Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
253 268
-

Zobacz także:


rafik54321
+4 / 6

Kolejny przykład na to, jak kościół i kler odrzucają swoje wierzenia kiedy dutki przestają się zgadzać XD...

Odpowiedz
L Laufer
-2 / 4

@rafik54321
Jakie wierzenia zostały tu odrzucone?

rafik54321
+3 / 5

@Laufer o zakazie handlu na terenie kościoła. A tu sprzedawane jest piwo. Wszak Jezus wypie***ł ze świątyni kupców którzy sprzedawali swoje towary :) .

L Laufer
-2 / 6

@rafik54321
Nie ma takiego zakazu. Stoisko z gazetami w pobliżu wejścia kościoła są często spotykane.
Nie tak była czy jest interpretowana ta przypowieść.

rafik54321
-1 / 3

@Laufer To dlaczego do tej pory nie odjaniepawlono żabki w kościele? XD...

Gdy lata temu chodziłem na religię, to właśnie taką interpretację nam wciskano. To że teraz kler wycofuje się rakiem, niczego nie zmienia.

Podobną hipokryzję odjaniepawlili w średniowieczu, jakoby wnętrze ciała było święte i wykonanie operacji czy sekcji zwłok było olbrzymim grzechem. A kit tam, że jak się na wyprawach krzyżowych zarzynali mieczami i flaki latały - pies to drapał XD.
Tak samo stali bokiem przy przetaczaniu krwi czy przeszczepach. Kler zawsze jest cofnięty do tyłu, ale jak problem dotknie ich bezpośrednio to się nagle wiatry zmieniają.

L Laufer
0 / 6

@rafik54321
Nie wiem, co na lekcji religii ci wciskano. Ale podejrzewam, że to czego uczono, a co zrozumiałeś - to dwie niepowiązane kwestie.
Interpretacja jest mniej więcej stała - najważniejszy powinien być Bóg, zwłaszcza w kościele. Sprzedaż różnych produktów w kościele jest dopuszczalna, dopóki sprzedaż nie staje się ważniejsza niż Bóg - bo to kościół, nie żabka. Inne priorytety.
Ty z kolei przedstawiasz tezę, że handel jest zakazany. Stanowczo za daleko posunięty postulat. Podejrzewam, że i dziesiątki lat temu stoisko z gazetkami religijnymi wcale nie było potępiane jako niezgodne z wiarą.

rafik54321
-1 / 3

@Laufer Raczej to kler bardzo biegle, a raczej przebiegle, zmienia interpretację tak, aby pasowała do aktualnej sytuacji i jednocześnie twierdzi że zawsze tak głosił.

Prosty przykład. Przykazania kościelne. 5te głosi "dbać o potrzeby Kościoła", jednak mnie uczono "dbać o potrzeby MATERIALNE Kościoła". Mam to w książeczce z pierwszej komunii.
Tu jest autentyczne zdjęcie z mojej książeczki
https://demotywatory.pl/4705823/I-niech-mi-teraz-ktos-powie-ze-kosciol-nie-jest-lasy-na
Kiedy byłem w szkole średniej, na religii mieliśmy wypisać owe przykazania. Pół mojej klasy wpisało tak jak było w książeczce. Ksiądz nam powstawiał jedynki, bo "nigdy tak nie było" i nie przekonały go widoki książeczek z pierwszej komunii.
Jak inaczej interpretować takie zachowanie jak nie jako struganie głupca i kłamstwo w żywe oczy?

"Sprzedaż różnych produktów w kościele jest dopuszczalna, dopóki sprzedaż nie staje się ważniejsza niż Bóg - bo to kościół, nie żabka. Inne priorytety." - tak można wytłumaczyć wszystko. Handel z założenia bazuje na zarobkowaniu. Tak siak czy owak. Bez zarobkowania handel po prostu nie działa.

I ty tutaj również próbujesz wykręcać kota ogonem, a sedno jest zupełnie inne. No i można dodać sklepiki parafialne gdzie sprzedają świece caritasu (czyli kościelnej mafii), szatki do komunii, różańce, obrazki itd. To czysty biznes, bo te rzeczy nie są tanie. Na allegro można je dorwać w pytę taniej, więc to nie "dobroduszna działalność" bo wtedy takie sklepiki powinny wychodzić na zero, skoro "Bóg najważniejszy".
Nie, tu chodzi o coś zupełnie innego. Kościoła nie boli to że się handluje w kościele, tylko to kto na tym zarabia. Jakby miał zarabiać jakiś prywaciarz to by był ból tyłka, jak zarabiają księża to jest caaacy.

No i sam demot się z tobą nie zgadza bo cytuję
"stworzenie tymczasowego miejsca spotkań w kościele, które będzie łączyć miejscową społeczność, kulturę i duchowość".
Czyli Bóg NIE JEST tu na pierwszym miejscu, jest na ostatnim.
Dutki kolego, dutki mają się zgadzać.

Ba, powiem ci więcej. Setki lat temu, to sami księża i zakony robiły za "fabryki", np alkoholu. Specjalizowali się np w miodzie pitnym.

L Laufer
-2 / 4

@rafik54321

Dużo offtopicu, do którego szkoda mi się odnosić. Odniosę się tylko do jednego z nielicznych wpisów, jakie są w ogóle na temat.
Brak podstaw ku temu, że dbanie o społeczność, kulturę i duchowość w jakikolwiek sposób spycha Boga w hierarchii na dalsze miejsce. Wręcz przeciwnie, w religiach jest to uznawane za działania synergiczne - dbając o współwyznawców, dba się o Boga, stosuje do jego nakazów.
Na ostatnim miejscu, to jest u ciebie logika.

rafik54321
-2 / 2

@Laufer "Brak podstaw ku temu, że dbanie o społeczność, kulturę i duchowość w jakikolwiek sposób spycha Boga w hierarchii na dalsze miejsce." - sama kolejność sugeruje priorytety. Zawsze zaczyna się od rzeczy najważniejszych. Więc prawidłowo by było "dbanie o duchowość, kulturę oraz społeczność". A mamy inną kolejność.

" dbając o współwyznawców, dba się o Boga, stosuje do jego nakazów." - dlatego mamy masę ubogich i maksymalnie wypasione kościoły XD... Gdyby kler dbał w pierwszej kolejności o współwyznawców, to byśmy nie mieli ubogich, a kościoły byłyby skromne.

Zabawne, że przez ateistów jestem nazywany katofanatykiem XD.
Cóż, u ciebie na pierwszym miejscu jest orwellowskie dwumyślenie ;), jeśli rozumiesz znaczenie tego określenia.

L Laufer
-3 / 3

@rafik54321
To nie lista, by kolejność miałą znaczenie. Klasyczna nadinterpretacja.
Ja wcale nie nazywam cię katofanatykiem. Tylko głupcem, niezdolnym do logicznego rozumowania i czytania ze zrozumieniem. Te cechy sprawiają, że twoja opinia o mnie jest pozbawiona znaczenia. Nie masz zdolności, by poprawnie kogoś ocenić.
Niestety, okazałeś się tak beznadziejny, jak się spodziewałem. Nie ma sensu dalej ciągnąć tej polemiki. Tylko sobie uświadamiam, jak ludzie są popierniczeni.

rafik54321
-2 / 2

@Laufer to psychologia. Zawsze kiedy coś wymieniasz, zaczynasz od rzeczy najważniejszych, robisz to instynktownie.

Ty oczywiście że nie, bo sam nim jesteś, wg ciebie będę ateistą XD.

Oho, zaczynają się wyzwiska personalne. Argumenty wyszły za okno?

Podałem ci całą masę przykładów hipokryzji księży. Od wojen krzyżowych, po przez sekcje zwłok, przeszczepy, aż po przykazania kościelne. Jedyne co potrafisz to mnie personalnie obrazić.

Obaliłem wszystkie twoje pseudoargumenty, ty nie obaliłeś żadnego mojego.
Cóż, kto jest głupi ten jest głupi ;). Orwellowskie dwumyślenie w natarciu.
Koniec tematu.

L Laufer
-3 / 3

@rafik54321
Buahaha. Szkoda, że nie jesteś zdolny czytać ze zrozumieniem, bo mógłbym wytłumaczyć, jak bardzo jesteś w błędzie. Ale co bym napisał, i tak nie pojmiesz. Smutne.

M MikeRagnos
+1 / 1

@Laufer Z biblią jest taki problem, że jej interpretacja zależy od interpretującego. Dla jednego to co zrobił Jezus z handlarzami oznacza całkowity zakaz handlu w kościele, dla drugiego organizowanie odpustów, sprzedaż pierdół pod kościołem jest ok.

L Laufer
-3 / 3

@MikeRagnos
Owszem. Tyle, że temat dotyczy tego, czy ewangelicki kościół kiedykolwiek interpretował tak tę przypowieść, czy zakazywał handlu. Nie tego, jak poszczególne osoby traktują ten temat. W przypadku instytucji, zakazy są wprowadzane pisemnie i jakby Rafik miał chociaż jeden poprawny argument za jego tezą, przytoczyłby przykład. Z historii tego konkretnego kościoła lub zakazu dotyczącego wszystkich kościołów danego odłamu.
Rafik postuluje, że wierzenia zostały odrzucone, a istota tematu tkwi w tym, że takiego zakazu w tym konkretnie przypadku nie było.
Zresztą, to nigdy nie było sprawą dogmatyczną w żadnym kościele chrześcijańskim. To nie kwestia wierzeń, a co najwyżej zwyczaju.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 June 2023 2023 12:55

B Bacory121
-3 / 3

Księgli watykanu się przestaja zgadzać bo ludzie odchodzą od kościoła... To właśnie pokazuje że ta instytucja nie ma nic wspólnego z Bogiem tylko z hajsem!

Odpowiedz