To działa trochę inaczej.
Dziewczyna w wieku 17-18 lat, jest dumna, że już ma za sobą pierwszy raz, chwali się koleżankom.
Chcesz się z taką umówić, masz poważne zamiary, to sorki, ale ona musi się "wyszumieć".
Później pomiędzy kumpelami - ilu to już miała... imprezowanie i zaliczanie w klubowych kiblach.
Dochodzi do 25-28 lat, ma na liczniku więcej niż Passat Janusza i nagle zaświeca się jej lampka - 30-tka na horyzoncie, a raczej żaden poważny facet już na nią nie spojrzy, bo wie od kumpli, że miała pod sobą pół powiatu i zaczyna się polowanie na naiwniaka, najlepiej powyżej 100km od miejsca zamieszkania, do tego próba złapania na dzieciaka, lub szuka "spokojnego tatusia, który zaopiekuje się nią i jej bobaskiem którego tatuś jest nieznany" Ważne, aby miał firmę, dom, mieszkanie, bo przecież ona pracować już nie chce.
Nie udaje się? Zostaje feministką, która pluje na tych niedobrych facetów...
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 21:46
@elefun lat też mam trochę, niestety, po prostu mam zupełnie inne doświadczenia. Nie mówię, że takich dziewczyn nie ma . To tak jakby powiedzieć, że chłop to tylko chleje i bije żonę. Są tacy, ale to na szczęście nie jest powszechne zjawisko. W moim otoczeniu takich nie ma, służbowo, czasem się z takim problemem spotykam.
Roznica jest taka, ze kobieta sama wybiera, ze nie chce sie z nikim wiazac. Kobiety rowniez wybraly za Ciebie, ze nie chca sie z Toba wiazac. Proste jak konstrukcja cepa
To działa trochę inaczej.
Dziewczyna w wieku 17-18 lat, jest dumna, że już ma za sobą pierwszy raz, chwali się koleżankom.
Chcesz się z taką umówić, masz poważne zamiary, to sorki, ale ona musi się "wyszumieć".
Później pomiędzy kumpelami - ilu to już miała... imprezowanie i zaliczanie w klubowych kiblach.
Dochodzi do 25-28 lat, ma na liczniku więcej niż Passat Janusza i nagle zaświeca się jej lampka - 30-tka na horyzoncie, a raczej żaden poważny facet już na nią nie spojrzy, bo wie od kumpli, że miała pod sobą pół powiatu i zaczyna się polowanie na naiwniaka, najlepiej powyżej 100km od miejsca zamieszkania, do tego próba złapania na dzieciaka, lub szuka "spokojnego tatusia, który zaopiekuje się nią i jej bobaskiem którego tatuś jest nieznany" Ważne, aby miał firmę, dom, mieszkanie, bo przecież ona pracować już nie chce.
Nie udaje się? Zostaje feministką, która pluje na tych niedobrych facetów...
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 15 March 2023 2023 21:46
Odpowiedz@elefun w ciekawym towarzystwie się obracasz
@Frida06 Raczej mam trochę lat i pewne doświadczenie, jak również potrafię obserwować świat.
@elefun Klasyczna projekcja. Cały tekst, który napisałeś wyżej jest o tobie ;)
@elefun lat też mam trochę, niestety, po prostu mam zupełnie inne doświadczenia. Nie mówię, że takich dziewczyn nie ma . To tak jakby powiedzieć, że chłop to tylko chleje i bije żonę. Są tacy, ale to na szczęście nie jest powszechne zjawisko. W moim otoczeniu takich nie ma, służbowo, czasem się z takim problemem spotykam.
@elefun
Wstawaj, zesrales się xxxddd
Roznica jest taka, ze kobieta sama wybiera, ze nie chce sie z nikim wiazac. Kobiety rowniez wybraly za Ciebie, ze nie chca sie z Toba wiazac. Proste jak konstrukcja cepa
Odpowiedz