Idiotyczny zwyczaj. Nie przypominam sobie, aby cieszył się szczególnym zainteresowaniem "panien" na kilku weselach, na których go przywołano. A szczególnie zapadło mi w pamięć, jak bukiet upadł na podłogę w środek stojących obojętnie kobietek. Niezręczną sytuację starała się ratować panna młoda, która zaczęła skandować imię jednej z koleżanek i ta chcąc nie chcąc podniosła bukiet i odegrała szopkę.
Jasnowidz.
OdpowiedzNie daj się chłopie Wałcz z tym
OdpowiedzOba raczej wyjdzie za mąż ale niekoniecznie z nim.
OdpowiedzIdiotyczny zwyczaj. Nie przypominam sobie, aby cieszył się szczególnym zainteresowaniem "panien" na kilku weselach, na których go przywołano. A szczególnie zapadło mi w pamięć, jak bukiet upadł na podłogę w środek stojących obojętnie kobietek. Niezręczną sytuację starała się ratować panna młoda, która zaczęła skandować imię jednej z koleżanek i ta chcąc nie chcąc podniosła bukiet i odegrała szopkę.
OdpowiedzDuda go ułaskawi. Da mu rozwód jeszcze przed ślubem. Musi tylko wstąpić do PiS.
OdpowiedzStare, ok 10 lat, pewnie już się rozwiedli...
OdpowiedzI to zbliżenie, jakby chłop był za kratami
Odpowiedzślub jest mało korzystny dla faceta w dzisiejszych czasach, ale przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza :)
Odpowiedz