Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Pies czuwał przy boku swojego właściciela podczas całego jego pobytu w szpitalu

Człowiek może cię zawieść, ale pies - nigdy

www.demotywatory.pl
+
656 670
-

Zobacz także:


Niktobcy
+4 / 18

Pies nie ma tryliona spraw na głowie, nie musi chodzić do pracy, nie ma innych zobowiązań jak te co do swojego pana. Jest też niestety uzależniony od niego ...

Odpowiedz
koszmarek66
+6 / 12

@Niktobcy Ale ktoś musiał psa wyprowadzać na spacer, karmić. Poza tym problem z septyką... to w końcu szpital. Nawet jeśli to labrador, który kocha wszystkich to jeśli pielęgniarka czy lekarz coś mają zrobić przy pacjencie to coś z tym sercem na 4 łapach trzeba zrobić.

Więc ta historyjka to tylko wierzchołek góry lodowej. Ale są tu takich setki... :)

E El_Polaco
+2 / 8

Pies, o ile nie jest do czegoś przeszkolony (przewodnik, pies obronny, tropiciel, ratownik itp.), to takie duże dziecko, które nigdy nie dorośnie. Także może być jakimś wsparciem emocjonalnym dla tych, którzy lubią psy, ale na tym koniec.

Odpowiedz
O Obiektywny1
0 / 6

Może pies był po prostu głodny i czekał aż człowiek go nakarmi, albo wyprowadzi na spacer.

Odpowiedz
B bartes123
-1 / 3

Nie no, luz. Wiadomo nie od dziś, że psy, koty i inne papugi to nieodłączny element każdego szpitala... Bo wtedy taki pacjent przed cieżką operacją, czy po ciężkiej operacji, wstanie z łoża boleści i sam weźmie i go wyprowadzi na dwór celem załatwienia potrzeb. Albo posprząta po nim. A jak nie pacjent, to przecież pielęgniarka ogarnie to bez problemu, no bo w końcu i tak nie ma nic innego do roboty... A wy dalej łykajcie te bzdury jak lemingi... Zwierzę w szpitalu... jasne

Odpowiedz