@Tibr Komornik hoj , bo dobrze wiedział że nabywca mieszkania będzie miał duży problem z wyprowadzeniem się lokatorów. No i oczywiście żeby nie było, nie pochwalam tamtej rodzinki.
@Mieszkancy faktem jest, że polskie prawo nie szanuje w ogóle prawa własności, bo stawia wyżej stan dysponowania. To prawo to choojnia przede wszystkim.
Co nie zmienia stanu rzeczy, że decydując się na wzięcie udziału w licytacji zadłużonego lokalu z lokatorami jest delikatnie pisząc naiwnością wierzyć "że sami się wyprowadzą".
Po drugie co komornik wiedział i co powiedział lub nie to tak ten pan mów, wiesz jak było? A tak w ogóle to można porównać do właściela komisu "panie Niemiec do dziś do mnie dzwoni, żeby posłuchać silnika jak chodzi i płacze do słuchawki..."
@Laviol ten paragraf mógłby mieć zastosowanie ale wobec komornika jeżeli faktycznie udowodnił by, że został wprowadzony w błąd, ale jakoś nie wydaje mi się ...
Tu jest też inny problem skoro oni mają dom to nie wiem jak to się ma do eksmisji i wymogu lokalu zastępczego.
Na zdrowy rozum powinni zostać wyj... ale u nas nie ma precedensów i każdy sędzia może sobie wydawać różne wyroki w oparciu o te same przepisy. A jak coś to ostatecznie odszkodowanie od TSUE zapłaci państwo czytaj podatnicy.
Socjalizm nie wylazł od nas tylko siedzi i zaparł się nogami i rękami.
@Mieszkancy
Ale przecież nie ukrywał tego przed nabywcą. A nabywca skupił się na niskiej cenie nawet nie zastanowił dlaczego nikt nie chce tego kupować.
@Tibr Jeżeli to był ich dom w sekundę wylatują. Ich samochód od razu idzie na licytację. Ale dom i samochód jest babci, cioci.... na pewno nie jest ich. Może da się wykorzystać przepisy o ukrywaniu majątku ale może to działać tylko przeciwko mafii.
@jaszczuracs "ona ciągle się odwołuje, znając kruczki prawne, wykorzystuje je" problem w tym też, że w procesie cywilnym to strona musi udowodnić swoje racje. Tak jak pisze największym problem jest prawo, które nie szanuje prawa własności.
Ciekawe czy dałoby się ich ruszyć za oszustwo?
"§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."
@Laviol
ALE na czym miałoby polegać oszustwo?
Nabywca, przed zakupem, był poinformowany, że kupuje mieszkanie z lokatorami. Nikt mu nie wcisnął kota w worku.
@BrickOfTheWall, nie mówię nabywcy, tylko lokatorach. Skoro pracują 3 osoby i stać ich na posiadanie i, co ważne, utrzymanie drogiego samochodu (albo i więcej) , to mają pieniądze. A skoro mają dom, to mają, gdzie zamieszkać. Zatem oszustwem jest brak pieniędzy i miejsca do mieszkania. Zatem wprowadzają w błąd i mają z tego korzyść majątkową.
@Laviol
Byłoby tak gdyby złożyli jakieś oświadczenia w których odwołują się do trudnej sytuacji itp.
Jeżeli natomiast niczego nie piszą, pisma olewają i niczego nie płacą a są tam zameldowani - TO MOŻNA IM NAGWIZDAĆ. Nic, poza wyrokiem eksmisji ich nie rusza
@BrickOfTheWall, w democie masz podane, że " Pani Domu wciąż się odwołuje". Można wnioskować, że jednak coś piszą. Myślisz, ze skoro doszło do sprzedaży z powodu zadłużenia, to wszystko szło na tzw. gębę?
Poza tym zwracam uwagę, że poza papierami istnieje instytucja świadka. Jeśli wygrasz sprawę o oszustwo czyli udowodnisz sądownie, że mają kasę na spłatę zadłużenia ( bo wciąż zadłużają) i mają dom, można ich wyeksmitować nie dając lokalu zastępczego. Być może dostać też nakaz spłaty zadłużenia. Plus wyrok za oszustwo, tak dla satysfakcji.
Nie jestem prawnikiem, ale rozważam inną możliwość, niż tylko przepisy dotyczące eksmisji.
@Laviol 15 minut częściowo myślałem jak ty. Problem jest taki że jak udowodnisz że to ich samochód i dom, mają lewe dochody to wpada urząd skarbowy i to zabiera. Ty dalej zostajesz z niczym.
@jaszczuracs, w democie nie ma informacji, że pracują na czarno. Kadrowa czy pracownik biurowy, to raczej nie praca z tych na lewo. Wystarczy, że rozpiszą dochody tak, że wychodzi, że nie wystarcza im na czynsz. A to jest tylko oświadczenie, w którym można nałgać. Tego raczej nikt nie weryfikuje.
@dagm876 dokładnie. Koleś albo super naiwny albo głupi, że nie wiedział na co się pisze kupując to mieszkanie. Na własne życzenie wpakował się w tą sytuację.
Ofiara własnej głupoty.
Odkąd pamiętam najważniejszymi zasadami przy kupnie mieszkania są: ŻADNYCH ZAMELNOWANYCH, NIKOGO ZAMIESZKAŁEGO.
Gdy kupowałem mieszkanie to takie punkty widniały w akcie notarialnym.
Nie rozumiem tego absurdu w prawie co do rodzin z dziećmi. Dzieci do pogotowia opiekuńczego a rodzice na bruk i tyle w temacie. Własność prywatna powinna być świeta. Za równo jeśli chodzi o jej ochronę jak i pełne dysponowanie nią. Na miejscu nowego właściciela starałbym się jak najbardziej uprzykrzyć im życie
No chwila, przecież w takiej sytuacji wystarczy pozew do sądu o zapłatę za bezumowne korzystanie z lokalu, a po uprawomocnieniu wyroku komornik siada na pensji. Co więcej nawet jak już się wyprowadzą to można dalej ścigać aż spłacą całe zadłużenie.
Czy dobrze rozumiem?
Mają dwójkę nieletnich dzieci - jedna córka to Natalia W.
I ta Natalia pracuje w sklepie odzieżowym.
Mimo, że jest nieletnia to pracuje i pobierają na nią 500 plus?
Czy coś pomieszałem?
Bzdura jakaś. Jeśli dłużnik legalnie pracuje, to komornik raczej najpierw wchodzi mu na pensję, potem licytuje rzeczy ruchome (np. samochody), a dopiero potem mieszkanie.
Nie, komornik realizuje odzyskanie wierzytelności zgodnie z zaleceniami wierzyciela. To wierzyciel decyduje o tym, z czego komornik ma ściągnąć dług. Jeżeli dług był bardzo duży, to wierzyciel mógł od razu zażądać zajęcia nieruchomości.
To jest właśnie idealny przykład, dlaczego nie kupuje się domów ani mieszkań na licytacji komorniczej. Kupuje się tylko działki, samochody i inne pojazdy.
Komornik dobrze wiedział co robi. To gnida dla której liczy się tylko kasa
Odpowiedz@Mieszkancy czyli komornik chooj, a tamta rodzinka to ... lol
No to już wiadomo dlaczego w Polsce jest bez zmian.
@Tibr Komornik hoj , bo dobrze wiedział że nabywca mieszkania będzie miał duży problem z wyprowadzeniem się lokatorów. No i oczywiście żeby nie było, nie pochwalam tamtej rodzinki.
@Mieszkancy faktem jest, że polskie prawo nie szanuje w ogóle prawa własności, bo stawia wyżej stan dysponowania. To prawo to choojnia przede wszystkim.
Co nie zmienia stanu rzeczy, że decydując się na wzięcie udziału w licytacji zadłużonego lokalu z lokatorami jest delikatnie pisząc naiwnością wierzyć "że sami się wyprowadzą".
Po drugie co komornik wiedział i co powiedział lub nie to tak ten pan mów, wiesz jak było? A tak w ogóle to można porównać do właściela komisu "panie Niemiec do dziś do mnie dzwoni, żeby posłuchać silnika jak chodzi i płacze do słuchawki..."
@Laviol ten paragraf mógłby mieć zastosowanie ale wobec komornika jeżeli faktycznie udowodnił by, że został wprowadzony w błąd, ale jakoś nie wydaje mi się ...
Tu jest też inny problem skoro oni mają dom to nie wiem jak to się ma do eksmisji i wymogu lokalu zastępczego.
Na zdrowy rozum powinni zostać wyj... ale u nas nie ma precedensów i każdy sędzia może sobie wydawać różne wyroki w oparciu o te same przepisy. A jak coś to ostatecznie odszkodowanie od TSUE zapłaci państwo czytaj podatnicy.
Socjalizm nie wylazł od nas tylko siedzi i zaparł się nogami i rękami.
@Mieszkancy
Ale przecież nie ukrywał tego przed nabywcą. A nabywca skupił się na niskiej cenie nawet nie zastanowił dlaczego nikt nie chce tego kupować.
@Tibr Jeżeli to był ich dom w sekundę wylatują. Ich samochód od razu idzie na licytację. Ale dom i samochód jest babci, cioci.... na pewno nie jest ich. Może da się wykorzystać przepisy o ukrywaniu majątku ale może to działać tylko przeciwko mafii.
@jaszczuracs "ona ciągle się odwołuje, znając kruczki prawne, wykorzystuje je" problem w tym też, że w procesie cywilnym to strona musi udowodnić swoje racje. Tak jak pisze największym problem jest prawo, które nie szanuje prawa własności.
Ciekawe czy dałoby się ich ruszyć za oszustwo?
Odpowiedz"§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."
@Laviol
ALE na czym miałoby polegać oszustwo?
Nabywca, przed zakupem, był poinformowany, że kupuje mieszkanie z lokatorami. Nikt mu nie wcisnął kota w worku.
@BrickOfTheWall, nie mówię nabywcy, tylko lokatorach. Skoro pracują 3 osoby i stać ich na posiadanie i, co ważne, utrzymanie drogiego samochodu (albo i więcej) , to mają pieniądze. A skoro mają dom, to mają, gdzie zamieszkać. Zatem oszustwem jest brak pieniędzy i miejsca do mieszkania. Zatem wprowadzają w błąd i mają z tego korzyść majątkową.
@Laviol
Byłoby tak gdyby złożyli jakieś oświadczenia w których odwołują się do trudnej sytuacji itp.
Jeżeli natomiast niczego nie piszą, pisma olewają i niczego nie płacą a są tam zameldowani - TO MOŻNA IM NAGWIZDAĆ. Nic, poza wyrokiem eksmisji ich nie rusza
@BrickOfTheWall, w democie masz podane, że " Pani Domu wciąż się odwołuje". Można wnioskować, że jednak coś piszą. Myślisz, ze skoro doszło do sprzedaży z powodu zadłużenia, to wszystko szło na tzw. gębę?
Poza tym zwracam uwagę, że poza papierami istnieje instytucja świadka. Jeśli wygrasz sprawę o oszustwo czyli udowodnisz sądownie, że mają kasę na spłatę zadłużenia ( bo wciąż zadłużają) i mają dom, można ich wyeksmitować nie dając lokalu zastępczego. Być może dostać też nakaz spłaty zadłużenia. Plus wyrok za oszustwo, tak dla satysfakcji.
Nie jestem prawnikiem, ale rozważam inną możliwość, niż tylko przepisy dotyczące eksmisji.
@Laviol 15 minut częściowo myślałem jak ty. Problem jest taki że jak udowodnisz że to ich samochód i dom, mają lewe dochody to wpada urząd skarbowy i to zabiera. Ty dalej zostajesz z niczym.
@jaszczuracs, w democie nie ma informacji, że pracują na czarno. Kadrowa czy pracownik biurowy, to raczej nie praca z tych na lewo. Wystarczy, że rozpiszą dochody tak, że wychodzi, że nie wystarcza im na czynsz. A to jest tylko oświadczenie, w którym można nałgać. Tego raczej nikt nie weryfikuje.
Dlatego nie kupuje się mieszkania z lokatorami. Polskie prawo bardziej chroni lokatorów niż właścicieli tych mieszkań.
Odpowiedz@dagm876 dokładnie. Koleś albo super naiwny albo głupi, że nie wiedział na co się pisze kupując to mieszkanie. Na własne życzenie wpakował się w tą sytuację.
Ofiara własnej głupoty.
OdpowiedzOdkąd pamiętam najważniejszymi zasadami przy kupnie mieszkania są: ŻADNYCH ZAMELNOWANYCH, NIKOGO ZAMIESZKAŁEGO.
Gdy kupowałem mieszkanie to takie punkty widniały w akcie notarialnym.
Nie rozumiem tego absurdu w prawie co do rodzin z dziećmi. Dzieci do pogotowia opiekuńczego a rodzice na bruk i tyle w temacie. Własność prywatna powinna być świeta. Za równo jeśli chodzi o jej ochronę jak i pełne dysponowanie nią. Na miejscu nowego właściciela starałbym się jak najbardziej uprzykrzyć im życie
OdpowiedzNo chwila, przecież w takiej sytuacji wystarczy pozew do sądu o zapłatę za bezumowne korzystanie z lokalu, a po uprawomocnieniu wyroku komornik siada na pensji. Co więcej nawet jak już się wyprowadzą to można dalej ścigać aż spłacą całe zadłużenie.
OdpowiedzMożesz się tam wprowadzić (lub kogoś) żeby chlać i robić codziennie imprezy całą noc, ciekawe ile wytrzymają ;)
OdpowiedzCzy dobrze rozumiem?
OdpowiedzMają dwójkę nieletnich dzieci - jedna córka to Natalia W.
I ta Natalia pracuje w sklepie odzieżowym.
Mimo, że jest nieletnia to pracuje i pobierają na nią 500 plus?
Czy coś pomieszałem?
@C1VenomMX321
Mają dwójkę nieletnich dzieci (powiedzmy 14 i 16 lat) i dorosłą córkę powiedzmy 20 lat. Proste?
Bzdura jakaś. Jeśli dłużnik legalnie pracuje, to komornik raczej najpierw wchodzi mu na pensję, potem licytuje rzeczy ruchome (np. samochody), a dopiero potem mieszkanie.
Odpowiedz@daclaw
Nie, komornik realizuje odzyskanie wierzytelności zgodnie z zaleceniami wierzyciela. To wierzyciel decyduje o tym, z czego komornik ma ściągnąć dług. Jeżeli dług był bardzo duży, to wierzyciel mógł od razu zażądać zajęcia nieruchomości.
zmyślony kazus
OdpowiedzTo jest właśnie idealny przykład, dlaczego nie kupuje się domów ani mieszkań na licytacji komorniczej. Kupuje się tylko działki, samochody i inne pojazdy.
Odpowiedzto uż w Pruszkowie nie ma nikogo do pomocy wszyscy siedzą?
OdpowiedzTo jakieś bzdury. Właściciel wyznacza czynsz i ściąga należność z pensji.
Odpowiedz