Oj tam oj tam, następny będzie miał łatwiej bo szyb będzie już zatkany ;) Jak się jest pionierem to trzeba się liczyć z poświęceniem dla tych, którzy przyjdą po nas.
@Fahrmass
Górskie i kamienne. Nie, to nie to samo :) górskie masz w górach, a kamienne np. w asteroidach.
I taka ciekawostka, asteroida to ciało o małym rozmiarze krążące wokół gwiazdy.
Meteor to upadły asteroid.
Nie, Szatan to nie meteor xD głupie skojarzenie.
Jako człowiek z klaustrofobią nigdy nie zrozumiem tego hobby wałęsania się po jaskiniach.
Nie wiem jakie jest ryzyko utknięcia, ale nawet jeżeli względnie niewielkie, to sama myśl, że mogę utknąć i nikt mi nie pomoże jest tak przerażająca, że nie wszedłbym nigdzie, gdzie nie ma przynajmniej metra na szerokości.
Oj tam oj tam, następny będzie miał łatwiej bo szyb będzie już zatkany ;) Jak się jest pionierem to trzeba się liczyć z poświęceniem dla tych, którzy przyjdą po nas.
OdpowiedzTak z ciekawości: jakie jaskinie istnieją oprócz podziemnych?
OdpowiedzPodwodne.
@Fahrmass
Podwodne.
@DamianSzcz Technicznie rzecz ujmując to podwodne też są podziemne (patrząc od góry: woda-ziemia-jaskinia).
@Fahrmass górskie?
@Fahrmass
Górskie i kamienne. Nie, to nie to samo :) górskie masz w górach, a kamienne np. w asteroidach.
I taka ciekawostka, asteroida to ciało o małym rozmiarze krążące wokół gwiazdy.
Meteor to upadły asteroid.
Nie, Szatan to nie meteor xD głupie skojarzenie.
@Fahrmass Może groty w ścianach skalnych? Są to niewątpliwie jaskinie, ale czy podziemne? Zależy, jak rozumiemy poziom ziemi.
a tam te żyjące w jaskiniach stworzenia
Odpowiedz... albo twój smartfon!
OdpowiedzTo po co tam leziesz? Się rozwalisz to Twój problem. Selekcja.
OdpowiedzZgodnie ze sztuką powinna być poręczówka założona w tym miejscu.
OdpowiedzNie przepadzasz, tylko ekspolorujesz inne fragmenty jaskiń niż planowane.
OdpowiedzJako człowiek z klaustrofobią nigdy nie zrozumiem tego hobby wałęsania się po jaskiniach.
OdpowiedzNie wiem jakie jest ryzyko utknięcia, ale nawet jeżeli względnie niewielkie, to sama myśl, że mogę utknąć i nikt mi nie pomoże jest tak przerażająca, że nie wszedłbym nigdzie, gdzie nie ma przynajmniej metra na szerokości.