A więcej sensu by nie miała cała rękawiczka? Zapinana na nadgarstku, żeby nie spadła. Z otworami po wewnętrznej i zewnętrznej części dłoni (żeby woda mogła sobie przepłynąć lub odparować jeśli nie pływamy).
Myślę że dla nurków byłoby to równie przydatne co płetwy do pływania.
A więcej sensu by nie miała cała rękawiczka? Zapinana na nadgarstku, żeby nie spadła. Z otworami po wewnętrznej i zewnętrznej części dłoni (żeby woda mogła sobie przepłynąć lub odparować jeśli nie pływamy).
OdpowiedzMyślę że dla nurków byłoby to równie przydatne co płetwy do pływania.
Nie, nie każdy.
Odpowiedz@Ella111111 I do tego zrzut zbednego balastu.
Płetwy dają jednak kosmicznego powera
OdpowiedzJa nie chciałam. Nie umiałam pływać
OdpowiedzKiedyś wierzono, że jak się miało błonę miedzy palcami to się często "trzepało kapucyna". Tak więc takie coś za dzieciaka nie przyniosło by splendoru.
Odpowiedz