Słusznie mówisz tylko głupcy nie mają wątpliwości i nikogo nie zastanowiło, że SB chciało zdyskredytować Wojtyłę i mając takie mocne papiery ich nie wykorzystało żeby nie dopuścić aby ktoś w ogóle mógł pomyśleć żeby go wybrać na papieża?
@Tibr tak się składa, że go próbowali zdyskredytować pewnym sfabrykowabym pamiętnikiem i urządzano nagonki poprzez pracowników Solway.
Na tych dokumentach mieli paru szpicli, więc nie chodziło o to by pójść na wojnę z kościołem, ale go kontrolować i przejąć.
No tak tego nie wytłumaczę, że SB wiedziało, że zostanie papieżem...
A dokumenty są enigmatyczne w sprawie papaja, co znaczy, że są autentyczne.
@brajanpiast ależ ja to wiem, że próbowali. Wiem, że chcieli przejąć kontrolę jak ruskie nad cerkwią, stąd do seminariów byli wysyłani agenci. Wytłumacz mi wobec tego co robili z ludźmi, których przekonać nie mogli? Po co KGB pomagało zrobić z papieża męczennika (zamach) zamiast pokazać papiery?
Było i jest coś takiego jak Polski kościół katolicki nad którym byli w stanie wtedy mieć pełną kontrolę przecież ten że kościół mógł wtedy przygarnąć owieczki. SB myślisz, że tak pracowali tak krótkowzroczni? (Nie trywializuj, że nie przewidzieli, że zostanie papieżem, ale przecież zdawali sobie sprawę, że zabicie zrobi z niego męczennika co wzmocni kościół)
@Dabronik a ty to ten "baranek", który wciąga się wpolaryzacje społeczeństwa? Poziom mentalny osób, które wierzą bezkrytycznie w jego postać bez skazy, jest taki sam jak osób stających symetrycznie po drugiej stronie.
@Tibr więc wiesz, że się nie udało. Ludzie by nie uwierzyli. A oznaczałoby to wojnę z kościołem.
Kolejny raz pokazujesz niewiarygodną ignorancję - KGB nie wiedziało, że papież przeżyje....
Zamach to inna sprawa, bo nie odpalono ładunków...
Skoro SB pozwoliło mu wyjechać, to widocznie coś z tego mieli.ale to oddzielne wątki. Najważniejsze napisałem w 1 zdaniu.
@brajanpiast co ma niby być ignorancją? to czy KGB wiedziało czy nie że przeżyje zamach nie ma znaczenia. W obu przypadkach finał jest podobny - męczennik na którego dokonano zamachu.
Chyba, że chcesz snuć tezę, że Wojtyła został zwerbowany, a że się zerwał ze smyczy to chcieli dać mu nauczkę lub że Akcza był
tak wprawnym strzelcem, że wiedział jak strzelić aby nie zabić i w ten sposób KGB chciało wzmocnić pozycję JPII który miał być agentem KGB?
KK uważa się za władcę terminu "świętość" - nadaje ten tytuł wybranym przez siebie osobom z wykluczeniem możliwości odebrania im go w późniejszym czasie nawet przez kolejnego papieża. Co więc dziwnego w tym, że hierarcha nie ma wątpliwości co do świętości JPII? Co się zaklepało, to się nie odklepie. Więksi złoczyńcy byli kanonizowani w historii i nadal mają "św." przed imieniem.
@Ella111111 W uproszczeniu: święci w KK mają taką pozycję jak rodzeństwo, a bóg - jak rodzic. Można mieć hopla na punkcie kogoś z rodzeństwa. Z tym, że uważam, że obraz kościoła jako rodziny jest obrazem rodziny mocno patologicznej.
@Ella111111 "Rodzina" w nomenklaturze biblijnej, nie dla obserwatora z zewnątrz.
Edit: Inaczej mówiąc, zgadzam się z Tobą. Ponieważ jednak wyraziłaś niezrozumienie dla postrzegania świata przez chrześcijan, postanowiłam Ci je nieco przybliżyć. Jeśli chce się negować czyjś sposób myślenia, warto najpierw go znać :)
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 17:07
Słusznie mówisz tylko głupcy nie mają wątpliwości i nikogo nie zastanowiło, że SB chciało zdyskredytować Wojtyłę i mając takie mocne papiery ich nie wykorzystało żeby nie dopuścić aby ktoś w ogóle mógł pomyśleć żeby go wybrać na papieża?
Odpowiedz@Tibr tak się składa, że go próbowali zdyskredytować pewnym sfabrykowabym pamiętnikiem i urządzano nagonki poprzez pracowników Solway.
Na tych dokumentach mieli paru szpicli, więc nie chodziło o to by pójść na wojnę z kościołem, ale go kontrolować i przejąć.
No tak tego nie wytłumaczę, że SB wiedziało, że zostanie papieżem...
A dokumenty są enigmatyczne w sprawie papaja, co znaczy, że są autentyczne.
@Tibr Ty to ten baranek co wykonuje każde polecenie kościoła (pasterza)?
@brajanpiast ależ ja to wiem, że próbowali. Wiem, że chcieli przejąć kontrolę jak ruskie nad cerkwią, stąd do seminariów byli wysyłani agenci. Wytłumacz mi wobec tego co robili z ludźmi, których przekonać nie mogli? Po co KGB pomagało zrobić z papieża męczennika (zamach) zamiast pokazać papiery?
Było i jest coś takiego jak Polski kościół katolicki nad którym byli w stanie wtedy mieć pełną kontrolę przecież ten że kościół mógł wtedy przygarnąć owieczki. SB myślisz, że tak pracowali tak krótkowzroczni? (Nie trywializuj, że nie przewidzieli, że zostanie papieżem, ale przecież zdawali sobie sprawę, że zabicie zrobi z niego męczennika co wzmocni kościół)
@Dabronik a ty to ten "baranek", który wciąga się wpolaryzacje społeczeństwa? Poziom mentalny osób, które wierzą bezkrytycznie w jego postać bez skazy, jest taki sam jak osób stających symetrycznie po drugiej stronie.
@Tibr więc wiesz, że się nie udało. Ludzie by nie uwierzyli. A oznaczałoby to wojnę z kościołem.
Kolejny raz pokazujesz niewiarygodną ignorancję - KGB nie wiedziało, że papież przeżyje....
Zamach to inna sprawa, bo nie odpalono ładunków...
Skoro SB pozwoliło mu wyjechać, to widocznie coś z tego mieli.ale to oddzielne wątki. Najważniejsze napisałem w 1 zdaniu.
@brajanpiast co ma niby być ignorancją? to czy KGB wiedziało czy nie że przeżyje zamach nie ma znaczenia. W obu przypadkach finał jest podobny - męczennik na którego dokonano zamachu.
Chyba, że chcesz snuć tezę, że Wojtyła został zwerbowany, a że się zerwał ze smyczy to chcieli dać mu nauczkę lub że Akcza był
tak wprawnym strzelcem, że wiedział jak strzelić aby nie zabić i w ten sposób KGB chciało wzmocnić pozycję JPII który miał być agentem KGB?
KK uważa się za władcę terminu "świętość" - nadaje ten tytuł wybranym przez siebie osobom z wykluczeniem możliwości odebrania im go w późniejszym czasie nawet przez kolejnego papieża. Co więc dziwnego w tym, że hierarcha nie ma wątpliwości co do świętości JPII? Co się zaklepało, to się nie odklepie. Więksi złoczyńcy byli kanonizowani w historii i nadal mają "św." przed imieniem.
Odpowiedz@Ella111111 Świebodzin?
@Ella111111 W uproszczeniu: święci w KK mają taką pozycję jak rodzeństwo, a bóg - jak rodzic. Można mieć hopla na punkcie kogoś z rodzeństwa. Z tym, że uważam, że obraz kościoła jako rodziny jest obrazem rodziny mocno patologicznej.
@Ella111111 "Rodzina" w nomenklaturze biblijnej, nie dla obserwatora z zewnątrz.
Edit: Inaczej mówiąc, zgadzam się z Tobą. Ponieważ jednak wyraziłaś niezrozumienie dla postrzegania świata przez chrześcijan, postanowiłam Ci je nieco przybliżyć. Jeśli chce się negować czyjś sposób myślenia, warto najpierw go znać :)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 17:07
@Ella111111 Jeśli była to ciepła i wspierająca rodzina, to myślę, że miałaś wielkie szczęście :)