Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Kiedy wojująca feministka za wszelką cenę chce skopać tyłek logice

www.demotywatory.pl
+
398 428
-

Zobacz także:


P Pasqdnik82
+4 / 14

nie mam nagrania ale kiedyś moja znajoma w mini i w szpilkach poskładała dresa pod dyskoteką... i to bez kopnięcia w jaja :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 4:23

Odpowiedz
lingerer
+1 / 11

@Pasqdnik82 kiedyś też opisałem podobną sytuację to jeden z forumowiczów "chciał mnie pożreć" bo jemu żadna by nie dała rady ¯\_(ツ)_/¯

rafik54321
+3 / 11

@Pasqdnik82 Możliwe, ale mam kilka pytań:
- czy twoja znajoma coś trenuje? Jakieś sporty walki? Jeśli tak to nic dziwnego, że ogarnęła temat XD,
- czy agresor był pijany jak bela? Bo jak tak, to czasem takich wystarczy tylko popchnąć aby się złożyli jak scyzoryk XD...

Jednak z drugiej strony, drobna kobieta, taka z 45kg wagi, jak coś ćwiczy to i tak ma małe szanse z jakimś napakowanym koksem 140kg :/ . Bo ona może go uderzać, ale on i tak za dużo nie poczuje, za to jakby ją już za rękę czy cokolwiek innego złapał, to już jej biada :( .
Technika jest ważna, ale to tylko mnożnik tego co faktycznie możemy swoim ciałem zdziałać.
Taki 5latek, choćby znał sztuki walki perfekcyjnie to i tak nie da rady dorosłej osobie :/ .

P Pasqdnik82
+3 / 5

@rafik54321 a dresiarz to zaraz musi ważyć ponad 100kg? cwaniaczków chudzielców nie brakuje czy normalnej budowy... czy coś trenuje, a tak, trenowała wówczas a gość był w okolicach na oko 90kg.. czyli taki dwa razy, oberwał mocnym w splot słoneczny a potem pięknym podbródkowym i legł jak kłoda a gdy już leżał to jeszcze kopa dostał ale chyba już tylko by zapamiętał

rafik54321
-1 / 3

@Pasqdnik82 nie, dresiarz nie musi ważyć ponad 100kg, ale to nie jest bez znaczenia. Skoro twoja znajoma trenowała, to jak mniemam ważyła ponad 60kg (nie że była gruba czy coś, ale po prostu w tej samej objętości, mięśnie są sporo cięższe niż tłuszcz).
Więc różnica masy pomiędzy nią a agresorem nie była aż tak miażdżąca.

Do tego jeszcze jedna rzecz dochodzi. Walka sportowa to nie to samo co uliczna bójka. Nie zawsze to walki 1 na 1.

P konto usunięte
-2 / 4

@Pasqdnik82 no to kobiety są lepsze w walce wręcz, znaczy Mona zlikwidować podział na płcie.
Choć np w kickboxingu najlepsza zawodniczka wyzwała przeciętnego zawodnika i zgadnij jak się skończyło?

W konto usunięte
-2 / 2

@Pasqdnik82 Mam taką ciocię, co trenowała za młodu i potrafiła niejednemu facetowi przyłożyć i zdarzało jej się (pracowała jako barmanka) wyprowadzać agresywnych mężczyzn cięższych od niej. Rozdzielała też bójki, ale wydaje mi się, że przynajmniej częściowo pozwalali jej "wygrać", zwłaszcza jeżeli facet był znacznie większy od niej. Fakt, że potrafiła się bić, ale nadal sporo mężczyzn ma obiekcje aby przyłożyć nam tak na serio.
Trenowałam kiedyś walkę mieczem, nieźle sobie radziłam, miałam przewagę w walce z mężczyznami, bo jako, że jestem drobna, to jestem szybsza, z drugiej strony jak trzeba było sparować cios, to ledwo ledwo dawałam radę (a przecież nikt nie walił z całej siły). Nie wyobrażam sobie jednak zawodów czy walki na serio. Jeden cios i po mnie, chyba, że się zmęczy i zdążę kopnąć w jajca, albo się rozpłaczę w trakcie.

D drjak
-2 / 4

@Pasqdnik82
Świetnie, moja znajoma (po pijaku) w mini, na szpilkach rzucila się na przecietnego typa i do dzisiaj ma ukruszone zęby

C csnrdi
+14 / 22

cios po duszeniu i odklepaniu był równie zbędny jak okazanie braku szacunku

Odpowiedz
W konto usunięte
-1 / 7

@csnrdi Miałam to samo napisać. Straszny cham z tego chłopaka. Swoją drogą kto ją dopuścił do walki? Przecież jest niższa, pewnie z 30-40 kg lżejsza.

D drjak
-2 / 6

@Wiedzma
Ta dziewoja chetnie wywijała swoimi łapkami i szybko rzucila się na faceta. Jakos w tym momencie różnica wagi i wzrostu jej nie przeszkadzała. Skoro jednak byla na tyle głupia, że wystąpiła ze swoimi dzieciecymi piastkami na wiekszego przeciwnika i to bez żadnego sensownego planu (co widzi każdy co miał coś wspólnego ze sztukami walki) to szacunek jej się nie należał. To ewidentnie była kretynka

D drjak
0 / 4

@csnrdi
Szacunek się należy przeciwnikowi a nie idiocie. Jakbyś się rzucił(a) z piesciami na Tysona to znaczy, ze jesteś kretynem/kretynka bez wyobraźni i tylko ponizenie uchroni Ciebie przez wiekszymi szkodami w przyszlosci

W konto usunięte
-2 / 2

@drjak Fajne masz podejście do życia, często jesteś upokarzany i dlatego tak to widzisz? Sądząc po twoim poście, nie znasz innego sposobu na życie, więc tak. Przykre to bardzo.

D drjak
-1 / 3

@Wiedzma Nie widzę związku

C csnrdi
+1 / 1

@drjak
masz na myśli twarde zderzenie z rzeczywistością?
zgadzam się, to musi uczyć ale do tego wystarczyłaby zwyczajna porażka, poniżenie jest niepotrzebne bo może nauczyć braku szacunku dla przegranych,

mnie np mierzi moda na ustawki przed walkami, sztuczne psucie krwi i podskakiwanie kogucików, nudne, oklepane, zbędne i tak oktagon zweryfikuje a potem pogarda dla pokonanego

jeden Chińczyk rzekł ponoć kiedyś >wygrywaj bez pychy przegrywaj bez żalu< jakiś Bruce Lee, może znasz typa?

D drjak
-1 / 3

@csnrdi akurat ten chinczyk urodzil się w USA i mial amerykańskie obywatelstwo a dorastał w HK (ktore bylo pod brytyjskim protektoratem). Quentin Tarantino twierdził ze ten facet był zadufanym w sobie burakiem, dokładnie takim jak go pokazano w jednym z ostatnich filmow.
Te podskakiwanie faktycznie jest żałosne.
Mi nie chodzi o upokarzanie kogoś, jak mawiał moj tata "mierz siły na zamiary" a ta podskakująca panna tego nie zrobila. Była zenskim odpowiednikiem tych pajaców o których wspomniales

C csnrdi
+1 / 1

@drjak
zasadniczo się zgadza + nie widzę sensu zmieniać kierunku rozmowy na konkurs wiedzy o Bruce Lee :)
bo jest multum opracowań na ten temat i oczywiście w kilku kwestiach się nie zgodzą ze sobą, więc my pewnie też

natomiast nie wybaczył bym sobie gdybym nie wytknął o kim jeszcze można śmiało powiedzieć że:
>ten facet jest zadufanym w sobie burakiem,< ?
właśnie o QT :), jego wizja Bruce'a któremu tyłek kopie Brad Pit, nie zrozum mnie źle, film ma swoje prawa i ok ale:

nie powoływałbym się na opinię kogoś kto miał 10 lat gdy Bruce zmarł ;)

D drjak
-1 / 3

@csnrdi Mnie akurat zainteresowal ten temat przez mała chwile bo jak każdy w latach 80tych miałem plakat z "Wejscie smoka" na scianie :-)
Rodzina BL wszczęła jakaś afere po filmie, że niby jego dobre imię jest szkalowane, na co QT odpowiedział, że w/g jego źródeł taki właśnie był.

C csnrdi
0 / 0

@drjak
ok, jak lubisz temat to mam ciekawy artykuł:
https://www.firstpost.com/entertainment/explained-why-the-feud-between-quentin-tarantino-bruce-lees-family-has-resurfaced-9779911.html

ja lubię fragment:

Matthew Polly, Bruce's biographer, sheds light on the actor's temperament

Bruce's biographer Matthew Polly in June, 2021 told Esquire that the actor "revered" Ali. He also said that there were several missteps in the characterisation of the actor. Polly explained that Bruce always treated all cast and crew members on every project he was a part of with equal respect.
"In this scene (between Pitt and Moh), Bruce Lee is essentially calling out a stuntman and getting him fired because he’s the big star. And that’s just not who Bruce Lee was as a person," said Polly.

wg mnie QT wyciąga wnioski z D, moje argumenty:
to że Bruce twierdził, że pokonałby Mohamada Ali nie znaczy, że nie miał do niego szacunku, oczywiście wyszedł z nową szkoła podważając autorytety, którym zarzucał (trafnie) ograniczanie i tradycjonalizm powodujące zastój w rozwoju samej sztuki walki = to mu przykleiło łatkę aroganckiego ze strony środowiska któremu sie naraził poglądami, ja bym go nazwał reformatorem, Ty pewnie też

+ wysoce prawdopodobne, że pokonałby Cassiusa Claya, bokserzy regularnie przegrywają z kickboksem a muay tay robią im z nóg rzeźnię

tak czy owak nie widzę usprawiedliwienia dla QT do naciągania wypowiedzi żony BL,do wersji sprzedanej w filmie,

imho ma prawo zrobić to jako reżyser nie ma prawa twierdzić tak poza ekranem, bo nagle QT zaczyna, że tak powiem Luckas'ować = wierzyć w to co sam wyreżyserował ;)

D drjak
0 / 4

@csnrdi BL na pewno był reformatorem. Oglądałem sporo filmików typu "karate vs box", czy "muay thay vs aikido" i trudno mi wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Na pewno pewne walki są bardziej praktyczne i skuteczne czyli kickbox, boks, muay thay w porównaniu z jakimiś dziwnymi styliami kung fu, aikido czy capoeira. Jestem jednak bardziej skłonny powiedzieć, że to poziom wyszkolenia jest decydujący.

Odnośnie filmów QT to ja się obawiam, że za parę lat ludzie będą wierzyć, że Adolf Hitler zginął w paryskim kinie :-)

D drjak
-1 / 5

@Ricochet69
Volenti non fit iniuria... niby co w tym chamskiego? Jakias zadufana w sobie kretynka rzucila się z piąstkami na kogoś ewidentnie większego i silniejszego i poniosła tego konsekwencje. Gdyby to zrobiła w innym miejscu niż na macie to być może już by byla na wózku inwalidzkim.

R Ricochet69
0 / 0

@drjak
Tak się składa, że w młodości ćwiczyłem jedną z wschodnich sztuk walki. Wpajano nam wtedy że przeciwnikowi należy się szacunek niezależnie od tego czy sprawia on wrażenie lepszego i silniejszego, czy gorszego i słabszego. Podkreślanie swojej wyższości nad przeciwnikiem, zwłaszcza po jego pokonaniu było co najmniej źle widziane. Jak słusznie zauważył @csnrdi "cios po duszeniu i odklepaniu był równie zbędny jak okazanie braku szacunku". Ja określiłem to po prostu bardziej dosadnie.
Co do dziewczyny to moim zdaniem bardzo się mylisz. Film nie pokazuje jakiejś przypadkowej sytuacji na ulicy gdzie ktoś głupio próbuje kozaczyć. Borąc pod uwagę, że znak do walki daje sędzia, a wokół maty są inni zawodnicy, jest to fragment relacji z jakichś zawodów. Podczas takich imprez walki zdecydowanie nie odbywają się na zasadzie, jak to określiłeś "Jakias zadufana w sobie kretynka rzucila się z piąstkami na kogoś ewidentnie większego i silniejszego".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 25 March 2023 2023 14:43

R Ricochet69
0 / 0

@drjak Tak się składa, że w młodości ćwiczyłem jedną z wschodnich sztuk walki. Wpajano nam wtedy że przeciwnikowi należy się szacunek niezależnie od tego czy sprawia on wrażenie lepszego i silniejszego, czy gorszego i słabszego. Podkreślanie swojej wyższości nad przeciwnikiem, zwłaszcza po jego pokonaniu było co najmniej źle widziane. Jak słusznie zauważył @csnrdi, "cios po duszeniu i odklepaniu był równie zbędny jak okazanie braku szacunku". Ja określiłem to po prostu bardziej dosadnie.
Co do dziewczyny to moim zdaniem bardzo się mylisz. Film nie pokazuje jakiejś przypadkowej sytuacji na ulicy gdzie ktoś głupio próbuje kozaczyć. Biorąc pod uwagę, że znak do walki daje sędzia, a wokół maty są inni zawodnicy, jest to raczej fragment relacji z jakichś zawodów. Podczas takich imprez walki zdecydowanie nie odbywają się na zasadzie, jak to określiłeś "Jakaś zadufana w sobie kretynka rzuciła się z piąstkami na kogoś ewidentnie większego i silniejszego".

A adamis62
+8 / 12

Znajomy (kilkanaście lat karate, przez ostatnie 9 lat nie przegrał żadnej walki) był kiedyś po jakichś zawodach mocno prowokowany przez mistrzynię karate, bardziej utytułowaną od niego. Koniecznie chciała z nim walczyć, i to na poważnie, bez markowania ciosów. On nie chciał, mówił jej, że nie chce jej zrobić krzywdy, ale się uparła. Walka trwała 3 sekundy. Po jego pierwszym ciosie leżała.
Zawsze się wkurzał jak w filmach widział kobietę karatekę lejącą faceta karatekę. Już sama różnica masy i odporność na ciosy daje mężczyźnie kolosalną przewagę. Nie mówiąc o sile ciosów.

Odpowiedz
C csnrdi
+2 / 4

@adamis62 za dzieciaka mieliśmy ambitną koleżankę na podwórku, która chodziła na judo i musiała pokazać wszystkim chłopakom jaka jest teraz zajebista, na dodatek to był ten okres życia kiedy dziewczyny już wyrastają a my jeszcze przypominamy cypiski

oczywiście że chciała poskładać też i mnie, nie miałem na to ochoty, bo czy bym wygrał czy przegrał chwała żadna, ale po jakiś czasie znudziło mi się unikanie jej zaczepek i po prostu ją podciąłem i usiadłem na niej

i tylko jednej rzeczy do tej pory nie rozumiem:

Czemu babcie osiedlowe monitorujące przebieg zdarzenia od początku do końca, w tym jej babcia NIE REAGOWAŁY do czasu aż na niej usiadłem

M Moim_zdaniem
-2 / 2

@csnrdi no jak to, przecież bijesz z definicji słabszą. Jakby było odwrotnie to pewnie rechotałyby jak żaby.
Na filmiku jest spora różnica wagi, ale być może sama chciała się sprawdzić.

T tomkosz
+3 / 7

@csnrdi Przeciez to oczywiste. Spoleczenstwo wciaz akceptuje agresje kobiet wobec facetow, bez mrugniecia okiem. Gdy facet zaczyna sie bronic, dopiero wtedy jest problem.

Jamka
+2 / 2

Kiedyś w Internecie był taki filmik, badający reakcje ludzi na kobietę bijącą mężczyznę i na odwrót. Jak kobieta darła sie na faceta i go okładała pięściami i plaskaczami, to przechodnie się uśmiechali, niektórzy nawet zatrzymywali się, żeby pośmiać się nieco bardziej. W sytuacji odwrotnej były natychmiastowe reakcję ratowania kobiety w opałach . Niektórzy chcieli nawet spuścić łomot facetowi. Także tak. Jestem kobietą, a totalnie tego nie rozumiem, dlaczego przemoc wobec facetów jest ogromnie ignorowana i wyśmiewana. Przemoc, to przemoc.

Q Quant_
+5 / 5

Uderzenie przeciwnika po tym jak się poddał, powinno skutkować dyskwalifikacją. W dodatku to jest karate - japońska sztuka walki, w której duży nacisk kładzie się na honorowe postępowanie. Mistrz tego buca powinien go wywalić ze szkoły za takie chamstwo.

Odpowiedz
D drjak
-2 / 4

@Quant_
To nie chamstwo, to zimny prysznic dla zadufanej w sobie kretynki.

Q Quant_
+2 / 2

@drjak - skąd to wiesz? Skąd wiesz jakie były okoliczności tego pojedynku?

D drjak
0 / 2

@Quant_ Gdybym ja rzucil sie z lapami na Mike Tysona albo Usnyka jak ta smieszna dziewczynka to skonczylbym tak samo. Nie rzucilbym im wyzwania a jakby jakims cudem zostal zmuszony do pojedynku to raczej bym uciekal. Ona jak widać dosyć mocno rzucila się na tego gościa, ktory stal zupelnie spokojnie i ja szybko spacyfikowal.

V voleck
+5 / 5

no kozak. Płeć płcią, ale jest jeszcze coś takiego w sportach walki jak podział na kategorie wagowe.
Nawet w męskim wydaniu o tyle lżejszy zawodnik ma niewielkie szanse z dużo większym przeciwnikiem (zakładając, że oboje są zawodowcami). Tytuł demota trochę z dupy.
Ja tu widzę gościa, który podnieca się, że pokonał przeciwniczkę, która jest o jakieś 3 kategorie wagowe niżej...
Ja się ogólnie dziwie kobietą, że nie uprawiają sportów walki. Tyle jest gwałtów, napastowań, kobiety boją się chodzić ciemnymi uliczkami (czemu się nie dziwie) i taki powiedzmy rok nauki kopania po mordzie wystarczy, żeby skopać dupę większości facetom. Jak człowiek zna techniki to rozmiar przeciwnika nie ma większego znaczenia (chyba, że też trenuje). Ja sam wiele lat temu trenowałem MMA i ważyłem wtedy jakieś 70kg i miałem 182cm i jak przychodziły stukilowe Sebastiany to rzucałem nimi i zwijałem jak precle. Cała siła idzie z pleców, nóg i bioder. Żaden luj z całej epy zadany niechlujnie przez kogoś nie może równać się z dobrze technicznie wyprowadzonym ciosem.
Kobiety, trenujcie sztuki walki!

Odpowiedz
W konto usunięte
-4 / 4

@voleck "yle jest gwałtów, napastowań, kobiety boją się chodzić ciemnymi uliczkami " Bardzo mocno przesadziłeś ;) Gwałty są, fakt, ale też nie tyle, żebyśmy się bały. Jestem drobna, jestem ładna, mężczyźni często mnie zaczepiali, zdarzyło mi się dwukrotnie, że byli agresywni, ale nigdy nie bałam się chodzić sama nocą. Mężczyźni tak naprawdę nie są agresywni do kobiet, których nie znają, gwałty zdarzają się przede wszystkim na ofiarach znanych sprawcy. Ponadto w Polsce pod tym względem akurat jest bezpiecznie, gwałtów jest stosunkowo mało.

V voleck
-1 / 1

@Wiedzma
Ok. Przyjmuję;P
W sumie tak. Kraje mi się może pomieszały:D

W konto usunięte
0 / 2

@voleck Powiedzmy, że czułabym się nieswojo w grupie mężczyzn o nie białej karnacji, którzy dorastali w Afryce.
Prawdą jest, że sztuki walki mocno podnoszą poczucie własnej wartości, samodyscyplinę i samokontrolę, nawet jak nie trzeba się bronić to warto trenować :)

V voleck
+1 / 1

@Wiedzma
Pięknie powiedziane, ale w razie zagrożenia to już po prostu trzeba umieć walić w łeb. Śmieszą mnie te krav magi i tego typu rzeczy, prócz instruktorów, bo to są zawodowcy, ale człowiek chodzący 2 razy w tygodniu na 2h uczyć się wywrywania noży z ręki to trochę bawi. Przed nożem to się ucieka.
Rasistka XD Byłem w Afryce, Afrykańczycy nie są tacy źli. Do Europy po prostu przyjeżdża najgorszy element:)

W konto usunięte
-1 / 1

@voleck W Afryce bym się nie bała, tam dbają o turystów, bo to pieniądze. Bałabym się w Europie ;) natomiast to fakt, przed nożem się ucieka (chyba, że masz lepszą broń).

V voleck
+1 / 1

@Wiedzma
uuuu, posiadanie broni palnej:D
podzielam, o ile o to chodzi;)

Mnie w Afryce gościli bezinteresownie, nawet przez slumsy eskortowali:P

V voleck
+1 / 1

@Wiedzma
no raczej...inaczej się po mieście (czyli slamsach:P) nie poruszam:D
Miałaś kiedyś murzyńską eskortę?....no właśnie:)

T tomkosz
-1 / 5

skad ja to znam :) Ale fanatyczki i tak niczego sie nie ucza. Moze poza tym ze nie warto by dochodzilo do bezposredniego starcia.

Odpowiedz
SteveFoKS
-1 / 5

w mnie na treningu też były dziewczyny trzeba było się powstrzymywać a i tak były one częściej kontuzjowane, później zmieniłem klub i dyscyplinę typowo męską nagle wszystko było normalnie tzw walka, rywalizacja, siłownia a nie romantyczny klub równouprawnienia

Odpowiedz
M Mateuszek_K
+3 / 5

Za cios po tym jak się poddała powinien zostać zdyskwalifikowany i mieć przegraną przez walkower

Odpowiedz