@Gundula
Ale zdarza się, że kupisz kilka sztuk czegoś w jednym opakowaniu, z jednej strony strony wygląda dobrze, a z drugiej jest spleśniałe. Jeśli zapomnisz sprawdzić z drugiej strony, możesz się naciąć.
@Gundula Pomijając ewentualny smak pleśni, zjedzony mógł być pierwszy (z łakomstwa dość szybko), potem pojawia się posmak, oglądam drugiego - zonk - i wtedy robię fotkę.
@RomekC Tam jest napisane poprawnie, czyli "fillet mignon". Nie musisz wiedzieć, co to jest. Pytasz. Dostajesz dobrą odpowiedź, za którą powinieneś po prostu podziękować. Zamiast tego atakujesz EweKasię pytaniem "I skąd ja mam to wiedzieć?" Trochę to infantylne.
@bromba_2k Nie pytałem co do jest tylko prosiłem o wyjaśnienie autora. I zwrot "I skąd ja to mam wiedzieć?" nie odbieraj jako atak na EwaKasia. Jeśli już to zastrzeżenie do autora że bezmyślnie kopiuje zagraniczną galerię.
@RomekC Taki zwrot zwykle nacechowany jest negatywnie. Neutralnie by było: nie wiedziałem, jeszcze się nie spotkałem lub t.p.
Galeria jest oczywiście skopiowana z jakiejś amerykańskiej, co jest powszechnie na Demotach, jednak akurat to danie jest dość znane tym, ktyrym trafiło się parę razy być w restauracji. Polskim odpowiednikiem zestawienia steka z polędwicy i keczupu będzie "pasuje jak wół do karety"
Pokój, w którym mama szukala telefonu na bank nie był posprzatany
Odpowiedz@Gundula
Ale zdarza się, że kupisz kilka sztuk czegoś w jednym opakowaniu, z jednej strony strony wygląda dobrze, a z drugiej jest spleśniałe. Jeśli zapomnisz sprawdzić z drugiej strony, możesz się naciąć.
@Gundula Pomijając ewentualny smak pleśni, zjedzony mógł być pierwszy (z łakomstwa dość szybko), potem pojawia się posmak, oglądam drugiego - zonk - i wtedy robię fotkę.
Przecież te brokuły można wypłukać. Nie dziękuj.
OdpowiedzO co chodzi z tym "filletem mignon z keczupem"? Może wyjaśnisz @kazamo?
Odpowiedz"Mój mąż je jabłka łyżeczką" i to ma wzburzać żonę?
@RomekC użycie keczupu do tak drogiego dania to profanacja...pewnych rzeczy się po prostu nie robi
@EwaKasia I skąd ja to mam wiedzieć? "filletem mignon" nie jest za bardzo znanym daniem w Polsce.
@RomekC Tam jest napisane poprawnie, czyli "fillet mignon". Nie musisz wiedzieć, co to jest. Pytasz. Dostajesz dobrą odpowiedź, za którą powinieneś po prostu podziękować. Zamiast tego atakujesz EweKasię pytaniem "I skąd ja mam to wiedzieć?" Trochę to infantylne.
@bromba_2k Nie pytałem co do jest tylko prosiłem o wyjaśnienie autora. I zwrot "I skąd ja to mam wiedzieć?" nie odbieraj jako atak na EwaKasia. Jeśli już to zastrzeżenie do autora że bezmyślnie kopiuje zagraniczną galerię.
@RomekC to po prostu delikatny kawalek wolowiny. Tak jakbys jadl krewetki z ketchupem. Po prostu szkoda smaku miesa na takie jedzenie.
Dzięki @Maja123456.
@RomekC Taki zwrot zwykle nacechowany jest negatywnie. Neutralnie by było: nie wiedziałem, jeszcze się nie spotkałem lub t.p.
Galeria jest oczywiście skopiowana z jakiejś amerykańskiej, co jest powszechnie na Demotach, jednak akurat to danie jest dość znane tym, ktyrym trafiło się parę razy być w restauracji. Polskim odpowiednikiem zestawienia steka z polędwicy i keczupu będzie "pasuje jak wół do karety"
@EwaKasia
Według kogo??? Będę jadł co będę chciał, jak będę chciał i z czym bede chciał!
@bromba_2k Dzięki. Niestety kultury mi trochę brakuje.
@RomekC Spoko, są gorsi.
@bartoszewiczkrzysztof - są już ugotowane, więc nie będą zbyt dobre opłukane.
Odpowiedz@bilutek Gorąca woda i nic im nie będzie.
Trzeba bylo tą szczotkę do kibla sobie porządnie przykręcić. Myślisz, że dzieci w Bangladeszu mają na to czas?? Pół sekundy na szczotkę mają!
Odpowiedz