w sumie nie trzeba być tak wymagającym, wystarczy opcja pierwsza od góry ;)
i taka podpowiedź dla kobiet: frazes "nie denerwuj się" to nie jest to o co tu chodzi..
"nie denerwuj się" znaczy tylko tyle że jego wybuch gniewu ci przeszkadza ale w zasadzie przyczyny masz w D, pech polega na tym, że prawie każdy facet to zrozumie od razu, zatem co robić?
podejdź, przytul i kluczowe(!!!) zapytaj CO go wkurzyło, wygada się i będzie mu lepiej, że ktoś się zainteresował nim faktycznie
@csnrdi
Ja się wkurzam i uspokajam samoistnie. Potrzebuję czasu. Przytulanie nic nie da. Najlepiej zostawić mnie w spokoju i nie zwracać uwagi. Żona wie:)
w sumie nie trzeba być tak wymagającym, wystarczy opcja pierwsza od góry ;)
Odpowiedzi taka podpowiedź dla kobiet: frazes "nie denerwuj się" to nie jest to o co tu chodzi..
"nie denerwuj się" znaczy tylko tyle że jego wybuch gniewu ci przeszkadza ale w zasadzie przyczyny masz w D, pech polega na tym, że prawie każdy facet to zrozumie od razu, zatem co robić?
podejdź, przytul i kluczowe(!!!) zapytaj CO go wkurzyło, wygada się i będzie mu lepiej, że ktoś się zainteresował nim faktycznie
@csnrdi
Ja się wkurzam i uspokajam samoistnie. Potrzebuję czasu. Przytulanie nic nie da. Najlepiej zostawić mnie w spokoju i nie zwracać uwagi. Żona wie:)
Różni ludzie, różne sposoby.