Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
710 714
-

Zobacz także:


Y yarro_B
+3 / 3

Ale niegospodarność :-) tyle milionów do budżetu na małe przewałki, większe machlojki, mini dotacje dla znajomych organizacji, Ach! żal, żal :-)

Odpowiedz
kawanalawe
-4 / 12

Parków w dużych miastach niedostatek, więc oby powstał. Zaniepokoiła mnie trochę nazwa, ale na szczęście okazało się, że nie cały park będzie 'cichy'. Będzie 'strefa ciszy' (co i tak wydaje się absurdalne).

Odpowiedz
M Maja123456
+4 / 10

@kawanalawe A co jest absurdalnego w byciu na lonie natury w ciszy? Nadmiar bodzcow doprowadza do nerwic, chorob. Cisza jest potrzebna kazdemu czlowiekowi. Jesli to dla Ciebie absurdalne, to albo mieszkasz na wsi i tam masz zwyczjanie przez wiekszosc czasu cisze, ktora co najwyzej przerywa spiew ptakow, albo nie rozumiesz jak cisza jest potrzebna dla higieny psychicznej. Z wiekiem moze zrozumiesz.

P Pasqdnik82
+1 / 3

@Maja123456 Na wsi przerywa cisze co najwyżej śpiew ptaków? Zapomniałeś o odgłosach zwierząt... szczekających psów., muczeniu krów i wielu wielu innych odgłosach również mechanicznych :)

ZONTAR
-2 / 2

@kawanalawe Chyba największym problemem "parków" w Polsce jest częste przesadzanie w drugą stronę. Fajnie mieć w mieście takie wydzielone, zielone komórki dla wypoczynku, odrobiny przyrody i zieleni na jakiś spacer czy piknik. Gorzej, jeśli robi się to kosztem komfortu życia mieszkańców, a często tak niestety bywa. Machniemy park, ale zamkniemy przejazd aby ruch samochodowy czy transport miejski nadrabiały kilometry. Może kiedyś doczekamy czasów, gdy władze wykopią te kilometry kwadratowe ogródków działkowych znajdujących się wewnątrz dużych miast i zastąpią je przestrzeniami zielonymi dla wszystkich i usprawnioną infrastrukturą. Znowu często parki przybierają formę lasku, którego nie nalezy pod żadnym pozorem dotykać, a najlepiej w ogóle ogrodzić i zakazać wstępu.
Gdyby tylko przestrzenie ogródków działkowych w dużych miastach przeznaczyć na poprawę jakości życia mieszkańców, to nagle by nie było aż tak ciasno. Ot, tu jest kilka z ogródków, które znajdują się w bardziej zabudowanej części Wrocławia.
https://i.imgur.com/PL49n3x.jpg

Jest ich dużo więcej, wiele z obszarów podmiejskich ma już z tym problemy. Niby ciągniesz całą infrastrukturę, drogi, media, komunikacje miejską, a ostatecznie jest tam miejsca na dwa bloki i trzy sklepy, bo cała reszta to ogródki. Żeby to jeszcze komuś służyło, ale wszystko jest ogrodzone i służy tylko wybranym, a reszta ma siedzieć w tych swoich mikroapartamentach i cieszyć się, że jeszcze stać go na życie w mieście. Człowiek patrzy na coś takiego i zastanawia się, gdzie właściwie podziała się cała przestrzeń.
https://i.imgur.com/xROm1aF.png

Na pierwszy rzut oka niby zielono, a faktycznie prawie żadnej publicznej zieleni, tylko odizolowane od siebie wyspy betonu pomiędzy polami i ogródkami.
Może i nie ma gdzie się budować, a infrastruktura musi szerokim łukiem omijać ogródeczki, ale też publicznej zieleni jest jak na lekarstwo. Ot, komunistyczna utopia.

kawanalawe
0 / 0

@Maja123456 Całkiem niedawno był demot o tym jak pewna para zażądała wyrżnięcia pobliskich drzew, bo im liście i ptaki przeszkadzały. Głośno też było o typie, który wygrał proces ze szkołą o używanie szkolnego boiska. "Cichy park" to zupełnie absurdalny i niewykonalny pomysł. Z pewnością każdy jest inny i każdy potrzebuje ciszy inaczej. Ja potrzebuję jej baardzo dużo. Ale na pewno jej nie znajdę w miejskim parku. To jest oszustwo, udawanie i doprowadzi tylko do konfliktów.

kawanalawe
0 / 0

@ZONTAR Wrocław ma akurat piękne, duże, zadbane parki i jest ich dość sporo. I na szczęście, póki co, służą wszystkim (nikt nie wpadł na chory pomysł 'strefowania').

ZONTAR
0 / 2

O nie, tak nie można! Ogrodzić to, podzielić na kwadraty i założyć rodzinne ogródki działkowe aby ludzie cisnący się w blokach zajmowali dużo więcej powierzchni i nikt poza nimi nie miał tam dostępu. Nie może tak być, że przestrzeń publiczna jest dla wszystkich. Patrzcie jak ładnie wygląda Wrocław, w którym z jednej strony na drugą nie da się przejść bez kilku kilometrów obchodzenia chatek z gówna i wodorostów!

Odpowiedz
M mike8901
0 / 0

@ZONTAR Wole aby tam były ogródki działkowe niż betonoza w postaci drogi, parkingów czy kolejnych blokowisk, patodeweloperki czy domki nowobogackich którzy wszędzie muszą samochodem podjechać.

ZONTAR
0 / 0

@mike8901 No a ja bym wolał parki i ściezki rowerowe zamiast wyboru między betonozą i zamkniętymi za siatką ogródeczkami.