@Xar Lubię, jak ludzie nazywają ludzi nieudacznikami, bo ci nie zarabiają 15 000 zł na rękę. "Byle" świeży pracownik naukowy na niejednym polskim uniwersytecie lub instytucie zarabia 5000-6000 zł brutto. A trudno takich ludzi nazwać nieudacznikami, bo choćby dzięki nim możemy wymieniać teraz wiadomości w sieci.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 May 2023 2023 9:27
Cóż jak Gomółka zwiększył cenę bułki z bardzo niskiej na niską naród protestował. Przyszła wolność prawica i inne g....o I naród nic ani drgnie. Ktoś doskonale wyczuł naród polski. Banda intelektualnie niskich lotów gamoni , potrafiących tylko zadzierać nosa i pokazywać, że znaczy więcej niż rzeczywiście znaczy.
Jeszcze jedna kadencja pis i będzie demot:
Kiedy zawsze chciałeś być milionerem i teraz jesteś milionerem, ale starcza Ci na mniej niż jak miałeś 3000 pln.
"Za Tuska" zarabiałem najniższą krajową. Żyłem skromnie ale starczało mi na wszystko i czasem jakąś stówkę czy dwie odłożyłem. Obecnie w kraju mlekiem i miodem płynącym mam jakieś 4k na rękę (w moim miasteczku to dobra pensja). Problem w tym, że z trudem domykam comiesięczny budżet, o odkładaniu na cokolwiek mogę raczej zapomnieć.
@rademenes_82 Poważnie??
W 2014 najniższa krajowa to 1237 zł netto. I wtedy ci starczało a teraz 4 tyś ci nie starcza.
A inflacja wynosi 100% od 2000 roku. Wtedy żyłeś skromnie ( o ile to można nazwać życiem) a teraz nie.
Wtedy np mogłeś kupić za te 1200 zł 218 litów paliwa ( 5,5 za litr). Teraz możesz 611 litrów ( 6.68/ litr).
Chyba matka cie wtedy utrzymywała i karmiła ze miałeś lepiej za 1200 zł.
@abaddon81 Tylko wtedy za wywóz śmieci płaciłem 7 złotych, obecnie płacę 60. Wtedy czynsz i opłaty kosztowały mnie miesięcznie 300 złotych, obecnie kosztują 1300. Wtedy litr oleju spożywczego kosztował 4 złote, obecnie kosztuje 10. Kilogram kiełbasy za 20 złotych wtedy to była kiełbasa z najwyższej półki. Obecnie za mocno średnią kiełbasę płacę 35-40 złotych. Za Tuska miałem prawie 2% deflację, obecnie mam prawie 20% inflację. Żeby nie było, nie mówię, że za Tuska było jakoś super cudownie. Ale zwykłemu przeciętnemu człowiekowi żyło się po prostu łatwiej. (nie mylić zwykłych ludzi z patusami żyjącymi z socjalu, bo tym akurat obecnie żyje się jak pączkom w maśle).
Socjal + sam sie nie sfinasuje...
Jak coraz mniejsza ilosc pracujacych ma utrzymywac coraz wiecej socjalu, to nie ma co sie dziwic, ze ludzi stac na coraz mniej - zastanawia mnie jak taka niby oczywista sprawa moze byc czyms tak dziwnym dla niektorych ludzi...
PiS
OdpowiedzNaród sobie wybrał populistów i socjalistów. Tyle w temacie....
OdpowiedzPiSflacja
OdpowiedzPińć na rękę, to jakby nie patrzył blisko 7000 zł brutto. Dla jednych grosze, dla wielu marzenie.
Odpowiedz@Ashardon I prawie 10.000 brutto brutto*
*koszt pracodawcy po doliczeniu wszystkich podatków, inna nazwa: superbrutto
@Ashardon trzeba byc serio nieudacznikiem zeby uwazac tak smieszna kwote za marzenie
@Xar Lubię, jak ludzie nazywają ludzi nieudacznikami, bo ci nie zarabiają 15 000 zł na rękę. "Byle" świeży pracownik naukowy na niejednym polskim uniwersytecie lub instytucie zarabia 5000-6000 zł brutto. A trudno takich ludzi nazwać nieudacznikami, bo choćby dzięki nim możemy wymieniać teraz wiadomości w sieci.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 May 2023 2023 9:27
Cóż jak Gomółka zwiększył cenę bułki z bardzo niskiej na niską naród protestował. Przyszła wolność prawica i inne g....o I naród nic ani drgnie. Ktoś doskonale wyczuł naród polski. Banda intelektualnie niskich lotów gamoni , potrafiących tylko zadzierać nosa i pokazywać, że znaczy więcej niż rzeczywiście znaczy.
Odpowiedzkiedy ostatnio zorganizowałeś jakiś protest?
Jeszcze jedna kadencja pis i będzie demot:
OdpowiedzKiedy zawsze chciałeś być milionerem i teraz jesteś milionerem, ale starcza Ci na mniej niż jak miałeś 3000 pln.
"Za Tuska" zarabiałem najniższą krajową. Żyłem skromnie ale starczało mi na wszystko i czasem jakąś stówkę czy dwie odłożyłem. Obecnie w kraju mlekiem i miodem płynącym mam jakieś 4k na rękę (w moim miasteczku to dobra pensja). Problem w tym, że z trudem domykam comiesięczny budżet, o odkładaniu na cokolwiek mogę raczej zapomnieć.
Odpowiedz@rademenes_82 Poważnie??
W 2014 najniższa krajowa to 1237 zł netto. I wtedy ci starczało a teraz 4 tyś ci nie starcza.
A inflacja wynosi 100% od 2000 roku. Wtedy żyłeś skromnie ( o ile to można nazwać życiem) a teraz nie.
Wtedy np mogłeś kupić za te 1200 zł 218 litów paliwa ( 5,5 za litr). Teraz możesz 611 litrów ( 6.68/ litr).
Chyba matka cie wtedy utrzymywała i karmiła ze miałeś lepiej za 1200 zł.
@abaddon81 Tylko wtedy za wywóz śmieci płaciłem 7 złotych, obecnie płacę 60. Wtedy czynsz i opłaty kosztowały mnie miesięcznie 300 złotych, obecnie kosztują 1300. Wtedy litr oleju spożywczego kosztował 4 złote, obecnie kosztuje 10. Kilogram kiełbasy za 20 złotych wtedy to była kiełbasa z najwyższej półki. Obecnie za mocno średnią kiełbasę płacę 35-40 złotych. Za Tuska miałem prawie 2% deflację, obecnie mam prawie 20% inflację. Żeby nie było, nie mówię, że za Tuska było jakoś super cudownie. Ale zwykłemu przeciętnemu człowiekowi żyło się po prostu łatwiej. (nie mylić zwykłych ludzi z patusami żyjącymi z socjalu, bo tym akurat obecnie żyje się jak pączkom w maśle).
@rademenes_82 bo PiS naprawil gospodarke, ale niektorzy tego nie rozumieja i bankrutuja
Socjal + sam sie nie sfinasuje...
OdpowiedzJak coraz mniejsza ilosc pracujacych ma utrzymywac coraz wiecej socjalu, to nie ma co sie dziwic, ze ludzi stac na coraz mniej - zastanawia mnie jak taka niby oczywista sprawa moze byc czyms tak dziwnym dla niektorych ludzi...
dlatego że kaczyński powiadał, ze jest gotów na poświęcenie gospodarki polski na jego wyimaginowane wizje
Odpowiedz