A ja przewrotnie powiem, że kompletnie mi nie leżą sterylne i "piękne" osiedla.
O ile nie dałbym rzeczywiście pomazać własnego domu o tyle miejski klimat, budownictwo wielorodzinne to zupełnie osobna kwestia.
Zupełnie i nigdy nie przeszkadzało mi, że miasto jest "pomazane".
A mogli napisać coś w rodzaju:
Odpowiedz"ŁKS uważa, że fizyka kwantowa nie kłóci się z teorią strun"
A ja przewrotnie powiem, że kompletnie mi nie leżą sterylne i "piękne" osiedla.
OdpowiedzO ile nie dałbym rzeczywiście pomazać własnego domu o tyle miejski klimat, budownictwo wielorodzinne to zupełnie osobna kwestia.
Zupełnie i nigdy nie przeszkadzało mi, że miasto jest "pomazane".
@Iasafaer miasto i grafiti (nawet te w słabej formie) są nie rozewalna całością :)
@Obyczajowy Dokładnie. Jak ktoś tego nie rozumie, albo nie lubi to niech się na wieś wyprowadzi, albo na przedmieścia i sobie domek prywatny postawi.
ale jak sama zauwarzyłaś własnego domu byś nie chciała pomazanego
@Iasafaer , a co tu różumieć? Chama i brudasa da się zrozumieć?
I czy w ogóle trzeba?