"O jaki fajny głośnik". Ale nie tylko Generał Bazooka jest bohaterem tego zdjęcia: zwróćcie uwagę na widocznego na drugim planie, na wprost człowieka. Lekko pochylony, ze wzrokiem hipnotycznie utkwionym w przedmiocie swego pożądania. Zupełnie jakby zaraz miał skoczyć, chwycić go w ręce i natychmiast zacząć słuchać muzyki
"O jaki fajny głośnik". Ale nie tylko Generał Bazooka jest bohaterem tego zdjęcia: zwróćcie uwagę na widocznego na drugim planie, na wprost człowieka. Lekko pochylony, ze wzrokiem hipnotycznie utkwionym w przedmiocie swego pożądania. Zupełnie jakby zaraz miał skoczyć, chwycić go w ręce i natychmiast zacząć słuchać muzyki
OdpowiedzKusi, co?
Odpowiedzo jaki fajny papieros elektroniczny
OdpowiedzWygląda jak by miał spodnie od dresu.
OdpowiedzWspomnień czar...
Odpowiedz