia przepisu o pierwszeństwie pieszego.
Kolejny dowód na to że wprowadzenie "prawa świętych krów" działa odwrotnie do zamierzonego celu.. bo większość ludzi wychwyciła z tego przepisu tylko tyle, że piesi moją pierwszeństwo wszędzie i łażą bez rozglądania się.
Dziwne. Niby od niedawna piesi mają pierwszeństwo na przejściach dla pieszych. A jak jest na przejściach dla pieszych przez tory tramwajowe? Kto ma pierwszeństwo, tramwaj czy pieszy? Czy miejsce przez które przechodzi piesza jest przejściem dla pieszych? Przecież brakuje znaku dla motorniczego, brakuje znaku dla pieszych, nie ma świateł regulujących ruch, nie ma pasów przejścia pieszych... Czy to jakaś samowolka budowlana?
Nadano tak duże uprawnienia pieszym do pierwszeństwa, to teraz niech ich nie obwiniają, że korzystają ze swoich praw :) Albo pogódźmy się z takimi niejasnymi sytuacjami z powodu zmian prawa.
@dramarek Wiesz doskonale, że po pierwsze pieszy nie ma pierwszeństwa przed tramwajem przy wejściu na przejście dla pieszych a po drugie żadnego przejścia dla pieszych tutaj nie było. Po trzecie dziewczyna korzystała z urządzenia elektronicznego w sposób, który uniemożliwiał jej obserwacje otoczenia a nie, że trzymała go w ręku. Tak czy siak dziewczyna przegrała 0:4 bo jeszcze trafiła do szpitala.
Powinna pokryć koszty kolizji. Wszystkie. I opiekować się poobijaną staruszką.
OdpowiedzCzyli formalnie rzecz biorąc, piesza z komórką, prawdopodobnie spowodowała wypadek drogowy. Jeśli emerytka która wywaliła się w tramwaju, będzie w szpitalu ponad 7 dni, to mówimy właśnie o wypadku. A za to grozi sprawa sądowa i odpowiedzialność karna.
OdpowiedzW przypadku emerytki, nawet niewielki upadek może spowodować konieczność długotrwałego leczenia. Zwłaszcza że w materiale jest informacja o urazie kręgosłupa emerytki, co w tym wieku w zasadzie równa się dłuższemu leczeniu.
Ciekawe czy babeczce z telefonem słusznie postawią zarzut spowodowania wypadku drogowego.
@rafik54321
Oby tej debilce postawiono odpowiedni zarzut
@Logheen uważam że sprawiedliwość to osądzanie każdego przez pryzmat czynu, a nie tego kim jest.
Jeśli zamiast tej pieszej by było auto to nikomu by nie pykła nawet brewka by postawić zarzut spowodowania wypadku. Dlaczego pieszy ma lżej odpowiadać? Gdyby to był dzieciak, to już pies drapał, ale to była osoba dorosła.
Czas najwyższy zacząć wymagać od pieszych, rowerzystów, kierujących hulajnogami i innymi pojazdami na które nie są wymagane żadne uprawnienia, poszanowania przepisów ruchu drogowego.
Jestem przekonany że gdyby 2 policjantów ubrani po cywilnemu koło przejścia dla pieszych, zaczęło kontrolować jak piesi przechodzą przez pasy, to spokojnie co zmianę świateł by się znalazł petent do mandatu ;) .
@rafik54321 Może warto wystosować pismo z taką propozycją, sam bym chętnie usiadł z boku i obserwował z uśmiechem na twarzy :)
Poszła jak dzik w pomidory. Albo siada się a jak się stoi to trzeba się trzymać. Za ciężko regulamin poczytać. A dzban z telefonem zarzuty za wypadek
Odpowiedz@Bywlec a myślisz że emeryt ma dość siły by się utrzymać przy szarpnięciu? Wszyscy polecieli, tylko większość się trzymała. Emeryci mają problem z utrzymaniem równowagi a ty tu ja winisz za to że się wywaliła? To piesza z komórką trzeba winić.
@rafik54321uwazam że ma tyle siły by się utrzymać. Nie widać niepełnosprawności na filmie. Słabo się trzymała pewnie w głowie listę zakupów na targowisku robiła. Wyszła jak skoczkowie z progu ale bez telemarku. Więcej osób się nie przewróciło
Czy mi się wydaje, czy też jest przepis, który zabrania trzymania w ręku telefonu podczas przechodzenia przez przejście?
Odpowiedz@BruceD
Jest, ale w praktyce nie da się go egzekwować bez monitoringu
Jest bowiem kruczek, że można przejść mając telefon w ręku, ale w sposób nie ograniczający uwagi
@BruceD takiego przepisu nie ma.
@Dak_Zibbon O trzymaniu telefonu w ręku podczas przechodzenia przez jezdnię? Nie ma. Jest tylko ten który zabrania korzystania z urządzenia elektronicznego w sposób uniemożliwiający obserwację otoczenia. I dziewczyna została właśnie ukarana.
@sl4w3x Nie można nawet rozmawiać przez telefon przechodząc przez pasy, ani trzymając go w ręce ani nawet przy założonych słuchawkach, za to jest mandat.
@Kontousun1ete Ale wymyślasz nowe przepisy.
@sl4w3x
Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym
Art. 14. Pkt. 8. Zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, torowisku lub przejściu dla pieszych
@Kontousun1ete czytałeś to w ogóle? Rozumiesz czym jest "w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji" czy tylko ktoś tak powiedział i teraz kopiujesz i wklejasz bezmyślnie?
@sl4w3x Telefon przy uchu, słuchanie muzyki przez słuchawki lub wzrok wlepiony w telefon podczas przechodzenia przez pasy ogranicza możliwości obserwacji w sposób znaczny bo rozprasza, ale jak tego nie rozumiesz to już Twój problem
Poza tym podałem pierwszy z brzegu ;)
Jakby mi się chciało szukać to bym dał więcej, ale serio szkoda mi czasu Ciebie, bez urazy. I tak już za dużo czasu Ci poświęciłem.
Mam ciekawsze rzeczy do roboty niż przekonywanie ludzi którzy nie znają przepisów :)
@Kontousun1ete nie każde użycie urządzenia elektronicznego wiąże się z ograniczeniem możliwości obserwacji. Inaczej były by kary za używanie zestawów głośnomówiących w samochodach. Co więcej, za czytanie papierowej książki mandatu już nie będzie bo nie jest elektroniczna więc moje przemyślenia nad tym przepisem są proste: to zwykły bubel jest jak większość przepisów uchwalanych w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
@sl4w3x Niestety, ale nie ma się co doszukiwać spójności w prawie ;)
Poza tym sam doświadczyłem na własne oczy z czym może się wiązać przechodzenie przez przejście w słuchawkach pomimo że masz zielone.
Chłopak przechodził na zielonym, w słuchawkach na uszach, a z prawej jechała straż pożarna na sygnale która miała czerwone, z pół metra kolesia dzieliło od utraty życia lub zdrowia ;)
Taką samą uwagę tracisz rozmawiając przez telefon trzymając go przy uchu, możesz się zamyślić, wciągnąć w rozmowę i wleźć w złym mkmencie.
Nie bez powodu są przepisy jakie są ;) Szkoda że w przypadku pieszych prawie nie egzekwowane.
@Kontousun1ete dlatego ten przepis jest bezsensu. Nic nie wnosi skoro nadal nie można wchodzić bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd także na przejściu dla pieszych - niezależnie czy się miało coś w ręku czy nie. I można by się na tym przepisie zatrzymać a nie tworzyć nowe jak piszesz nieegzekwowalne.
No i widzisz. Jak się ma zablokowane uszy to trzeba mieć odblokowane oczy. I w ogóle myśleć.
Ale zginąłby mając pierwszeństwo jak wielu przed nim i wielu po nim. Bo na cmentarzach jest pełno mających pierwszeństwo.
Szkoda ze nogi nie stracila glupia ipa
OdpowiedzI juz uprzedzam, ze mam gdzies wasze glupie odpowiedzi.
Naturalna selekcja i ciul
smartfonowe zombii
Odpowiedz"Przecież miała pierwszeństwo". A swoją drogą to powinni wprowadzić pierwszeństwo przed pojazdem szynowym. Tyle teraz tego jeździ czują się jak "pany" na torach i nikogo nie puszczają.
Odpowiedz@Dragoo
Jest taki problem, że pojazd szynowy nie może odbić na bok żeby coś ominąć. Ponadto droga hamowania pojazdu szynowego jest ok. 3 razy dłuższa niż pojazdu kołowego o tej samej masie i prędkości. Fizyki nie obchodzi to, czy masz pierwszeństwo. Będziesz mógł to sobie co najwyżej wyryć na nagrobku
@Dak_Zibbon To była ironia z mojej strony. Oczywiście że fizyki nie oszukasz. Im cięższy pojazd tym gorzej zareagować nim.
Ja bym cofnął...
Odpowiedz@ot_co cofnąć to by się pewnie chciał Twój stary bo nie popełnić błędu z którego powstałeś
Zanim kilka lat temu wyprowadziłem się z Bydgoszczy, to wszystkie takie "skrzyżowania" tramwaj-chodnik miały namalowane zebry. W obecnie panujących przepisach takie coś byłoby winą motorniczego, bo nie ustąpił pieszemu, który ma pierwszeństwo. Tutaj jednak tych zebr nie ma, więc nie wiem, nie wiem jak to wygląda od tej strony. W każdym razie to efekt wprowadzenia przepisu o pierwszeństwie pieszego.
Odpowiedz@DaveNick ty głupi jesteś czy takiego rodzice dostali? Od kiedy pierwszeństwo ma pieszy przed tramwajem ?
Kolejny dowód na to że wprowadzenie "prawa świętych krów" działa odwrotnie do zamierzonego celu.. bo większość ludzi wychwyciła z tego przepisu tylko tyle, że piesi moją pierwszeństwo wszędzie i łażą bez rozglądania się.
Odpowiedz@petronox Tak jak niektórzy wychwicili, że jest zakaz używania telefonów. Dobrze, że nie posiadania telefonów.
Dziwne. Niby od niedawna piesi mają pierwszeństwo na przejściach dla pieszych. A jak jest na przejściach dla pieszych przez tory tramwajowe? Kto ma pierwszeństwo, tramwaj czy pieszy? Czy miejsce przez które przechodzi piesza jest przejściem dla pieszych? Przecież brakuje znaku dla motorniczego, brakuje znaku dla pieszych, nie ma świateł regulujących ruch, nie ma pasów przejścia pieszych... Czy to jakaś samowolka budowlana?
OdpowiedzNadano tak duże uprawnienia pieszym do pierwszeństwa, to teraz niech ich nie obwiniają, że korzystają ze swoich praw :) Albo pogódźmy się z takimi niejasnymi sytuacjami z powodu zmian prawa.
@dramarek Wiesz doskonale, że po pierwsze pieszy nie ma pierwszeństwa przed tramwajem przy wejściu na przejście dla pieszych a po drugie żadnego przejścia dla pieszych tutaj nie było. Po trzecie dziewczyna korzystała z urządzenia elektronicznego w sposób, który uniemożliwiał jej obserwacje otoczenia a nie, że trzymała go w ręku. Tak czy siak dziewczyna przegrała 0:4 bo jeszcze trafiła do szpitala.
@Bywlec - ty to bydlec jesteś! Żeby jeszcze winić staruszkę w tramwaju!
Odpowiedz@bilutek