Nie no, jak wpadnie to staje się wspólnikiem. Jak widzisz jak kradną, to bierzesz swoją działkę i go kryjesz. Jak wpadnie, to będzie na niego, a jak nie wpadnie, to korzystasz. Toż to jedno z przykazań komuny.
Niech zgadnę, ktoś go żłapał i siedzi teraz w kiciu czyli pierdlu, a jak politycy łupią i jeszcze śmieją nam się w twarz bo wiedzą że są nietykalni to wtedy wszystko cacy co?
to prawie 80 tys zł - a za Fiata zapłacił ze 3 - niezła przebitka
OdpowiedzTrochę jak w PRL. Jak wpadnie to złodziej. Jak nie wpadnie to sprytny/zaradny/cwany/przedsiębiorczy.
OdpowiedzNie no, jak wpadnie to staje się wspólnikiem. Jak widzisz jak kradną, to bierzesz swoją działkę i go kryjesz. Jak wpadnie, to będzie na niego, a jak nie wpadnie, to korzystasz. Toż to jedno z przykazań komuny.
Jeśli brał każdego dnia roboczego to musiał ładować ponad 100 kg. Do Seicento... To 6 worków a 20 kg. Pogromcy mitów powiedzieliby: prawie niemożliwe.
OdpowiedzŻeby nie zauważyć w zeszłym roku braku 26 ton węgla trzeba by być ułomnym, handlować tysiącami ton lub być działaczem partii dominującej.
@koszmarek66 Dorzuć może jeszcze jeden worek, bo mi obliczenia nie wychodzą... z resztą twierdzenia jednak się zgadzam.
@Bebzonik Wolałem niedoszacować, żeby mi nikt nie zarzucił, że przesadzam ;)
Amator ;)
OdpowiedzNiech zgadnę, ktoś go żłapał i siedzi teraz w kiciu czyli pierdlu, a jak politycy łupią i jeszcze śmieją nam się w twarz bo wiedzą że są nietykalni to wtedy wszystko cacy co?
Odpowiedzjesli bral 6workow 20kg przez 5 dni w tygodniu. to po 44 tygodniach nazbieral 26,4 ton. Dzien w dzien kradl....
Odpowiedz