@Emin stopnia czego? Od 1979 używa sie właśnie magnitudy, ktora do 7 pokrywa się ze skalą Richtera. Magnituda to skala logarytmiczna, co za tym idzie nie ma jednostki. Aha jeszcze jedno nie jest to siła, a moment.
Ci to też maja teraz pecha, nie skończyli jeszcze chyba dokładnie sprawdzić czy są pod gruzami żywi, ale to już raczej sie nie wydarzy, a nawet wydobyć wszystkie ciała z pod gruzów, a tu kolejne trzęsienie...
@Darksmakosz magnituda 6.3 normalnie to nie tragedia, ale w ich sytuacji po trzęsieniu 7.4, to może skończyć się kolejną katastrofą. Naruszone wczesniejszymi wstrząsami (również wtórnymi) budynki mogą nie wytrzymać.
W zeszłym roku miałem okazję doświadczyć 5.3 i szczerze powiem myślałem, że to zupełnie inaczej się odczuwa - filmiki tego w ogóle nie oddają. To są mega intensywne wibracje o bardzo dużej częstotliwości, które także odczuwasz swoim ciałem (czujesz jak Ci w środku narządy wibruja). To było "tylko" 5.3, a to jest skala logarytmiczna.
Po polsku mówi się "o sile 6,3 stopnia".
Odpowiedz@Emin stopnia czego? Od 1979 używa sie właśnie magnitudy, ktora do 7 pokrywa się ze skalą Richtera. Magnituda to skala logarytmiczna, co za tym idzie nie ma jednostki. Aha jeszcze jedno nie jest to siła, a moment.
@Emin i pyk dla poparcia moich słów:
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C18862%2Ctrzesienia-ziemi-nie-mierzy-sie-w-skali-richtera.html
@Moim_zdaniem A to przepraszam, nie wiedziałem, że sie zmieniło.
@Emin no i masz moj wielki szacunek, bo na tym portalu przyznanie się do błędu to biały kruk.
Ci to też maja teraz pecha, nie skończyli jeszcze chyba dokładnie sprawdzić czy są pod gruzami żywi, ale to już raczej sie nie wydarzy, a nawet wydobyć wszystkie ciała z pod gruzów, a tu kolejne trzęsienie...
Odpowiedz@Darksmakosz Bog tak chciał, w przypadku Turcji Allach tak chciał
@Darksmakosz magnituda 6.3 normalnie to nie tragedia, ale w ich sytuacji po trzęsieniu 7.4, to może skończyć się kolejną katastrofą. Naruszone wczesniejszymi wstrząsami (również wtórnymi) budynki mogą nie wytrzymać.
W zeszłym roku miałem okazję doświadczyć 5.3 i szczerze powiem myślałem, że to zupełnie inaczej się odczuwa - filmiki tego w ogóle nie oddają. To są mega intensywne wibracje o bardzo dużej częstotliwości, które także odczuwasz swoim ciałem (czujesz jak Ci w środku narządy wibruja). To było "tylko" 5.3, a to jest skala logarytmiczna.