Mam pracę, którą lubię, kochającą żonę, cudowne dziecko, własne lokum (w 80% spłacone) i planuje drugie, dobre kontakty z rodziną (rodzice, brat, teściowie), fajne hobby. Po co mam to odrzucać dla niejasnych obietnic?
Młodzi ludzie, którzy nie mają jeszcze swojego miejsca w życiu mają miej do stracenia, oni dopiero tego szukają, więc takie ryzyko jest dla nich naturalne, bo zysk potencjalnie duży a ryzyko małe. Co więcej młodzi chcą zawsze zmieniać świat rewolucyjnie, starsi jak ja wierzą w zmiany ewolucyjne, drobnymi krokami.
Człowiek ma też większe zrozumienie, że nie można kontestować wszystkiego, wiele rzeczy by zmienił, ale odrzucenie całego systemu nie ma sensu bo oznacza chaos. A chaos jest lepszym rozwiązaniem tylko w nielicznych wypadkach. Póki człowiek nie odpowiada za rodzinę to tego nie pojmie.
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 16:28
@Wiedzma Z wiekiem zaczynasz rozumieć, że niczego nie jesteś w stanie zmienić, bo nawet jeśli coś zmienisz to nic się nie zmieni, więc porzucasz ideały dla własnego szczęścia.
@Elathir wszystko zależy od tego, komu zadasz pytanie, akurat jakieś 20 lat temu powiedziałbym niebieską, tyle, że teraz, tylko dla samej, własnej zabawy, wybrałbym czerwoną.
@Elathir
"Mam pracę, którą lubię, kochającą żonę, cudowne dziecko, własne lokum (w 80% spłacone) i planuje drugie, dobre kontakty z rodziną (rodzice, brat, teściowie), fajne hobby. Po co mam to odrzucać dla niejasnych obietnic?"
Gratuluję, masz stabilne życie :)
"Po co mam to odrzucać dla niejasnych obietnic?"
Dla wolności, prawdziwego życia bez wersji demo? ;) Nie zrozum mnie źle, ale wielu ludzi doszło do ogromnego sukcesu czy wolności (pieniądze to jednak wolność) wiele ryzykując i często rzucając się na głęboką wodę. Mnóstwo ludzi zaryzykowało po 30 i po 40. Trochę to szalone, ale to zależy od charakteru.
Tak, to prawda - jeżeli ma się dzieci, to jest pod względem ryzykowania przegwizdane. Dziecko jest równie cudowne co uciążliwe, dlatego bohaterowie Matrixa nie mieli dzieci (nie licząc ostatniej części). Walka z dzieckiem jest problematyczna.
@sawes82 Nie, piszesz o poddaniu się, a nie o zrozumieniu :) nie mów, że się nie da, bo się da - przykłady mogę sypać z rękawa. Jest wiele historii ludzi, którzy się nie poddali. To zależy od charakteru, nie od wieku.
@Elathir
Ja nie odpowiadam za rodzinę, ale z wiekiem nabrałem dużo więcej sceptycyzmu i bardzo krytycznie patrzę na wszelkie górnolotne hasła bez konkretów, jak można to osiągnąć. A jak ktoś już ma jakiś bardziej szczegółowy plan, to zwykle jest kompletnie nierealny.
@Elathir no ogolnie sam myslalem zawsze ze wzialbym red pilla, ale jakby sie zastanowic glebiej to co z tego ze zyjemy w "falszywym" swiecie. nawet zakladajac ze zyjemy w symulacji, albo w ogole nie zyjemy tylko nam sie to wydaje to ciagle odczuwamy wszystko. tak samo mialem rozkmine po filmie incepcja. czy chcielibyscie zasnac i snic 10000 lat ale mogac we snie robic wszystko. ludzie mowia ze to nie jest prawda ze wszystko co tam robisz to sen i jest nierealny, ale skoro czujesz tam wszystko tak jak na jawie to serio taka to jest roznica? podobno ludzkie oko widzi tylko marny % tego co nas otacza wokol. fizyka kwantowa w ogole zmienia pojmowanie rzeczywistosci. ogolnie po...bany ten swiat.
"Dla wolności, prawdziwego życia bez wersji demo? ;)"
Ale ja żyje prawdziwym życiem. Skąd mam wiedzieć, ze ta zmiana zaoferowałaby mi to naprawdę prawdziwe a nie właśnie odwrotnie, pustkę egzystencjalną i wegetację?
Patrz, ze podejmujesz decyzje w niewiedzy, nie znając kontynuacji filmu, nie wiesz tez czy będziesz Neo czy jakimś Nonamem co zgodnie 20-minut po wybudzeniu. Nie wiesz czy nie obudzisz się w burdelu na zboków, czy nie pokroją cię na organy. Masz tylko obietnicę.
- Jeśli wybierzesz niebieską obudzisz się w tym samym gównianym świecie, będziesz chodzić do gównianej pracy za gówniane pieniądze.
- A jeśli wybiorę czerwoną?
- Tak samo. Tyle, że czerwona ma smak truskawkowy.
Jeżeli chodzi o czerwoną tabletkę to każdy kto jest polskim systemie społecznym typu zdobyć dziewczynę, nie wychylać się, nie bierz na siebie odpowiedzialności, nie podpadaj. Pracuj na: mieszkanie, dziewczynę, samochód.. bezkrytycznie podchodzić do internetu znajomych i rodziców. Ten tylko okłamuje się tylko, że bierze czerwoną pigułkę co więcej odbiera możliwości tym co stoją na twardym gruncie i chcieliby chociaż spełnić swoje ambicje. A polski rynek traci najlepszych praktyków.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 13:58
@Ella111111 To nie jest niestety tak proste jak się wydaje w polsce zaniedbana jest kultura pracy, kultura pracownicza, zarządzanie zasobami ludzkimi to ciągle wzrastające wyzwanie a problemy pokoleniowe to coś więcej niż specyfika kulturowa odbijająca się na edukacje.
@Ella111111 wyobraź sobie, że w zarządzaniu pracownikami nie można zastosować ustalonych regulaminem nawet upomnień, bo pracownik się zwolni co więcej pracownicy fizyczni mają coraz wyższe wykształcenie a zdarzył taki koleś co nie potrafił dobrze mnożyć.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 16 March 2023 2023 8:37
Najlepszy tekst na końcu trzeciego odcinka, gdy wyrocznia pyta Architekta czy uwolni wszystkich ludzi tak jak obiecał...
A on na to "oczywiście, za kogo Ty mnie masz, za człowieka?"
ogolnie to jest tak gleboka sprawa ze moznaby godzinami gadac. red pill blue pill. mozna by sie wyklocac bez przerwy, a jesli czlowiek nie wie co jest realne to czy to zmienia czy zyjesz w fikcji czy nie? pamietacie film incepcja? gdybys mogl zapasc w sen i w nim przezyc 1000 zyc na roznych sposobow robic co chcesz to co swiat w nich bylby mniej realny niz ten rzeczywisty? przeciez wszystko odczuwalbys tak samo. powiecie mi ze to ciagle nie byloby realne itp. co z tego. my nie jestesmy w stanie i tak poki co zrozumiec rzeczywistosci. fizyka kwantowa jest tak po......a ze to co nam sie wydaje za normalne w swiecie kwantow jest czyms innym.
Jestem już stary, wg standardów mojego syna, w zasadzie nie mam na co narzekać , no oprócz podatków, bo śmierć.... no cóż :)))). Matrix... to nie jest żadna fantastyka.... to się już dzieje, a w zasadzie jest w fazie rozwojowej. Tabletki to tylko symbol ludzkich wyborów w życiu.... Swego rodzaju quasi kontestacja, którą reprezentuję w życiu, jest jakąś formą oportunizmu, formą sprzeciwu, nonkonformizmem..... ale jedyny zysk to zdrowie psychiczne i nie liczenie na ludzi oraz cuda. Dobrze, że nie dożyję fazy szczytowej tego europejskiego i światowego matrixa. To może zakrawać na jakąś spiskową teorię dziejów .... ale zbyt wiele puzzli , kiedyś nie widocznych, dziś zaczyna się do siebie zbliżać, zaczynają niektóre pasować do innych... Przeanalizujcie np. pakiet for fit 55.... same zapisy są szczytne.... ale osiągnięcie ich opłacimy, a w zasadzie opłacą następne po moim, pokolenia. Przeanalizujcie nową politykę rolną UE, wymagania dobrostanowe..itp.... a efekty? zmniejszenie produkcji żywności... wzrost cen... głód.... Matrix.....a potem "Elizjum"..... polecam obejrzenie tego filmu jako wizualizacji możliwej przyszłości, bo artystycznie to badziewie.
Ale dziś żyjmy, i dajmy żyć innym.... tylko prawda jest ciekawa...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 23:49
A potem jednak ludzie sie budza np. podczas kryzysu wieku sredniego i jednak wola wybrac ta czerwona tabletke.
Dodam jeszcze, ze nie kazdy jest normikiem, dla ktorego celem zycia jest slub, dzieci i codzienna harowka na splate kredytu. Niektorzy maja wyzsze cele w zyciu, jednakze normiki sa potrzebne, by spoleczenstwo sie nie rozpadlo, wiec lykajcie niebieskie tabletki, na zdrowie :)
Tam chodziło o coś innego, mianowicie o wybór między prawdą a iluzją. W Matrixie dobra praca, ładny samochód, smaczne jedzenie i oglądanie seriali z żoną było snem i fikcją. Ludzie byli w stanie hibernacji i służyli jako paliwo dla maszyn, tak więc ładna kochająca żona w świecie Matrixa nawet nie istnieje. Jest snem i iluzją.
Z wiekiem kajdany zaciskacie sobie coraz mocniej ;)
Odpowiedz@Wiedzma raczej kwestia odnalezienia szczęścia.
Jeżeli jestem szczęśliwy to po co mam ryzykować?
Mam pracę, którą lubię, kochającą żonę, cudowne dziecko, własne lokum (w 80% spłacone) i planuje drugie, dobre kontakty z rodziną (rodzice, brat, teściowie), fajne hobby. Po co mam to odrzucać dla niejasnych obietnic?
Młodzi ludzie, którzy nie mają jeszcze swojego miejsca w życiu mają miej do stracenia, oni dopiero tego szukają, więc takie ryzyko jest dla nich naturalne, bo zysk potencjalnie duży a ryzyko małe. Co więcej młodzi chcą zawsze zmieniać świat rewolucyjnie, starsi jak ja wierzą w zmiany ewolucyjne, drobnymi krokami.
Człowiek ma też większe zrozumienie, że nie można kontestować wszystkiego, wiele rzeczy by zmienił, ale odrzucenie całego systemu nie ma sensu bo oznacza chaos. A chaos jest lepszym rozwiązaniem tylko w nielicznych wypadkach. Póki człowiek nie odpowiada za rodzinę to tego nie pojmie.
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 16:28
@Wiedzma Z wiekiem zaczynasz rozumieć, że niczego nie jesteś w stanie zmienić, bo nawet jeśli coś zmienisz to nic się nie zmieni, więc porzucasz ideały dla własnego szczęścia.
@Elathir wszystko zależy od tego, komu zadasz pytanie, akurat jakieś 20 lat temu powiedziałbym niebieską, tyle, że teraz, tylko dla samej, własnej zabawy, wybrałbym czerwoną.
@Elathir
"Mam pracę, którą lubię, kochającą żonę, cudowne dziecko, własne lokum (w 80% spłacone) i planuje drugie, dobre kontakty z rodziną (rodzice, brat, teściowie), fajne hobby. Po co mam to odrzucać dla niejasnych obietnic?"
Gratuluję, masz stabilne życie :)
"Po co mam to odrzucać dla niejasnych obietnic?"
Dla wolności, prawdziwego życia bez wersji demo? ;) Nie zrozum mnie źle, ale wielu ludzi doszło do ogromnego sukcesu czy wolności (pieniądze to jednak wolność) wiele ryzykując i często rzucając się na głęboką wodę. Mnóstwo ludzi zaryzykowało po 30 i po 40. Trochę to szalone, ale to zależy od charakteru.
Tak, to prawda - jeżeli ma się dzieci, to jest pod względem ryzykowania przegwizdane. Dziecko jest równie cudowne co uciążliwe, dlatego bohaterowie Matrixa nie mieli dzieci (nie licząc ostatniej części). Walka z dzieckiem jest problematyczna.
@sawes82 Nie, piszesz o poddaniu się, a nie o zrozumieniu :) nie mów, że się nie da, bo się da - przykłady mogę sypać z rękawa. Jest wiele historii ludzi, którzy się nie poddali. To zależy od charakteru, nie od wieku.
@Elathir
Ja nie odpowiadam za rodzinę, ale z wiekiem nabrałem dużo więcej sceptycyzmu i bardzo krytycznie patrzę na wszelkie górnolotne hasła bez konkretów, jak można to osiągnąć. A jak ktoś już ma jakiś bardziej szczegółowy plan, to zwykle jest kompletnie nierealny.
@Elathir no ogolnie sam myslalem zawsze ze wzialbym red pilla, ale jakby sie zastanowic glebiej to co z tego ze zyjemy w "falszywym" swiecie. nawet zakladajac ze zyjemy w symulacji, albo w ogole nie zyjemy tylko nam sie to wydaje to ciagle odczuwamy wszystko. tak samo mialem rozkmine po filmie incepcja. czy chcielibyscie zasnac i snic 10000 lat ale mogac we snie robic wszystko. ludzie mowia ze to nie jest prawda ze wszystko co tam robisz to sen i jest nierealny, ale skoro czujesz tam wszystko tak jak na jawie to serio taka to jest roznica? podobno ludzkie oko widzi tylko marny % tego co nas otacza wokol. fizyka kwantowa w ogole zmienia pojmowanie rzeczywistosci. ogolnie po...bany ten swiat.
@Wiedzma
"Dla wolności, prawdziwego życia bez wersji demo? ;)"
Ale ja żyje prawdziwym życiem. Skąd mam wiedzieć, ze ta zmiana zaoferowałaby mi to naprawdę prawdziwe a nie właśnie odwrotnie, pustkę egzystencjalną i wegetację?
Patrz, ze podejmujesz decyzje w niewiedzy, nie znając kontynuacji filmu, nie wiesz tez czy będziesz Neo czy jakimś Nonamem co zgodnie 20-minut po wybudzeniu. Nie wiesz czy nie obudzisz się w burdelu na zboków, czy nie pokroją cię na organy. Masz tylko obietnicę.
Ja w dalszym ciągu uważam, że czerwona tabletka to dobry wybór.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2023 2023 14:18
OdpowiedzCiekawe co by było, gdyby zażyć dwie jednocześnie? Sraczka?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 March 2023 2023 14:34
Odpowiedz- Jeśli wybierzesz niebieską obudzisz się w tym samym gównianym świecie, będziesz chodzić do gównianej pracy za gówniane pieniądze.
Odpowiedz- A jeśli wybiorę czerwoną?
- Tak samo. Tyle, że czerwona ma smak truskawkowy.
czerwona tabletka o wiele lepsza, lepsza prawda niż życie w słodkiej niewiedzy :)
OdpowiedzJeżeli chodzi o czerwoną tabletkę to każdy kto jest polskim systemie społecznym typu zdobyć dziewczynę, nie wychylać się, nie bierz na siebie odpowiedzialności, nie podpadaj. Pracuj na: mieszkanie, dziewczynę, samochód.. bezkrytycznie podchodzić do internetu znajomych i rodziców. Ten tylko okłamuje się tylko, że bierze czerwoną pigułkę co więcej odbiera możliwości tym co stoją na twardym gruncie i chcieliby chociaż spełnić swoje ambicje. A polski rynek traci najlepszych praktyków.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 13:58
Odpowiedz@Ella111111 To nie jest niestety tak proste jak się wydaje w polsce zaniedbana jest kultura pracy, kultura pracownicza, zarządzanie zasobami ludzkimi to ciągle wzrastające wyzwanie a problemy pokoleniowe to coś więcej niż specyfika kulturowa odbijająca się na edukacje.
@Ella111111 wyobraź sobie, że w zarządzaniu pracownikami nie można zastosować ustalonych regulaminem nawet upomnień, bo pracownik się zwolni co więcej pracownicy fizyczni mają coraz wyższe wykształcenie a zdarzył taki koleś co nie potrafił dobrze mnożyć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 March 2023 2023 8:37
@Ella111111 Wystarczy usunąć tego raka "(PIStron + KK) " i wtedy co konkretnie się poprawi na lepsze? Będzie już ok albo przynajmniej dużo lepiej?
W pewnym wieku nie uwalnia się już ludzi z Matrixa.
OdpowiedzKastracja/betafikacja zakonczyla sie sukcesem.
OdpowiedzA co to jest Matrix? ;)
OdpowiedzBo jesteś niewolnikiem a nie że hurr dur pacz jaki ja dorosły :D
OdpowiedzTo daje obraz typowego leminga.
OdpowiedzJak mówi stare indiańskie porzekadło: life is brutal and full of zasadzkas.
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/8f77/8f775ae432806b6555e6bc0fa6a6ef29.jpg
OdpowiedzNajlepszy tekst na końcu trzeciego odcinka, gdy wyrocznia pyta Architekta czy uwolni wszystkich ludzi tak jak obiecał...
OdpowiedzA on na to "oczywiście, za kogo Ty mnie masz, za człowieka?"
Mogę być w błędzie ale czerwona pigułka też oznaczała odrzucenie kłamstwa iluzji
OdpowiedzA 36latek powiedział nie mam czasu na pierdoły
ogolnie to jest tak gleboka sprawa ze moznaby godzinami gadac. red pill blue pill. mozna by sie wyklocac bez przerwy, a jesli czlowiek nie wie co jest realne to czy to zmienia czy zyjesz w fikcji czy nie? pamietacie film incepcja? gdybys mogl zapasc w sen i w nim przezyc 1000 zyc na roznych sposobow robic co chcesz to co swiat w nich bylby mniej realny niz ten rzeczywisty? przeciez wszystko odczuwalbys tak samo. powiecie mi ze to ciagle nie byloby realne itp. co z tego. my nie jestesmy w stanie i tak poki co zrozumiec rzeczywistosci. fizyka kwantowa jest tak po......a ze to co nam sie wydaje za normalne w swiecie kwantow jest czyms innym.
OdpowiedzJestem już stary, wg standardów mojego syna, w zasadzie nie mam na co narzekać , no oprócz podatków, bo śmierć.... no cóż :)))). Matrix... to nie jest żadna fantastyka.... to się już dzieje, a w zasadzie jest w fazie rozwojowej. Tabletki to tylko symbol ludzkich wyborów w życiu.... Swego rodzaju quasi kontestacja, którą reprezentuję w życiu, jest jakąś formą oportunizmu, formą sprzeciwu, nonkonformizmem..... ale jedyny zysk to zdrowie psychiczne i nie liczenie na ludzi oraz cuda. Dobrze, że nie dożyję fazy szczytowej tego europejskiego i światowego matrixa. To może zakrawać na jakąś spiskową teorię dziejów .... ale zbyt wiele puzzli , kiedyś nie widocznych, dziś zaczyna się do siebie zbliżać, zaczynają niektóre pasować do innych... Przeanalizujcie np. pakiet for fit 55.... same zapisy są szczytne.... ale osiągnięcie ich opłacimy, a w zasadzie opłacą następne po moim, pokolenia. Przeanalizujcie nową politykę rolną UE, wymagania dobrostanowe..itp.... a efekty? zmniejszenie produkcji żywności... wzrost cen... głód.... Matrix.....a potem "Elizjum"..... polecam obejrzenie tego filmu jako wizualizacji możliwej przyszłości, bo artystycznie to badziewie.
Ale dziś żyjmy, i dajmy żyć innym.... tylko prawda jest ciekawa...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 23:49
OdpowiedzA potem jednak ludzie sie budza np. podczas kryzysu wieku sredniego i jednak wola wybrac ta czerwona tabletke.
OdpowiedzDodam jeszcze, ze nie kazdy jest normikiem, dla ktorego celem zycia jest slub, dzieci i codzienna harowka na splate kredytu. Niektorzy maja wyzsze cele w zyciu, jednakze normiki sa potrzebne, by spoleczenstwo sie nie rozpadlo, wiec lykajcie niebieskie tabletki, na zdrowie :)
@Olka1245 https://media.giphy.com/media/3oEhmRziln4KekePaU/giphy-downsized-large.gif
Tam chodziło o coś innego, mianowicie o wybór między prawdą a iluzją. W Matrixie dobra praca, ładny samochód, smaczne jedzenie i oglądanie seriali z żoną było snem i fikcją. Ludzie byli w stanie hibernacji i służyli jako paliwo dla maszyn, tak więc ładna kochająca żona w świecie Matrixa nawet nie istnieje. Jest snem i iluzją.
Odpowiedz