"Rada Języka Polskiego zachęca do szerokiego stosowania składni 'w Ukrainie' i 'do Ukrainy', zamiast pzyimka "na", choć obie formy "w" i "na" są poprawne."
"W przypadku Ukrainy starsi ludzie pewnie będą mówili "na Ukrainie", tak jak ja mówię, ale jestem za tym, żeby młodzież mówiła już "w Ukrainie" - powiedział Prof. Bralczyk"
@DamianSzcz
Z całym szacunkiem dla Dr Bralczyka to Prof. Miodek jest największym autorytetem w dziedzinie języka polskiego. Pan Profesor jednoznacznie opowiedzial się za formą ,,NA"
"...ja ten odruch podkreślający przyimkami "do", "w" samostanowienie państwa Ukrainy w tej dramatycznej sytuacji rozumiem i nie będę przeciwko niemu wytaczał poprawnościowych dział - zapowiedział uznany autorytet językowy, rewidując nieco swoje stanowisko, choć widać, że z jego wypowiedzi nie bije entuzjazm.
Prof. Miodek ogłosił zatem, że obie formy są poprawne, a w trakcie inwazji, forma podkreślająca podmiotowość Ukrainy, jest czymś przyzwoitym w użyciu."
Nazywajmy rzeczy po imieniu. Szef wszystkich katolików popiera Putina i jego terrorystyczne działania. A jego poprzednik krył pedofili. Fajna ta wiara....
Ależ skąd ludobójstwo panie papież, to przecież "ruski mir" wprowadzany przez moskali na czele z putinem. U pana w Argentynie też są ludzie co powiększali "przestrzeń życiową" na wschód w połowie XX wieku, a Watykan im pomagał uciekać do Pańskiej Argentyny.
Nic nowego. Skoro Watykan wspierał III Rzeszę, to dlaczego miałby teraz nie wspierać Rosji? Przecież zbrodnicze i totalitarne państwa lubią ze sobą współpracować
ludobójstwo nie występuje za każdym razem gdy giną jacyś ludzie. Chociaż pewnie możemy myśleć swoje o rosjanach to o tym czy to ludobójstwo zdecyduje raczej niezależny trybunał. Pod względem prawnym papież słusznie powiedział, że narazie nie wiadomo czy to jest ludobójstwo
Jeszcze do papieża Jana XII mu brakuje ten Pałac Laterański zamienił w dom publiczny i zmarł współżyjąc z mężatką. Zresztą takich było wielu: Sykstus IV, Juliusz II, Benedykt IX robili domy publiczne z kościołów.
Po wojnie w znajdzie się nie jeden, co będzie mówił- "Nie ma dowodów na to, że Putin wiedział o ludobójstwie w Ukrainie".
OdpowiedzTen sam system od lat.
@DamianSzcz Niekoniecznie. Podobno są takie dowody.
Zdaje się jakieś rozkazy podpisane przez Putina.
@DamianSzcz
Kolego NA Ukrainie. Profesor Miodek powiedzial jednoznacznie którą formę należy stosować.
@ElkaDiuf2000
Myślę, że obie formy są ok.
"Rada Języka Polskiego zachęca do szerokiego stosowania składni 'w Ukrainie' i 'do Ukrainy', zamiast pzyimka "na", choć obie formy "w" i "na" są poprawne."
"W przypadku Ukrainy starsi ludzie pewnie będą mówili "na Ukrainie", tak jak ja mówię, ale jestem za tym, żeby młodzież mówiła już "w Ukrainie" - powiedział Prof. Bralczyk"
@DamianSzcz
Największym autorytetem w dziedzinie języka polskiego jest Pan Profesor Jan Miodek i On wyraźnie wskazał: Dla potwierdzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=MA32sJ1nVHU&ab_channel=86DaF
@DamianSzcz
Największy autorytet języka polskiego
https://www.youtube.com/watch?v=MA32sJ1nVHU&ab_channel=86DaF
@DamianSzcz
Z całym szacunkiem dla Dr Bralczyka to Prof. Miodek jest największym autorytetem w dziedzinie języka polskiego. Pan Profesor jednoznacznie opowiedzial się za formą ,,NA"
@ElkaDiuf2000
"...ja ten odruch podkreślający przyimkami "do", "w" samostanowienie państwa Ukrainy w tej dramatycznej sytuacji rozumiem i nie będę przeciwko niemu wytaczał poprawnościowych dział - zapowiedział uznany autorytet językowy, rewidując nieco swoje stanowisko, choć widać, że z jego wypowiedzi nie bije entuzjazm.
Prof. Miodek ogłosił zatem, że obie formy są poprawne, a w trakcie inwazji, forma podkreślająca podmiotowość Ukrainy, jest czymś przyzwoitym w użyciu."
Raz wystarczyło:)
Dziękuję.
@ElkaDiuf2000 Zdania są podzielone. A prof Miodek w pewnych warunkach dopuszcza "w".Bralczyk też.
https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114628,28166125,w-ukrainie-czy-na-ukrainie-prof-bralczyk-wyjasnia-nie.html
Nazywajmy rzeczy po imieniu. Szef wszystkich katolików popiera Putina i jego terrorystyczne działania. A jego poprzednik krył pedofili. Fajna ta wiara....
OdpowiedzAleż skąd ludobójstwo panie papież, to przecież "ruski mir" wprowadzany przez moskali na czele z putinem. U pana w Argentynie też są ludzie co powiększali "przestrzeń życiową" na wschód w połowie XX wieku, a Watykan im pomagał uciekać do Pańskiej Argentyny.
OdpowiedzPapież, niezależnie który, jest jedynie emanacją zgniłej do szpiku kości organizacji. Za każdym z nich ciągnie się smród.
OdpowiedzNic nowego. Skoro Watykan wspierał III Rzeszę, to dlaczego miałby teraz nie wspierać Rosji? Przecież zbrodnicze i totalitarne państwa lubią ze sobą współpracować
Odpowiedzale żałosna pożywka....
Odpowiedzludobójstwo nie występuje za każdym razem gdy giną jacyś ludzie. Chociaż pewnie możemy myśleć swoje o rosjanach to o tym czy to ludobójstwo zdecyduje raczej niezależny trybunał. Pod względem prawnym papież słusznie powiedział, że narazie nie wiadomo czy to jest ludobójstwo
OdpowiedzJeszcze do papieża Jana XII mu brakuje ten Pałac Laterański zamienił w dom publiczny i zmarł współżyjąc z mężatką. Zresztą takich było wielu: Sykstus IV, Juliusz II, Benedykt IX robili domy publiczne z kościołów.
Odpowiedz