Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
212 220
-

Zobacz także:


B Black3
+1 / 1

Aż mi się przypomniała moja prababcia która zawsze mówiła że trzeba wstawać świtem najlepiej pomiędzy 6 a 7 a najpóźniej to przed 8, nie umiała jednak wyjaśnić dlaczego mówiła tylko że tak trzeba

Odpowiedz
ZONTAR
0 / 0

To prawie jak historia z kurczakiem. Żona zawsze odcina udka kurczaka przed pieczeniem, ale nie potrafi wyjaśnić. Tak się nauczyła, tak trzeba, tak mama nauczyła. Pytasz więc teściową i historia taka sama. Babcia ją tak nauczyła, tak zawsze robi. Przy okazji wizyty rodzinnej pytasz więc babkę o tego kurczaka, a ona na to "to oni dalej większego piekarnika nie kupili?".
Zwierzęta funkcjonowały zgodnie ze słońcem, więc normalne było wstawanie koło świtu. Tak samo w krajach południowych upały w środku dnia były tak mocne, że nie dało się pracować w polu, stąd wstaje się wcześnie, pracuje gdzieś do południa, później siesta i wracasz do pracy jak się już zaczyna ochładzać. Tylko na co komu siesta w klimatyzowanym biurze? No tak robili nasi dziadkowie...