Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
101 121
-

Zobacz także:


T tymczasowylogin
+5 / 7

"zdolność wyboru' to nie to samo co 'wolność wyboru'. Inaczej mówiąc możesz wybrać, ale nie wolno Ci wybrać innych rzeczy niż te, które Ci dajemy.

Odpowiedz
rubberduck13
+4 / 12

Każdy z nas urodził się ateistą. Niektórzy potrafią do tego stanu powrócić pomimo lat manipulacji, kłamstw i oczadzania kadzidłem. Niektórzy nie. C'est la vie...

Odpowiedz
rubberduck13
+1 / 1

@Ella111111
Oj, Ella, Ella... Nie zakładam żadnego zatracenia w wierze, bo dla takich ludzi nie ma ratunku (vide reguła zaangażowania i konsekwencji). Miałaś to szczęście w życiu, że nikt nie wepchnął Cię w łapy KK tak jak PRAWIE 100% dzieci podczas chrztu (kiedyś, teraz na szczęście ten procent jest mniejszy). Zazdroszczę Ci tego. Ja musiałem do mojego ateizmu dojść sam, podążając za rozumem, wbrew rodzinie i otoczeniu. Dlatego piszę o "powrocie" do stanu normalności. Nie "zbłądziłaś", to i nie musiałaś do normalności powracać, szczęściaro (szacun dla Twoich Rodziców). Dali Ci wolność wyboru, która dla mnie i większości dzieci wyglądała tak jak na załączonym obrazku. Ściskam :)

http://demotywatory.pl/uploads/comments/e7c0/e7c071826abf5db5c4ed739823d35c1c.jpg

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 26 April 2023 2023 11:21

rubberduck13
+1 / 1

@Ella111111
No i za te "dobre intencje" pójdą do piekła, skoro w nie wierzą :) I zacytuję napis na murze uniwersytetu w Oxenfurcie: "Pragniesz sprawiedliwości? Wynajmij wiedźmina" xD

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 April 2023 2023 11:40

PMY
+3 / 5

@okiem_inteligenta W czasach Jezusa nie było jeszcze Kościoła inteligencie.

Odpowiedz
Cammax
0 / 4

KK chyba chce być bardziej papieski niż papież.

Odpowiedz
1 13Puchatek
-1 / 1

Zapytałbym Cię, w którym punkcie KKK jest coś o obowiązkowym chrzcie, albo gdzie katechizm mówi, że "Jezus Chrystus pod groźbą potępienia nakazał wszystkim ludziom słuchać i być posłusznym Kościołowi", ale po co - przecież obaj wiemy, że w katechizmie nic takiego nie ma…

Odpowiedz
L Laufer
+1 / 1

@13Puchatek
To byś się zdziwił. Nie mam ochoty znowu przeglądać tego spisu kłamstw objawionych kościoła pedofilskiego, ale są fragmenty informujące, że poza Kościołem nie ma zbawienia, Jezus jest mistyczną głową Kościoła i że wierny jest winien posłuszeństwa wiary.
Tak, chrzest jest obowiązkowy do zbawienia.

1 13Puchatek
-2 / 2

@Laufer

Znam KKK. Wiem, co tam jest napisane.

Fraza "Poza Kościołem nie ma zbawienia" w KKK nie występuje (o tym, że znaczy ona co innego, niż Ci się wydaje, już nawet szkoda mówić - zajrzyj choćby do głupiej Wikipedii).

Wskazałem konkretne zdanie („Jezus Chrystus pod groźbą potępienia nakazał wszystkim ludziom słuchać i być posłusznym Kościołowi”). Wskażesz mi je w Katechizmie?

Nie wskażesz, bo go tam nie ma.

UWAGA - gdybyś się nie zorientował: nie wchodzę tu w dyskusje na temat wiary / braku wiary / przynależności do Kościoła / braku tej przynależności / religii / ateizmu etc. To jest zupełnie inny temat. Wytykam po prostu autorowi demota, że (nie pierwsza raz) po prostu pisze bzdury na poziomie FAKTÓW.

L Laufer
+2 / 2

@13Puchatek
Nie znasz KKK. Fraza "Poza Kościołem nie ma zbawienia" jest w KKK 845-846. Wiem dokładnie co znaczy. Jak widać, piszesz bzdury na poziomie faktów. Jak zawsze zresztą.

1 13Puchatek
-2 / 2

@Laufer

OK, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Tak, fraza jest MIĘDZY 845 a 846 - to śródtytuł. A potem jest dokładnie wyjaśnione, co ono oznacza - jak widać ZUPEŁNIE co innego, niż sugeruje autor demota. Przeczytałeś, czy tylko użyłeś wyszukiwarki? :-)

Ty natomiast sugerujesz, że KKK podaje to jako argument, że kto nie jest członkiem Kościoła, nie będzie zbawiony.

A to drugie zdanie? Jeszcze szukasz, czy już wiesz, że nie ma?

Przeczytaj ze zrozumieniem to, co napisałem do autora demota (cytuję: "Zapytałbym Cię, w którym punkcie KKK jest coś o obowiązkowym chrzcie, albo gdzie katechizm mówi, że "Jezus Chrystus pod groźbą potępienia nakazał wszystkim ludziom słuchać i być posłusznym Kościołowi").

Odniesiesz się? Tylko konkretnie?…

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 April 2023 2023 13:32

L Laufer
+1 / 1

@13Puchatek
Gdzie znajduje się ten śródtytuł? W kosmosie? Ns pośladku proboszcza? Czy w katechizmie? Co próbujesz udowodnić?
Szkoda mi czasu na trolla. Widać, że nie jesteś wystarczająco bystry by rozumieć temat, nawet nie próbujesz zgłębić sensu i znaczenia demota, a cały twój wpis to typowy niemerytoryczny atak grammarnazi, gdzie czepiasz się bezsensownie użycia cudzysłowiu przy parafrazie. Nie lubisz autora to nie czytaj jego demotów. Teraz uwziąłeś się na głupstwo, wprost pisząc że nie nie dyskutujesz o wierze, tylko się czepiasz. To żałosne.

Niczego nie szukam, bo ta dyskusja nie ma sensu. Znowu imputujesz mi niezrozumienie prostego dogmatu, oczywiście bez argumentów, jak na trolla przystało. Dominus Iesus znam dobrze i to od lat. Zapewniam cię, jak ktoś czegoś nie rozumie, to ty.

1 13Puchatek
-2 / 2

@Laufer

Aaaa, OK, już teraz mamy "sens i znaczenie". Zupełnie jak w dyskusjach z wyznawcami Konfederacji - jak Korwin powie coś bez sensu, natychmiast słyszy się, że to było "wyrwane z kontekstu" i że "jesteśmy zbyt głupi, żeby zrozumieć geniusza". Stosujesz tę samą metodę: brak Ci argumentów, więc zaczynasz wycieczki osobiste.

Raz: nie, nie uwziąłem się na głupstwo - wytykam autorowi sugerowanie, że w KKK są stwierdzenia, których w nim nie ma (i KONKRETNIE wskazuję, które).

Dwa: nie, nie czepiam się "użycia cudzysłowu". Czepiam się wykorzystania konkretnego cytatu, który NIE pochodzi z KKK. Co więcej, w przeciwieństwie do Ciebie, ja akurat WIEM, skąd on pochodzi. I nie, nie pochodzi on z deklaracji "Dominus Iesus”.

Trzy: to nie jest pierwszy raz, kiedy ten autor takie rzeczy robi. Gdyby uczciwie przyznał "OK, pomyliłem się", nie byłoby problemu. Ale on - i jego gorliwi obrońcy - ZAWSZE brną w zaparte, wmawiając światu, że 2 + 2 = 5.

Cztery: owszem, będę czytał demoty - i jak znajdę w nich nieścisłości, bzdury czy przekłamania, to na pewno nie omieszkam o tym napisać.

I z mojej strony tyle. Teraz jeszcze koniecznie coś odpisz, żeby broń Boże nie wyszło, że nie masz ostatniego słowa. Miłego dnia.